czwartek, 8 sierpnia 2019

Alchemia chińska


,,Pozostałości tych Rzeczy – jak oświecili go nieśmiertelni Chińczycy – można jeszcze teraz spotkać w postaci gigantycznych skał na wyspach Pacyfiku’’ - H. P. Lovecraft ,,Zew Cthulhu’’






Początki alchemii w Chinach sięgają IV wieku p. n. e. i mają związki z taoizmem. Pierwszym znanym chińskim alchemikiem był Zou Yan. W późniejszych wiekach w jego ślady poszli: Liu An (II wiek p. n. e.), Luan Dai, czarodziej Li Shaoqun i Ge Hong. Stawiali sobie za cel przemianę metali nieszlachetnych w złoto (proces owej przemiany miał być zbawczy dla alchemika). Poszukiwali też eliksiru lub pigułek nieśmiertelności. Złoto traktowali jako pierwiastek nieśmiertelności. Łącznie z jaspisem używane było do … zatykania otworów w ciele nieboszczyka, aby nie gnił. Ważną rolę odgrywał również cynober. W ciele ludzkim mieściły się trzy Pola Cynobru (niejako odpowiednik indyjskich czakramów). Cynober służył do wyrobu pigułek odmładzających i dających nieśmiertelność. Według legendy alchemik Wei Boyang razem ze swym uczniem i psem połknął cynobrowe pigułki i wszyscy stali się nieśmiertelni. Według Chińczyków istniało pięć żywiołów: woda, ogień, drzewo, powietrze i ziemia. Każdy z nich odpowiadał innemu narządowi w ciele człowieka. Serce było związane z ogniem, wątroba z drzewem, płuca z powietrzem, nerki z wodą, a żołądek z ziemią.







Z taoistycznej alchemii wywodzi się chiński mit o Nieśmiertelnych (Xian). Mieszkali na dalekiej wyspie Penglai, bądź w górach Kunlun. Ich inicjacja następowała poprzez zażywanie wspomnianych już eliksiru lub pigułek, a także przez dietę (bez mięsa, zbóż i alkoholu, za to z leczniczymi ziołami), oraz przez praktyki takie jak … wstrzymywanie wytrysku spermy w czasie stosunku seksualnego (zatrzymana sperma miała odżywiać mózg). Niektórzy cesarze wysyłali ekspedycje w poszukiwaniu wyspy Penglai. Czynili tak pierwsi władcy z dynastii Ts’in w 219 r. p. n. e. i cesarz Wu z dynastii Han w 110 r. p. n. e.
W literaturze fantasy wzmianka o omawianym temacie pojawia się w powieści ,,Dziedziczki’’ Andrzeja Pilipiuka, w której Mistrz Sędziwój wybierał się na Tajwan, aby się uczyć od ostatnich chińskich alchemików.
Odsyłam do postów: ,,Alchemia’’, ,,Alchemia birmańska’’ i ,,Kalendarium alchemii’’.