wtorek, 18 kwietnia 2023

Oniricon cz. 908

         Śniło mi się, że:



- powiedziałem, że podczas gdy gen. Franco, Pinochet i baron Ungern von Sternberg zwalczali zło złem, św. Jan Paweł II, bł. Jerzy Popiełuszko i bł. Stefan Wyszyński zwyciężali zło dobrem,



- cytowałem tom hiperborejskiej encyklopedii poświęcony w całości Hiperborei z przedmową kagana Hakona Akonira, można w niej było przeczytać o lasach takich jak grądy oraz o sałatce z buraków,



- w dzieciństwie miałem kolegę, Japończyka, z którym tworzyłem grę karcianą o fantastycznej krainie przypominającej dawną Słowiańszczyznę, mój kolega udał się do garażu gdzie bił się ze swoim ojcem, złym czarownikiem, chciałem mu pomóc i pobiec po tłuczek do mięsa, lecz byłem zbyt słaby, aby biec, mój kolega przegrał walkę i nie mogliśmy wydać naszej gry,



- po Odrze płynął prom, którym podróżowali Chińczycy i Mongołowie w białych, futrzanych czapach,



- tłumaczyłem, że chciałbym sławy nie dla siebie, ale po to by rozsławić imię Polski, kiedy to mówiłem, po jezdni biegały złoto - zielone muchy wielkości gołębi,



- zapytałem dominikanina zajmującego się sektami, dlaczego nie zwalcza króla Sanjai i Jasnej Strony Mocy, lecz nie otrzymałem odpowiedzi,



- królowa Wiktora mówiła po grecku,



- Michał Gołkowski hejtował w analizatornii początkujące autorki, UWAGA: To tylko sen, nic takiego się nie wydarzyło,



- Ashka została wygnana przez Suna do bezludnego świata, gdzie ścigał ją moloch (maszyna podobna do czołgu) kierowany przez inteligentną roślinę, potem Ashka spotkała peruwiańskich pasterzy prowadzących stadko lam i kóz,



- Maria Krüger napisała dalszy ciąg powieści ,,Oto jest Kasia'', w której występowały kobiece alegorie Rosji i Ukrainy,

- gdy na szpitalnym korytarzu spotkałem lekarkę, przestraszyłem się, że każe mi robić sobie zastrzyki na cukrzycę w brzuch,




- powiedziałem Ryszardowi Derdzińskiemu, który zamienił się w piękną blondynkę w białym gieźle, że nie przeszkadza mi, iż Słowianie byli mieszańcami Germanów, Bałtów i ludów irańskich,



- zielona gąsienica wspinająca się po łodydze odwróciła się w moją stronę głowę czarnego diabła,



- elektorski prezydent Polski, Teresa Garland była wojowniczką i czarodziejką walczącą w bitwie przeciw Rillyti, rasie człekokształtnych żab,

- czytałem ,,Biblię'' siedząc na sedesie,



- poszedłem na wielkopostny jarmark bożonarodzeniowy, widziałem jak strażak popisywał się, kierując strumień jadalnej piany z gaśnicy na kurczaki piekące się na rożnie, jakaś staruszka uznała to za marnowanie piany, jacyś naciągacze pokazywali za opłatą szarą hatterię z rogiem na nosie, trzymaną w pudełku,


- Stanisław Szur złożył w Sejmie hołd Romanie Didulo jako królowej Kanady, która była antypatyczną, krzykliwą babą,



- Ewa Polak Pałkiewicz napisała w ,,Niedzieli'', że po 1827 r. skończyła się era szlachetnej Italii,



- Kasia Babis oskarżyła Igora Górewicza o satanizm, pytałem jego syna, Czcibora czy czyta angel fantasy,


- królowa Wanda pytając o to kim są anioły, usłyszała, że są kimś w rodzaju Enków, wówczas wyobraziła sobie św. Michała Archanioła z siedmioma głowami wyobrażającymi siedem darów Ducha Świętego,



- poszedłem do biblioteki, gdzie w piwnicy szczurzyca zrobiła gniazdo dla swych młodych z książki Ajschylosa lub Lenina.