czwartek, 13 października 2022

George W. Bush

 

,,LONDYN. Trzej amerykańscy politycy z samego szczytu władzy: prezydent George W. Bush, wiceprezydent Dick Cheney i minister obrony Donald Rumsfeld – zostaną uwiecznieni w świecie owadów. Dwaj amerykańscy entomolodzy postanowili nazwać imionami tej trójki świeżo odkryte odmiany żuków.

Główny specjalista od owadów w londyńskim muzeum przyrodniczym i jego były kolega z amerykańskiej uczelni Cornell University postanowili uhonorować swych rodaków za to, że, jak wyjaśnili naukowcy, ‘twardo bronią swych poglądów i posunięć, a nie przychylają się do tego, co wygodne lub popularne’.

Toteż gdy naukowcom zaproponowano wymyślenie nazwa dla nowych 65 odmian żuków, trzem nadali takie: Agathidium bushi, Agathidium cheneyi i Agathidium rumsfeldi. (PAP)’’ - ,,Żuczek Bush. Uwiecznieni w świecie owadów’’ [w]: ,,Kurier Szczeciński’’ z pierwszych lat XXI wieku


George Walker Bush był republikańskim prezydentem USA w latach 2001 – 2009, synem George’a Herberta Walkera Busha (1924 – 2018). Początkowo wiązałem z nim duże nadzieje. Spodobało mi się zwłaszcza to, że zaprzestał finansowania organizacji aborcyjnych. Rozczarowałem się nim natomiast gdy po zamachach terrorystycznych z 11 września 2001 r. wprowadził Patriot Act umożliwiający inwigilację obywateli, oraz rozpętał wojny w Afganistanie (2001) i Iraku (2003). Z jednej strony obalił zbrodnicze reżimy talibów i Saddama Husajna, zaś udręczonym Afgańczykom amerykańska okupacja zapewniła szansę na normalne życie. Z drugiej zaś w owych wojnach zginęło wielu ludzi, zaś Irak pogrążył się w chaosie. Stał się punktem zapalnym, matecznikiem ISIS. Św. Jan Paweł II był przeciwny tym i innym wojnom.



W mojej powieści ,,Tatra’’ Bush stał się jednym z pierwowzorów Kościeja I Nieśmiertelnego (jego wróg, król Neurów, Krwawy Burek był z kolei wzorowany na Saddamie Husajnie, zaś pierwowzorem czarnoksiężnika Amosowa był Osama bin Laden). Później dowiedziałem się, że Bush należy do sekty Skull and Bones (Czaszka i Kości).



Śniło mi się, że Bush pojechał do Iraku, aby przeprosić za rozpętanie wojny.