czwartek, 13 marca 2025

Bentinho Massaro

 

 


 ,,Massaro jest trzydziestokilkuletnim białym kolesiem, który twierdzi, że wibruje z wyższą częstotliwością niż inni ludzie, wyższą nawet niż Jezus Chrystus. [...] urodził się w Amsterdamie, ale przeniósł się do Boulder w Arizonie, okultystycznej mekki, aby prowadzić kosztowne duchowe rekolekcje. [...] Wierzy w pradawnych kosmitów, twierdzi, że może zmienić pogodę siłą woli, i ogłosił, że nie chce dzieci, bo ma ich już siedem miliardów. [...] filmy Massara [...] promują niebezpieczne treści o samobójstwie: 'Nie bój się śmierci; czuj ekscytację - mówi w jednym z klipów. - Oczekiwanie na śmierć sprawia, że naprawdę żyjesz. [...] Obudź się na coś ważnego. W przeciwnym razie zabij się'. [...] naraża życie wyznawców na niebezpieczeństwo absurdalnymi poradami zdrowotnymi (na przykład taką o życiu całymi tygodniami tylko o winogronach - Massaro nazwał to 'suchym postem'), manipuluje ludźmi, by odcięli się od przyjaciół i rodziny [...] i skłania, by ufać mu jako wszechwiedzącemu bóstwu'' - Amanda Montell ,,Idź za mną. Język sekciarskiego fanatyzmu''



    W grudniu 2017 r. Brent Wilkins pod wpływem nauk tego szura popełnił samobójstwo :(.

Gwyneth Paltrow

 



,,Goop to marka i firma zajmująca się stylem życia założona przez amerykańską aktorkę Gwyneth Paltrow. W praktyce to połączenie wellness, parapsychologii, pseudonauki, starożytnej azjatyckiej medycyny, feminizmu, ekologii i fitnessu. Paltrow wytoczono już kilka procesów i musiała zapłacić grzywnę, między innymi za nienaukowe twierdzenia dotyczące jajek z jadeitu i kwarcu różowego, które noszone w pochwie miały rzekomo regulować gospodarkę hormonalną i wyrównywać cykle menstruacyjne. Powództwo wniósł kalifornijski urząd ochrony konsumentów. [...]'' - Amanda Montell ,,Idź za mną. Język sekciarskiego fanatyzmu (przyp. tłum. na str. 195) 
 


    W Polsce chyba największą niesławą celebrytki, propagującej foliarstwo, okryła się, poczynając od 2020 r. piosenkarka Edyta Górniak...

Jim Jones i Świątynia Ludu

 

,,Jeśli nie możemy żyć w pokoju. […] Zostaliśmy zdradzeni. Zostaliśmy tak strasznie zdradzeni. […] Nigdy was nie okłamałem. […] Najlepsze świadectwo, jakie możemy dać, to opuścić ten przeklęty świat. […] Mówię dzisiaj jako prorok. Nie siedziałbym na tym krześle i nie mówił tak poważnie, gdybym nie wiedział o czym mówię. […] Nie chcę widzieć, jak przechodzicie przez to piekło nigdy więcej, nigdy więcej, nigdy więcej. […] [Śmierci] nie należy się bać, nie należy się bać. To przyjaciel, to przyjaciel. […] Chodźmy więc, chodźmy, chodźmy. […] Śmierć jest milion razy bardziej pożądana niż kolejne dziesięć dni w tym życiu. […] Pospieszcie się, moje dzieci. […] Siostry, cieszę się, że was poznałem. […] Nigdy więcej bólu, nigdy więcej bólu. […] Nareszcie wolni’’ - Taśma Śmierci z Jonestown



Jim Jones, właśc. James Warren Jones (1931 – 1978) był amerykańskim pastorem z Indiany, który okrył niesławą jako guru sekty Świątynia Ludu (ang. Peoples Temple), założonej w 1955 r.



W czasie trudnego dzieciństwa bawił się w dziwaczny sposób. Urządzał pogrzeby martwym zwierzętom znalezionym na drodze. Według relacji sąsiada podczas jednej z takich ceremonii chłopiec zabił nożem kota. Wierzył, że potrafi latać nawet wtedy złamał rękę po skoku z dachu. Narażał życie innych dzieci, mówiąc, że znajduje się pod opieką Anioła Śmierci. Za legendy miejskie uważane są opowieści o tym, że ukradł ,,Biblię’’ pastorowi zielonoświątkowców i wymazał ,,Dzieje Apostolskie’’ (2; 38) krowim łajnem. Podobnie kwestionuje się wiarygodność historii, w której podmienił wodę święconą w kościele katolickim na kubek swojego moczu 1. Często kradł cukierki i używał wulgaryzmów. Matka biła go paskiem, choć sama publicznie klęła. W młodości idolami Jonesa byli zbrodniczy dyktatorzy: Lenin 2, Stalin 3, Hitler 4, Mao Zedong i Robert Mugabe. Zaangażowany w ruch charyzmatyczny, dokonywał fałszywych uzdrowień, przedstawiając żołądek kurczaka jako usunięty guz.



Trzeba mu przyznać, że posiadał ogromną charyzmę i znajomość filozofii oraz był niezwykle zdolnym mówcą, uczącym się min. od Martina Luthera Kinga i Adolfa Hitlera. Potępiał rasizm i jako pierwszy biały w stanie Indiana adoptował murzyńskie dzieci.



W swoich kazaniach mieszał komunizm z pentekostalnym chrześcijaństwem. Straszył wiernych śmiercią z rąk faszystów i obiecywał im raj na Ziemi z dala od USA. Świątynia Ludu była nazywana: zgromadzenie, ruchem, stylem życia, projektem rolniczym, eksperymentem i Ziemią Obiecaną.



W 1977 r. zostało założone Jonestown, utopijna komuna rolnicza w Gujanie, która zamiast rajem na Ziemi, okazała się piekłem. Jej mieszkańców dręczyły głód i wyczerpująca praca, więc miały miejsce próby ucieczki (niekiedy udane). Ich dieta składała się z ryżu, zupy z wody ryżowej, fasoli i innych warzyw, zaś w niedzielę z jajek i ciasteczka, podczas gdy Jones jadł mięso. Przebywali w całkowitej izolacji, zaś guru straszył ich groźbą zbrojnego najazdu kapitalistów na ich komunę. Uzbrojeni strażnicy (milicja) strzelali do wszystkich, którzy próbowali opuścić komunę. Tymczasem kolejni adepci byli werbowani za pośrednictwem poczty. Mieszkańcy komuny doświadczali przemocy fizycznej, psychicznej i seksualnej (Jones był biseksualistą). Dzieci były karcone elektrowstrząsami za … brak uśmiechu na widok Jonesa. Innym przejawem kultu jednostki było nazywanie guru Bogiem, Ojcem, Tatą, Urzędem i Założycielem – Przywódcą. Jego urodziny, przypadające na 13 maja, były świętowane jako Dzień Ojca. Kiedy przemawiał przez megafon, wyznawcy mieli obowiązek słuchać go w milczeniu. Nazywał siebie bluźnierczo Bogiem Wcielonym, podczas gdy jego antagonista, Bóg Niebios miał być fałszywym bogiem chrześcijan. Uważał siebie za wcielenie Jezusa Chrystusa, Buddy i Lenina.


,,Garry Lambrev wciąż nie może wyrzucić z głowy rokokowego stylu kazań Jonesa: ‘Mówił na przykład coś takiego: ‘Jałowa pisanina [jego określenie na Biblię] nadaje się do jednego’ i wskazywał na swój tyłek – jako papier toaletowy – opowiadał Garry. - Darł ją teatralnie na podium i pozwalał kartkom latać na wszystkie strony. Potem mówił: ‘Niech nikt tego nie dotyka, to jest przeklęte’, chichotał i wszyscy się śmialiśmy 5’’ - Amanda Montell ,,Idź za mną. Język sekciarskiego fanatyzmu’’



Jones był lekomanem, uzależnionym od relium, quaaludes, stymulatorów i barbituranów. Kłamał wyznawcom, że wyleczył się z raka płuc. Powyżej: symbol jego sekty. 



Na prośbę zaniepokojonych rodzin członków sekty do Jonestown przyleciał demokratyczny kongresmen, Leo Ryan (1925 - 1978). Jones najpierw próbował go zwieść wystawną kolacją, a potem kazał milicji zastrzelić polityka zadającego niewygodne pytania. Razem z Ryanem został zabity uciekinier i trzech dziennikarzy, łącznie pięć osób. Jones bezskutecznie planował przenieść osadę do podziwianego przez siebie ZSRR.



18 listopada 1978 r. podczas tzw. Białej Nocy miało miejsce długo przygotowywane zbiorowe tzw. rewolucyjne samobójstwo (wypaczony slogan Hueya Newtona z Czarnych Panter). Około 900 osób (w tym dzieci) wypiło truciznę, składającą się z cyjanku (przypuszczalnie nabytego przez Jonesa dzięki posiadaniu licencji złotnika 6), środków uspokajających i soku winogronowego z koncentratu Flavor Aid. Część wyznawców zabiła się dobrowolnie, zaś część pod przymusem. Uśmiercone zostały również ich psy. Sam Jones zastrzelił się.



Wydarzenie to wzbudziło w społeczeństwie amerykańskim ogromny lęk przed sektami, które wcześniej zwykle postrzegano jako nieszkodliwe 7. Używane dziś w USA ironiczne powiedzenie ,,pić kool – aid’’ pochodzi od przekręconej nazwy trucizny zażytej w Jonestown. Teorie spiskowe głoszą, że Jonestown było eksperymentem CIA nad kontrolą umysłu (wersja amerykańska) lub operacja tejże agencji podjętą w celu skompromitowania komunizmu (wersja sowiecka).



Za współczesny, polski odpowiednik Jima Jonesa i Świątyni Ludu można uznać pozornie niegroźnego ,,króla’’ Sanjayę z Lechii. Krzysztof Łuksza, historyk Artur Wójcik i fanpejdż ,,Jasna Strona Monty Pythona’’ ostrzegają, że to co wyrabiają zwolennicy Sanjayi na jego działce w Nysie, może skończyć się tak jak w Jonestown 8.



1 Przypomina to wspomnienia Józefa Krysztoforskiego, byłego przyjaciela Lecha Wałęsy o tym jak przyszły prezydent w trakcie przygotowania do Pierwszej Komunii Świętej oddał mocz do chrzcielnicy. Sam Wałęsa zaprzecza temu incydentowi.

2 Odsyłam do posta: ,,Włodzimierz Lenin’’.

3 Odsyłam do posta: ,,Józef Stalin’’.

4 Odsyłam do posta: ,,Adolf Hitler’’.

5 W XXI wieku podobnej profanacji dopuścił się Adam ,,Nergal’’ Darski.

6 Złotnicy używają cyjanku do czyszczenia złota.

7 Wyjątek od tej reguły stanowiły międzywojenne horrory H. P. Lovecrafta, w których występowali złowrodzy kultyści, czczący Cthulhu i innych Wielkich Przedwiecznych.

8 Odsyłam do posta: ,,Sanjaya z Lechii’’.