piątek, 19 sierpnia 2016

Ptaki








Najstarsze szczątki tych zwierząt pochodzą z późnej jury. W 1860 r. w kamieniołomie w Bawarii odkryto dziwaczne zwierzę - ,,pół ptaka, pół gada''. Nazwano je: Archeopteryx lithographica co znaczy ,,pradawne pióro z łupków litograficznych''. Gdyby nie odciski piór uznano by go za dinozaura! Jeszcze dzisiaj klasyfikacja praptaka jest kwestią sporną. Archeopteryks, zwany również praptakiem był wielkości wrony lub mewy. Jego dziób był wypełniony zębami. Całe ciało pokryte było pierzem. Na końcach skrzydeł znajdowały się palce z ostrymi pazurami. Nogi długie i dobrze umięśnione. Praptak miał długi, sztywny, kościsty ogon. Żywił się owadami. Nie wiemy czy dobrze latał i czy w ogóle to robił!






W toku ewolucji pojawiało się coraz więcej ptaków. Pewien uczony twierdził, że w jurze istniało ich 100 gatunków, a w kredzie – 1000. Niektóre z nich (kredowe hespeornis i ichtiornis) zachowały po archeopteryksie zęby. Na przełomie kredy – trzeciorzędu ptaki całkowicie je utraciły. 70 mln lat temu niektóre ptaki stały się cięższe, co sprawiło, że straciły zdolność do lotu. Do bardzo archaicznych bezgrzebieniowców należą współczesne nowozelandzkie kiwi. W oligocenie (trzeciorzęd) to samo stało się niektórym ptakom morskim.







Eocen (trzeciorzęd) był okresem pojawienia się na Ziemi wielkich (2 metry wysokości) ptaków – diatrym (spokrewniony z nim fororak żył w plioceńskiej Ameryce Południowej). Łeb Diatryma gigantea był tak wielki jak u konia! Obydwa ptaki miały zakrzywione dzioby, szczeciniaste pióra, zredukowane skrzydła i długie, grube nogi zakończone długimi pazurami. Polowały na mniejsze od siebie ssaki. Według innej hipotezy żywiły się trawą. Diatrymy były najbliższymi krewnymi współczesnych żurawi.







Strusiowate stały się największymi ptakami świata. Aepyornis maximus z Madagaskaru osiągał mniej więcej trzy metry wysokości, a jego jaja były większe od jaj dinozaurów! (60 cm długości). Żył przypuszczalnie jeszcze w XVII wieku. Na podstawie jego istnienia Arabowie wymyślili wielkiego latającego ptaka z ,,Baśni 1001 nocy'', tak silnego, że potrafił unieść słonia w powietrze. Ptak ten nazywał się Rok. Epiornis zwany mamutakiem, rukiem, lub ptakiem słoniowym nie latał.







Jeszcze w XVIII wieku na Nowej Zelandii żył spokrewniony z epiornisem moa. Wyginął ponieważ ludzie na niego polowali (to samo dotyczy epiornisa). Moa osiągał do 3,5 m wysokości, ale istniały też mniejsze gatunki tych ptaków.







Na Nowej Zelandii żył również jeden z największych ptaków drapieżnych w dziejach; harpagornis zwany też orłem Haasta, który osiągał trzy metry rozpiętość skrzydeł. Wyginął wraz z moa, które stanowiły jego pożywienie.







Ptaki współczesne dzielimy na: pingwiny, bezgrzebieniowce, wróblowate, brodzące, drapieżne, dzięciołowate, sowy, kozodoje, blaszkodziobe, siewkowate, kuraki, kraskowate, jerzykowate, trogony, perkozy, wiosłonogie, gołębie i papugi. Bezgrzebieniowce i pingwiny stanowią odrębne podgromady zaś reszta ptaków zalicza się do podgromady grzebieniowców. Najliczniejszy rząd ptaków stanowią wróblowate. Najmniejszym ptakiem świata jest koliber trzmielik, a największym – struś afrykański.







Ptaki wykształciły szereg przystosowań do lotu (nie latają bezgrzebieniowce, kormoran nielotny, drób i nowozelandzka papuga kakapo). Są to zdolność do odpowiedniego ułożenia ciała nadającego aerodynamiczny kształt.





Ciało pokryte jest piórami powstałymi na drodze ewolucji z przekształconych łusek gadzich. Wyróżniamy takie pióra jak: puchowe, okrywowe, lotki i sterówki. Każde pióro składa się z trzech podstawowych części: dutki, stosiny i chorągiewki. Pióra są lekkie ponieważ w środku są puste. Nadają one ptakom opływowy, aerodynamiczny kształt ciała. Dodatkowo pozwalają na utrzymanie stałej temperatury ciała, oraz chronią cienką skórę ptaka przed szkodliwymi czynnikami atmosferycznymi. Blaszkodziobe, pelikany, kormorany oraz jeden gatunek brodzących (flaming) wykształciły rodzaj gruczołu zwanego gruczołem kuprowym. Wydzielina z owego gruczołu chroni pióra przed wodą. Natomiast gołębie wykształciły gruczoł pudrowy.







Od tysięcy lat pióra odgrywały dużą rolę w kulturze człowieka. Wielcy wodzowie i wojownicy papuascy przyozdabiali głowy pióropuszami z rajskich ptaków w celu zapewnienia sobie … nieśmiertelności! W mitologii azteckiej Pierzasty Wąż nosił pióropusz z kwezali. Władcy azteccy hodowali w swoich zwierzyńcach wiele pięknych ptaków, w tym kolibrów. Król i wysocy dostojnicy nosili ubrania z ich piór. W mitologii greckiej Dedal wraz z synem Ikarem w więzieniu na Krecie zbierali ptasie pióra i sklejali je woskiem w celu zbudowania skrzydeł. Indianie z Ameryki Północnej sporządzali pióropusze z piór orłów (bielik, orzeł przedni). Pióra (coup) było u Indian odznaczeniem za odwagę. Indianie z Ameryki Południowej wykorzystywali je do ozdoby. W Rzeczpospolitej Obojga Narodów najbardziej cenione były pióra czapli. Husarzy najłatwiej jest rozpoznać wśród historycznego i współczesnego wojska polskiego po żelaznych drągach wystających ze zbroi zakończonych rzędami piór indyczych. Od średniowiecza do XVIII wieku używano piór gęsi do pisania. Ludowe nakrycie głowy polskich górali ozdobione jest orlim piórem.







Kończyny przednie przekształciły się w skrzydła, a palce uległy redukcji (jedynym ptakiem, który odziedziczył po archeopteryksie palce na skrzydłach jest hoacyn). Zrośnięty obojczyk utrzymuje we właściwym położeniu staw skrzydłowy. Kręgi krzyżowo – lędźwiowe są ze sobą zrośnięte co nadaje ciału aerodynamiczny kształt. Kości są lekkie, ale za to mocne i sztywne, ponieważ w środku mają rogowe listewki. Płuca ptaków są gąbczaste i zakończone workami powietrznymi, co ułatwia im podwójną wymianę gazową, która zapobiega zgrzaniu się. Oprócz tego worki powietrzne zmniejszają ciężar ptaka, a u pelikana brunatnego i głuptaka amortyzują uderzenia o wodę.







Lot ptaków jest bardzo różnorodny. Koliber uderza skrzydłami 1000 razy na minutę, tak że przestaje być widoczny ich zarys. Albatros wędrowny i sęp mają tak duże skrzydła, że mogą szybować całymi godzinami. W momencie pikowania sokół wędrowny osiąga szybkość kuli rewolwerowej! Inne szybko latające ptaki to: orzeł przedni (160 km/ h), kobuz (150 km), siewnica i jerzyk (100 km), gęś gęgawa (90 km), szpak (82 km), krzyżówka, różeniec i edredon (75 km). Ptaki latające czasem tracą zdolność do lotu np. po odchowaniu piskląt bernikla obrożna traci lotki, zaś sępy i kondory czasem tak się obżerają, że tracą zdolność do lotu. Z samym poderwaniem się do lotu bywa rozmaicie. Kolibry mają tak słabe łapki, że gdy nawet odcinek gałązki wynosi zaledwie centymetr, wolą go przefrunąć niż przejść. Łabędzie mają tak ciężką budowę ciała, że zanim poderwą się do lotu muszą przebiec po wodzie co najmniej kilometr. Tak samo mogło być z archeopteryksem.
Niektóre ptaki np. mewy, gawrony, gołębie gnieżdżą się na … lotniskach! Są tam niebezpieczne dla ludzi, ponieważ wciągnięty do silnika samolotu ptak może go popsuć. Dlatego ludzie stosują na lotniskach sokolnictwo. […].







Wiele ptaków strefy umiarkowanej (Europa) zimą odbywa regularne przeloty do Afryki (ptaki z Ameryki Północnej zimują na południu kontynentu lub w Ameryce Południowej). Ich wędrówki wiążą się z pożywieniem. Jesienią dzień jest krótszy, nie mają więc czasu, aby się najadać. Jedyne ptaki nocne, które migrują to lelek kozodój, ślepowron i syczek. Nie wiemy w jaki sposób odnajdują cel. mogą orientować się położeniem gwiazd na niebie lub ziemskim polem magnetycznym. Siewkowate mogły doprowadzić do odkrycia Hawajów przez Polinezyjczyków.






Kukułki z wyglądu (wielkość, ubarwienie) przypominają krogulce. Zimą kukułki znikają, a krogulców przybywa. Z tego powodu Arystoteles i Pliniusz Starszy uznali, że zimą kukułki przemieniają się w krogulce. Tak naprawdę zimą kukułki lecą do Afryki, a krogulce przybywają z północy i wschodu.







Wszystkie ptaki posiadają dziób. Jest on pozbawiony zębów, żeby był lżejszy. Długi dziób może służyć jako umiejscowienie zmysłu węchu (kiwi) lub jako narząd dotyku (słonka). Kształt dzioba zależy od rodzaju pokarmu np. dziób kolibra, nektarnika, cukrzyka bananowego służy do wypijania nektaru, jaskółki i lelka kozodoja do połykania dużych owadów, bielika, pustułki, sępa do rozszarpywania mięsa itd.







Wiele ptaków ma ciekawe zwyczaje pokarmowe. Dzięcioł żołędziowy gromadzi w korze drzewnej orzechy i żołędzie. Dzierzby w celu unieruchomienia zdobyczy nabijają ją na kolce roślin. Pelikany mają pod dziobem skórne wory, w których gromadzą złowione ryby. Fregaty i wydrzyki polują w ten sposób, że danemu ptakowi tak długo się naprzykrzają, że ten zmęczony wypuszcza zdobycz, a pasożyt łapie rybę w locie. Wydrzyk potrafi również polować. Małe ptaki np. koliber czy mysikrólik mają tak szybkie tempo przemiany materii, że muszą dużo jeść, aby nie umrzeć z głodu i wyczerpania.







Na przełyku między dziobem a żołądkiem większość ptaków ma skórny worek zwany wolem. Służy on ptakom do przechowywania pokarmu. Sójka w wolu trzyma żołędzie, aby zmiękły. Niektóre ptaki nie mają wola np. pelikany.







O tym, że ptaki pochodzą od gadów świadczy to, że strusie i kury mają w żołądkach gastrolity, które ułatwiają trawienie. Aby lepiej strawić mięsny pokarm, perkozy łykają glony. Za ptaka o najsprawniej działającym żołądku uważa się strusia. Wzięło się to stąd, że struś łyka wspomniane już kamienie – gastrolity. Struś może rzeczywiście połknąć aluminiową puszkę, tyle, że udusiłby się nią jak szkłem czy gwoździami.







Ptaki są rozdzielnopłciowe i jajorodne. Wiele ich gatunków wykształciło wymyślne rytuały godowe. Nasz głuszec w okresie godowym wypina pierś i zadziera głowę po czym wydaje serię dziwacznych dźwięków. Rajskie ptaki siedzą na gałęziach i prezentują samicy swoje piękne pióra. Nie zwracają wtedy uwagi na otoczenie i dają się łatwo upolować! (to samo dotyczy głuszca). Kormoran nielotny wypina pierś i potrząsa zredukowanymi skrzydłami.





Wiele ptaków buduje gniazda. Niektóre z nich tego nie robią. Nurzyki składają jaja prosto na skały. Sowy również nie budują gniazd. Składają jaja wprost na dno dziupli lub podłogę strychu. Czasem wyścielają ją wypluwkami. Remiz jest bardzo ,,pracowitym'' ptakiem. Buduje kilka gniazd w celu zdobycia wprawy. Niektóre ptaki na drodze ewolucji straciły zdolność do opieki nad potomstwem. Jednym z nich jest kukułka. Składa jaja w gniazdach innych ptaków. Nie buduje gniazd.





Jaja ptaków otoczone są wapienną skorupką , która ma chronić przed urazami. W środku znajduje się skórzana wyściółka zwana błonką pergaminową. Służy ona podobnym celom co skorupa. Najważniejszą część jaja stanowi tarczka zarodkowa wyglądająca jak mały, świecący punkcik przyrośnięty do żółtka. Jest ono zawieszone w śluzowatym płynie zwanym białkiem. Obydwie substancje służą za pokarm zarodkowi. W celu wymiany gazowej, na dole jajka znajduje się niewielka pusta przestrzeń zwana komorą powietrzną. W utrzymaniu zarodka w prawidłowej pozycji służą skrętki, czyli chalazy.





Większość ptaków europejskich i północnoamerykańskich buduje gniazda i składa jaja wiosną lub latem (żołna). Wyjątkiem jest europejski krzyżodziób. Rozmnaża się zimą, ponieważ ma wtedy pod dostatkiem nasion drzew iglastych.





Ukształtowane już pisklęta rozbijają skorupę odziedziczonym po archeopteryksie zębem jajowym. Po wykluciu się z jaja, ten ząb zanika. Sposób rozwoju piskląt dzieli je na dwie grupy: gniazdowniki i zagniazdowniki. Gniazdowniki to te pisklęta, które po wykluciu się z jaja potrzebują stałej opieki rodziców. Niektóre z nich wykluwają się nagie (np. wróbel, gołąb), lub pokryte puchem (np. orzeł, sowa). Zagniazdowniki to te ptaki, których pisklęta są samodzielne i pokryte puchem. Po wykluciu się z jaja dzielnie podążają za matką i uczą się zdobywać pokarm. Pisklęta niektórych kaczek (np. gągoł) wykluwają się w dziuplach drzew po czym zwinięte w kłębek wyskakują z gniazda.
Znaczenie ptaków w przyrodzie i gospodarce człowieka jest ogromne i w większości pozytywne.





Emu, choć zdarza im się tratować pola uprawne, bywają hodowane dla mięsa i skór.





Harpia wielka porywa czasem niewielkie psy.





Grubodzioby jedzą nasiona roślin uprawnych, ale pisklęta karmią owadami.
Pióra ptaków służą ludziom do ozdoby i dawniej również do pisania, w czym wcześniej wspominałem. Od starożytności używano ich do napełniania poduszek.





Żyjące u wybrzeży Ameryki Południowej głuptaki i pelikany brązowe są największymi producentami guano, czyli nawozu z ptasich odchodów. Ostre, morskie powietrze zapobiega rozkładowi. Guano było cenione już przez Inków, o czym świadczą znalezione tam łopatki. Europejczycy zaczęli używać guano jako nawozu dopiero wtedy gdy Aleksander von Humboldt je zbadał.






W niektórych krajach górnicy zabierają ze sobą pod ziemię kanarki. Ci przedstawiciele wróblowatych są wrażliwi na działanie metanu. Gdy tylko ten gaz zacznie się wydobywać, kanarki giną. Obserwując ich zachowanie górnicy uciekają na powierzchnię. Takich przykładów można mnożyć w nieskończoność.
Pod względem zamieszkanego środowiska wyróżniamy grupy ekologiczne ptaków: leśne, stepowe, błotne, synantropijne, górskie i morskie. Ptaki zamieszkują wszystkie kontynenty. Najwięcej ich gatunków żyje w Ameryce Południowej, a najmniej na Antarktydzie. Mimo to byt wielu gatunków jest zagrożony.
Prawdziwa gehenna ptactwa zaczęła się w czasach nowożytnych. W XVII wieku kiedy to Europejczycy zaczęli kolonizację Maskarenów (Mauritius i Reunion) zostały wytępione dwa ptaki: dodo i pustelnik z Reunion.





Dodo należał do gołębi i był największym gołębiem jaki kiedykolwiek istniał. (1 m długości). Jego długi, zakończony haczykowatą naroślą dziób służył do rozszarpywania owoców. Korpus masywny i ciężki. Skrzydła małe i zredukowane. Nogi krótkie i zakończone czterema palcami. Pióra były barwy niebiesko – szarej.
Pustelnik z Reunion również należał do gołębi. Dziób zaokrąglony. Szyja długa. Korpus masywny. Obydwa ptaki nie latały.
W XVIII – XIX wieku na Nowej Zelandii wytępiono moa. Razem z tymi ptakami wyginął polujący na nie harpagornis (orzeł Haasta).





W XIX wieku wytępiono alkę olbrzymią. Ptak ten przypominał wyglądem pingwina, choć należał do siewkowatych. Dziób gruby i biało prążkowany. Alka olbrzymia żywiła się rybami. Ostatnia para została zatłuczona pałkami na wyspie Eldey koło Islandii.





Jeszcze w XIX wieku gołąb wędrowny był w Ameryce Północnej bardzo pospolitym ptakiem. Ostatni przedstawiciel gatunku, samica imieniem Marta zdechła w 1914 r. w zoo w Cincinnati. Oczywiście to tylko niektóre przykłady ptaków wytępionych przez człowieka.





W Polskiej Czerwonej Księdze znajduje się niemal połowa polskich ptaków np. bielik, pomurnik, czapla purpurowa, czeczotka, drop i wiele innych.





W XIX wieku ostatecznie wyginęła na ziemiach polskich pardwa. Wiele ptaków brodzących i blaszkodziobych jest zagrożonych ponieważ ludzie osuszają bagna. Sprowadzone przez człowieka na Galapagos psy czynią spustoszenie w populacjach tamtejszych ptaków.
Strusie mają miękkie i piękne pióra, dlatego używano ich do dekoracji. Spokrewnione z nimi emu były kiedyś masowo zabijane dla skóry. Ponieważ broń palna ją uszkadzała, mordowano je batem. Cenione były też pióra kolibrów, które przywożono do Europy całymi tonami. Niektóre kolibry zostały całkowicie wytępione.





Tłuszczak został tak nazwany, ponieważ pod skórą ma zapasy tłuszczu z owoców palmowych. Tłuszcz ten stał się powodem zguby tłuszczaka. Corocznie południowoamerykańscy Indianie organizują ,,tłuste żniwa'' w celu zdobycia tego tłuszczu. Do początków XX wieku najlepszy olej nazywający się ,,oliwą peruwiańską'' (mentaca guacharo) był uzyskiwany z tłuszczaka. Obecnie ptak ten jest pod ochroną.