wtorek, 13 sierpnia 2019

,,W co wierzą Polacy?''


,,Wierzył chłop w gusła, aż mu d… uschła’’ - Halina Kiepska






W sierpniu 2019 r. przeczytałem zbiór reportaży ,,W co wierzą Polacy? Śledztwo w sprawie wróżek, jasnowidzów, szeptuch...’’ napisanych przez Tomasza Kwaśniewskiego – dziennikarza ,,Newsweeka’’, ,,Dużego Formatu’’ i radia ,,TOK FM’’. Autor daje się poznać jako ateista i przeciwnik PiS – u :(.







Bohaterami jego książki są ludzie w różny sposób związani z szeroko rozumianym światem nadprzyrodzonym – od wróżek i jasnowidzów po egzorcystę i psychologa. Wśród nich przewijają się również znane postaci jak: zajmujący się tarotem i kabałą profesor Jan Witold Suliga, egzorcysta ks. Andrzej Grefkowicz, psycholog o. Jacek Prusak, Mariusz Błochowiak – wydawca miesięcznika ,,Egzorcysta’’ (sam również go przeglądam), reżyser ,,Walki z szatanem’’ Konrad Szołajski, zatwardziały ateista i materialista prof. Jan Hartman i inni. Autor jak na dziennikarza przystało zadaje swoim rozmówcom wiele dociekliwych pytań. Obserwuje przebieg rytuałów, a nawet do celów ściśle naukowych … próbuje rzucić klątwę.







Jak można się było domyśleć, w Polsce w XXI wieku pod cienką warstwą katolicyzmu i racjonalizmu kwitnie wiara w magię. Podziela ją wielu Polaków, nawet tych, którzy uważają się za katolików, a zawody typu wróżka i jasnowidz znajdują się w oficjalnym rejestrze zawodów (podobnie zresztą jak na ,,oświeconym’’ Zachodzie). W Polsce przeplatają się okultystyczne tradycje Zachodu (wicca, szkoleni przez Amerykanów starokatoliccy łowcy duchów tzw. ghosthunters) i Wschodu (szeptuchy popularne również na Białorusi, w Rosji, na Litwie i na Łotwie). Wielu Polaków wierzy też w UFO, kryptozoologię, magiczne istoty w tym elfy i smoki, teorie spiskowe i światy równoległe.

Oto przykłady wierzeń opisanych w książce:

- Wróżki i jasnowidze wierzą w takie byty jak duszony i robaki astralne.
- Po Warszawie rzekoma biega duch dziewczyny, która w 1944 r. zginęła w powstaniu warszawskim.







- W czasie egzorcyzmu diabeł zmaterializował rybę na czubku głowy opętanego, a innym razem sprawił, że z jego odbytu wylazł krab (zastrzegam, że jako katolik wierzę również w istnienie złych duchów i możliwość opętania).






- Duch uśpionego psa zmaterializował sztuczny kwiat, aby pocieszyć swoich byłych właścicieli mających wyrzuty sumienia z powodu uśpienia zwierzęcia.







- W synkretycznej kulturze ludowej Podlasia popularnością cieszą się szeptuchy mające jakoby uzdrawiać za pomocą szeptanych zaklęć wykorzystujących historie apokryficzne. Budzą żywe zainteresowanie etnografów i etnologów, a na karty literatury fantasy przeniosła je Katarzyna Berenika Miszczuk w cyklu ,,Kwiat paproci’’.






- Mieszko I rzekomo odrodził się w latach 90 – tych XX wieku w … kobietę. Oprócz tej informacji, kontaktujący się z duchami niejaki ,,pan Robertek’’ miał ponoć kontakt z matką Hitlera (miała mu powiedzieć, że gdyby wiedziała kim zostanie jej syn, to by go wyskrobała) i rzekomą kochanką św. Jana Pawła II (poroniła dziecko, za co jej ojciec zrzucił Karola Wojtyłę ze schodów). Ponadto twierdzi on, że Matka Boska pochwala aborcję mówiąc, że dusza wstępuje w dziecko od pierwszego oddechu. Dla mnie człowiek ten jest niebezpiecznym szaleńcem mieszającym ludziom w głowach, oszustem, lub nawet opętanym, który śmie przypisywać Maryi słowa, których na pewno by nigdy nie wypowiedziała.

Książkę oceniam jako bardzo ciekawą; momentami śmieszną, a momentami straszną. Autor wbrew pozorom nie propaguje w niej okultyzmu, a nawet pokazuje nieskuteczność magicznego rytuału na rzucenie palenia jak też klątwy rzuconej na Jana Hartmana (za jego zgodą). Trochę szkoda, że Autor ograniczył się do samych ,,usług magicznych’’ pomijając np. kreacjonistów, płaskoziemców, turbosłowian czy Krzysztofa Dreczkowskiego, rozumiem jednak, że wówczas książka musiałaby być znacznie grubsza.