wtorek, 4 grudnia 2018

Oniricon cz. 452

Śniło mi się, że:






- w tajskiej baśni występował olbrzym pokryty białym futrem,







- powiedziałem do kamery, że jeśli Budda szczerze szukał prawdy to Jezus Chrystus zabrał go do siebie,








- w Szczecinie widziałem na drzewie 30 - centymetrowe modliszki,







- w serialu o Xenie starożytna Greczynka Jessica słuchała radia,
- Xena przeniosła się do współczesnej Polski i stwierdziła, że panuje w niej taki ustrój jak w Atenach,







- w jakimś ośrodku wypoczynkowym pani Anna ov Stipulova przedstawiła mi swego kochanka Araba,
- zobaczyłem nagiego Murzyna o olbrzymim, zakrzywionym nosie, który leżał na plecach i udawał mewę,







- Ewa Polak - Pałkiewicz broniła lefebrystów, którzy wprowadzili dwa nowe indyjskie sakramenty symbolizowane przez gawiale tym, że w Kościele jest moda, by wszystko kwestionować,







- nad ranem oglądałem filmik na you tube przedstawiający dawnych Słowian, którzy w nocy napadli i spalili klasztor, a jeden woj zachwycał się obutą w sandał stopą Słowianki, potem poszedłem całkiem nagi na miasto myśląc, że na tym polega konserwatyzm, pełzałem nago po chodniku, a Mamie nie spodobało się to,







- chodziłem do chińskiej szkoły w czasach chłopskiej dynastii Kang, wbrew woli nauczyciela wziąłem do ręki różowy, indyjski wachlarz, co nie spodobało się mojej koleżance, a nauczyciel zganił mnie mówiąc o tym co w tym czasie robią władcy Neapolu, Dżakarty i Franków,







- napisałem refleksję polityczną o chińskiej pandzie,
- współczułem Sławomirze z powodu bijącego ją ojczyma i powiedziałem jej, że prawdziwy konserwatyzm nie polega na krzywdzeniu ludzi, UWAGA: To tylko sen, nic takiego się nie wydarzyło,







- Pavlas ov Vidłar siłą zaciągnął mnie na mecz, w tramwaju krzyczałem, że nie chcę na mecz, a on na to, że muszę go oglądać, potem mu uciekłem i biegłem schronić się w bibliotece, już po wszystkim powiedziałem, że skoro nie zostałem zoologiem, to przynajmniej będę oceniać, które wynalazki nadają się do realizacji,
- moją Babcię w dzieciństwie przestraszył mężczyzna mówiący: ,,Co mała, sama żresz?'', w czasie II wojny światowej zabili go Niemcy, jego zabójca był bezkarny po wojnie, bo sędzia obiecał mu zostawić go w spokoju, pomyślałem, że przysięga złożona naziście jest nieważna.