sobota, 16 października 2021

Humor mongolski




 ,, [...] Pewien mnich wędrował po stepie z dala od ludzkich osad i pod wieczór dotarł do samotnej jurty, w której mieszkała młoda kobieta. Kiedy zapytał, czy może się zatrzymać na noc, zgodziła się, ale pod warunkiem, że wykona jedno z trzech zadań: wypije alkohol, prześpi się z nią lub złoży w ofierze kozę, przy czym to ostatnie mogą robić tylko szamani. Ponieważ wszystko to były grzechy, mnich wybrał najlżejszy i wypił alkohol. Po pijanemu zabił kozę, a kiedy się obudził następnego dnia, leżał w łóżku z kobietą. Dowiedział się w ten sposób, że chociaż picie alkoholu jest tylko małym grzechem, często pociąga za sobą dużo cięższe'' - James Palmer ,,Krwawy biały baron'' (przypis 2 do rozdz. 8)



 

Erlik i głowa wołu





 ,, [...] Erlik medytował w jaskini, bliski już oświecenia, kiedy weszło do niej dwóch zbójów, żeby uciąć głowę ukradzionemu wołu. Jako że nigdy nie przepuszczali nadarzającej się okazji, skrócili też o głowę Erlika. Jego ciało chwyciło natychmiast głowę wołu, nałożyło ją sobie na kark i w tej nowej postaci zabiło ich obu'' - James Palmer ,,Krwawy biały baron'' (przypis 7 do rozdz. 3). 

Mongolski ślad w ekranizacji ,,Władcy Pierścieni''





 ,, [...] Rohirrimowie w Powrocie króla, Anglosasi stepów, nosili nawet białe buńczuki Mongołów i Hunów'' - James Palmer ,,Krwawy biały baron'' (przypis 17 do rozdziału drugiego). 

Azjaci w ognistych rydwanach

 




,,'Żółta rasa ruszy przeciwko białej, zarówno na okrętach, jak i ognistych rydwanach. Żółta rasa zjednoczy się i będzie walczyć z białą; i ostatecznie to żółci zostaną panami''' - cyt. za: James Palmer ,,Krwawy biały baron''



 

Baron Roman von Ungern - Sternberg twierdził, że powyższe proroctwo jest zapisane w ,,Biblii'', a w rzeczywistości sam je wymyślił.