środa, 8 marca 2017

Dzień Kobiet 2017

,,Miarą mężczyzny nie jest wielkość bicepsa, ale szacunek dla kobiety i dziecka'' - jedno z haseł Szczecińskiego Marszu dla Życia

,,Ilekroć wchodzi do twego pokoju kobieta, zawsze wstań, chociaż byłbyś najbardziej zajęty'' - Stefan Wyszyński ,,Zapiski więzienne''

,,W Niej [Maryi - przyp. T. K.] składamy hołd tym kobietom, które część życia swojego oddały drugiemu człowiekowi: [...]. W Niej oddajemy hołd kobietom, które słowu 'kocham' nadały najpełniejszy kształt'' - ks. Mieczysław Maliński ,,Abba. Modlitewnik młodych''








W XX wieku, wielki pisarz Michaił Bułhakow narysował mnie jak niosłem w ustach pierścionek dla jego drugiej żony Lubow Jewgieniewnej Biełozierskiej. Dziś w imieniu Pana Tadeusza Klarowskiego, innych bohaterów jego twórczości i własnym, pragnę złożyć wszystkim Czytelniczkom bloga ,,Mitoslavia'' niezależnie od wyznania i światopoglądu najserdeczniejsze życzenia z okazji Ich święta. 

- podpisano: skrzat Rogasz

P. S. Tylko nie mylcie mnie z Rogasiem z Doliny Roztoki ! :)

Zwierzęta niebezpieczne dla człowieka








Chociaż jesteśmy gatunkiem dominującym na Ziemi, to jednak boimy się wielu zwierząt. Ileż to osób panikuje na widok osy, myszy, czy żaby ?! Chociaż te strachy są przesadzone, to niektóre zwierzęta potrafią zabić człowieka. Jednak i tu pojawiają się naciągane historie. Te zwierzęta również nie działają złośliwie, bo tak tylko człowiek postępuje, ale w celu zdobycia pokarmu, obrony życia swojego, potomstwa, lub przypadkowo. Celem tego artykułu jest zapoznanie Czytelnika z tymi zwierzętami, nie zapominając, że największym zabójcą ludzi jest sam człowiek.







Groźne mogą być nie tylko duże zwierzęta, ale i te małe, jak i prymitywne Protista. 1 Tak małe, że widać je tylko pod mikroskopem. Ameby żyjące w polskich wodach nie szkodzą ludziom, ale te żyjące w Indiach już tak... Żyjąc w wodzie czynią ją trującą dla ludzi. Wyjątkiem są Hindusi, którzy żyjąc na tych terenach, przystosowali się do groźnych ,,sąsiadów''. Podobna sytuacja ma miejsce na Galapagos.








Malaria, zwana zimnicą nie jest ani chorobą bakteryjną, ani wirusową. Jej sprawcą jest zarodziec malaryczny, podłużny wiciowiec żyjący w ciałach komarów. Malaria występuje na podmokłych terenach o ciepłym lub gorącym klimacie. W Europie głównymi ogniskami malarii były: Pontyjskie Błota (Włochy) słynne z malaryczności jeszcze przed podbojem rzymskim, Fryzja Wschodnia (Niemcy) i tereny południowej Polski. Na malarię umierało więcej ludzi niż w wyniku wojen, z czego II wojna światowa była wyjątkiem. Na malarię umarł Aleksander Wielki. W Indiach tylko likwidując malarię udało się przywłaszczyć potężny szmat dżungli, aby przydzielić go emerytowanym wojskowym. Ile to zdziałał jeden tylko pierwotniak!







Równie niebezpieczny jest świdrowiec żyjący w organizmie muchy tse – tse. Dawni podróżnicy zabezpieczali się przed śpiączką w ten sposób, że zawieszali na kapeluszu dyndające, puchate ,,ogonki''. Obecnie śpiączka i nagana są mniejszym zagrożeniem z powodu ograniczenia populacji muchy tse – tse.







Rzęsistek pochwowy jest groźnym pasożytem kobiet, który prowadzi do bezpłodności. Często przyczyną zarażenia się nim jest brak higieny.







Niektóre parzydełkowce za pomocą swoich komórek parzydełkowych mogą zabić człowieka. Należą do nich niektóre meduzy. Bełtwa i bąbelnica żyją u wybrzeży Europy. Jednak w myśl przysłowia ,,nie taki diabeł straszny jak go malują'' porażenie jadem bąbelnicy choć wywołuje ból i dolegliwości krążeniowe, rzadko jest śmiertelne.







Bardziej niebezpieczna jest osa morska – duża meduza pojawiająca się masowo u wybrzeży Australii od września do października. Obrona przed nią sprowadza się do okrywania ciała specjalnymi kombinezonami.
Niebezpieczne są także niektóre ukwiały, ale tylko wtedy gdy się je dotyka.







Liczne robaki są dokuczliwymi pasożytami, czasem śmiertelnymi. Tasiemce: uzbrojony i nieuzbrojony pasożytują na człowieku jako żywicielu ostatecznym. Wcześniej ich żywicielami są świnie (tasiemiec uzbrojony) i krowy (tasiemiec nieuzbrojony). Objawy żerowania tych zwierząt charakteryzują się bladością i chudością, w kale chorego widać białe, oderwane bez szody dla tasiemca człony. Aby się nimi nie zarazić, należy nie jeść surowej wieprzowiny i wołowiny, ani mięsa nie badanego przez weterynarza.







Również wiele obleńców jest nie tylko szkodliwych, ale i niebezpiecznych. Należy do nich riszta, cienki biały robak, który wgryzając się w skórę składa tam jaja. Jeszcze 50 lat temu riszta była postrachem Buchary...








Glista ludzka jest trochę mniej niebezpieczna. Zarażenie się nią postępuje w wyniku jedzenia skażonych owoców i warzyw, picia brudnej wody itd. Jaja glisty są przenoszone przez muchy, dlatego należy chronić produkty spożywcze przed tymi owadami.







Owsik jest bardzo pospolitym pasożytem dziecięcym. Jego obecność sygnalizuje swędzenie odbytu, ponieważ tam są złożone jaja.
Niektórzy boją się i brzydzą niesłusznie, bezbronnych i pożytecznych dżdżownic. Jest to zupełnie absurdalne, chociaż niektóre pierścienice naprawdę mogą zabić człowieka.








Ileż to osób nie narzeka na pijawki ?! Długie i śliskie, wypijają krew z człowieka, uprzykrzając pobyt w wodzie. Pijawki nadrzewne spadają z gałęzi i się pożywiają. Czytelnik może zapałać jeszcze większą niechęcią do tych zwierząt, gdy się dowie, że w XVII wieku w Polsce pijawki lekarskie wykrwawiły na śmierć dziecko. Jednak strach ma wielkie oczy również w tym wypadku. Dziecko zginęło, bo pijawek było bardzo dużo, ponieważ w owych czasach akweny były czystsze niż obecnie. Poza tym pijawki lekarskie mają zastosowanie w medycynie, a w Chinach służą nawet do jedzenia.
Pijawką notorycznie zabijającą ludzi jest pijawka nilowa. Dostając się wraz łykiem wody do gardła może udusić człowieka. W takim przypadku uratować może go tylko zabieg chirurgiczny.







Wiele skorupiaków ma szczypce, czasem na tyle ostre, aby przeciąć ludzką skórę (kraby). Jednak rawka modliszkowata bije tu wszelki rekord. Jej odnóża chwytne zbudowane na modłę tych jakie ma modliszka, są tak mocne, że mogą uciąć ludzką dłoń.
Czy istnieją niebezpieczne owady? Owszem, mimo iż panika na widok pszczoły czy osy jest wręcz śmieszna, to niektóre owady mogą zabić człowieka.







Kruszczyc goliat jest owadem wielkim i silnym. Potrafi mocnym uściskiem pokryw skrzydłowych i odnóży urwać palec.







W niektórych zagospodarowanych przez człowieka, a więc z zachwianą równowagą ekologiczną lasach, można zobaczyć tablice ostrzegające przed … gąsienicami. Czy tu ktoś kpiny urządza, bo przecież wszyscy wiemy, że w lasach żyją gąsienice, albo informuje się o tym, by bronić lasu przed wandalami? Nic z tych rzeczy. Z powodu zbyt małej liczby sikor i kukułek, ropuch, jeży itd. zbyt licznie rozmnożyły się dwa gatunki motyli: brudnica mniszka i brudnica nieparka. Ich gąsienice zwane potocznie liszkami, są chronione długimi, chitynowymi włoskami wypełnionymi jadem. Powoduje on podrażnienia skóry, bywa też czasem przyczyną alergii. Czasem owe ,,igły'' odrywają się z wiatrem. Oprócz tego wymienione gąsienice wyrządzają szkody w roślinności.
,,Wpychać kij w mrowisko'' oznacza prowokować, robić sobie kłopoty. Nikt nie lubi jak mu po ciele chodzą mrówki i gryzą. Z krajowych mrówek największe cierpienie zadają rudnice, które z łatwością przecinają skórę, a ich kwas mrówkowy powoduje dotkliwy ból.
Najbardziej niebezpieczne jest ukąszenie australijskiej mrówki – buldoga mogącej zabić człowieka.







Nie mniej niebezpieczne są mrówki koczujące, owe ,,siafu'' z ,,W pustyni i w puszczy'' Henryka Sienkiewicza. Te mrówki istnieją naprawdę i mogą zjeść człowieka. Żyją w Afryce i Ameryce Południowej. Nazywane także ,,mrówkami legionistkami'' wędrują z miejsca na miejsce i pożerają każde napotkane zwierzę. Czasem penetrują ludzkie siedziby, które przez ich mieszkańców są w odpowiednim czasie opuszczane wraz z co cenniejszym żywym dobytkiem. Po takiej ,,wizycie'' dom jest przesiąknięty zapachem kwasu mrówkowego i nie ma w nim ani jednego żywego stworzenia. Jeśli człowiek spotka te owady w lesie, nie może uciekać na drzewo, bo tam mrówki też wejdą i zjedzą. Powinien za to zejść z drogi, ponieważ na lądzie poruszają się gęsiego.
Osy, pszczoły, trzmiele – kiedy się masowo pojawiają latem, niektórzy niepotrzebnie się stresując, wręcz wychodzą ze skóry ze strachu przed, jak sami to nazywają: 'ugryzieniem'. Nazwa błędna, ponieważ żądłówki bronią się za pomocą żądła usytuowanego na odwłoku. U pszczół żądło jest wyposażone w zadziory, które zaczepiają się w skórze żądlonego zwierzęcia stałocieplnego. Wymienione owady przyciągają słodycze, kwiaty i jaskrawe ubrania kojarzące się z kwiatami, a czasem perfumy. Podczas takich ,,odwiedzin'' należy zachowywać się spokojnie, nie straszyć owadów, nie machać rękami, ale uważać, aby nie połknąć ,,współbiesiadników''. O tym, że żądłówki nie są złośliwymi uprzykrzaczami ludzkiego życia mogę osobiście zaświadczyć: osa siedziała mi na jabłku, trzmiel chodził mi po ręce, obserwowałem gniazdo os na jakiejś wycieczce, a we wszystkich tych przypadkach obyło się bez żądła, chociaż nie miałem na sobie roboczego ubioru bartnika, a zachowywałem się spokojnie. Czasami jednak mają miejsce wypadki śmiertelne. Na południu USA żyje podgatunek pszczoły miodnej będący hybrydą pszczół afrykańskich i miejscowych – amerykańskich. Owa rasa żądli śmiertelnie i jest bardzo agresywna.
U wielu ludzi mucha w mieszkaniu wywołuje zdenerwowanie swoim brzęczeniem. Wielu chwyta wtedy środek owadobójczy, czy choćby gazetę i pragnie śmierci znienawidzonego owada. Mucha domowa żerując na odchodach i odpadkach spożywczych przenosi wiele groźnych chorób.








Natomiast mucha tse – tse przenosi śpiączkę, chorobę szkodliwą również dla ludzi, natomiast nagana dziesiątkuje bydło i konie.







Samice komarów odżywiają się krwią. Jednym z żywicieli jest człowiek. Aby się przed nimi zabezpieczyć należy pobierać dużo witaminy B, grubo się ubierać i stosować odpowiednie środki odstraszające. Atakują również w nocy dlatego ustawia się zapasowe parasole. Oprócz tego przeprowadza się akcje odkomarzania. Tropikalne komary są nosicielami wielu pasożytów.







Pchły nie mają dobrej opinii. Odżywiają się krwią, powodując swędzenie. Ich naturalnym środowiskiem jest brud i kurz, a niektóre przenoszą choroby. I to takie, że przy nich wybryki Pchły Szachrajki nic nie znaczą. Pchła szczurza jest nosicielem zarazków dżumy. Gdy szczur, na którym dotychczas pasożytowała zginie, przenosi się na człowieka...







Wesz ludzka dzieląca się na dwie odmiany: wesz głowową i wesz odzieżową, również odżywia się krwią. Jej odchody zostawiane na głowie żywiciela są zarażone bakteriami tyfusu.








A jak przedstawia się sprawa z pajęczakami? Wiele osób wręcz, że tak się wyrażę, ,,wariuje'' na widok pająka. Czy warto? W Polsce nie ma pająków mogących zabić człowieka, a te niebezpieczne, atakują tylko wtedy, gdy są zaatakowane, przestraszone lub naciśnięte. W Europie ich przedstawicielem jest tarantula z południa tegoż kontynentu. Jej ukąszenie jest bardzo bolesne, ale rzadko kiedy śmiertelne. W starych przekazach podawano fałszywe informacje, że ukąszony wpada w popęd szalonego tańca, zwanego ,,tarantellą''. Tak naprawdę poszkodowany wił się z bólu i tyle.







W Azji Środkowej żyje blisko spokrewniony z czarną wdową, karakurt (tur. ,,czarny pająk''). Jego ukąszenie jest śmiertelne, a ofiara przed śmiercią widzi w majakach czarnego pająka. Karakurt jest czarno ubarwiony.







Jego najbliższa krewna, czarna wdowa jest najniebezpieczniejszym pająkiem świata. Pod jej pękatym, okrągłym odwłokiem znajdują się czerwone plamki. Mimo, iż taka groźna, czarna wdowa jest płochliwa. Atakuje tylko wtedy gdy jej pajęczyna jest uszkodzona. Sekret jej zabójczości polega na tym, że swoje sieci umieszcza w najmniej spodziewanych miejscach np. w muszli klozetowej. Na niektórych terenach wytępiono czarne wdowy za pomocą miotaczy płomieni.







Ptasznik, duży pająk żyjący w Ameryce Południowej jest niebezpieczny dla człowieka. Chociaż taki groźny, to Indianom dostarcza mięsa, a czasem jajek o gorzkawym smaku. Pająka łapie się w jego norce ręką owiniętą grubym liściem, zabija się go i zjada.







Atrax robustus również jest niebezpieczny.







Podobnie jak pająków, wielu ludzi boi się skorpionów. Owe pajęczaki mają odwłoki zakończone kolcem jadowym. Czasami chowają się w domach, różnych ich zakamarkach, nawet w częściach garderoby. Skorpiony żądlą jednak tylko w poszukiwaniu pokarmu, oraz w obronie własnej; kiedy są łapane, straszone lub nadepnięte. Najgroźniejsze skorpiony to królewski i saharyjski, a najmniej niebezpieczny dla człowieka jest skorpion włoski o czarnym ubarwieniu chitynowego pancerza, żyjący na terenie śródziemnomorskim. Jest on gatunkiem synantropijnym; często zamieszkuje ludzkie siedziby.







Jakie jest najgroźniejsze zwierzę Polski? Wielu wylicza wilki i niedźwiedzie, a tymczasem to zwierzę jest dużo mniejsze i pospolite. Należy do pajęczaków. Jest to kleszcz. Odżywia się krwią, w tym ludzką, czyhając osiadły w krzakach. Może przenosić zapalenie opon mózgowych i boreliozę. Nie wszystkie kleszcze są zarażone, ale na boreliozę nie ma szczepionki. Należy unikać łażenia po krzakach, nosić odpowiednie odzienie, oraz uważnie lustrować ciało po powrocie z lasu. Jeśli jakiś kleszcz się przyczepi, należy go delikatnie wykręcić pęsetą.







U niektórych śliskie ciało ślimaków wywołuje obrzydzenie, ale nasz winniczek krzywdy człowiekowi nie zrobi. Jednak niektóre inne mięczaki – tak. Stożek jest pięknym, owalnym ślimakiem morskim, uzbrojonym w żądło. Potrafi on zabić człowieka.







W starych żeglarskich opowieściach olbrzymie małże żyjące w Oceanie Indyjskim i Pacyfiku, zwane przydaczniami cieszą się złą sławą ludojadów. Przydacznia ma dwuklapową, ciężką muszlę mogąca z łatwością wygiąć stalowy łom. Tymczasem nie jest złośliwym mordercą jak próbuje się ją przedstawić. Małż nie interesuje się człowiekiem obok, a muszla zamyka się bardzo wolno. Często to człowiek jest zabójcą przydaczni. Nurokowie przecinają mięsień zwierający i … miękkie ciało bezbronnego zwierzęcia jest gotowe do wyciągnięcia na powierzchnię.







Tak samo złą sławą cieszą się głowonogi. Uważano te mięczaki za zatapiaczy statków, a francuski pisarz Victor Hugo na kartach ,,Pracowników morza'' opis ośmiornicy wysysającej krew z nurka za pomocą swoich przyssawek, a nie ssawek. Naprawdę służą one do czepiania się, a nie do ssania. Spróbujmy sprostować oklepane bzdury o głowonogach. Żyje wiele ich gatunków, z których największy jest kalmar olbrzymi (20 m długości). To on zainspirował powstanie legend o 2 – kilometrowym Krakenie z mitologii skandynawskiej. Ów potwór opisany przez XVI – wiecznego, szwedzkiego przyrodnika Olafa Magnusa jako realistyczne zwierzę, miał kształt ośmiornicy, podczas gdy prawdziwe ośmiornice osiągają rekordowo długość 9 metrów, co i tak jest dużo. U wybrzeży RPA zdarzyło się, że duża ośmiornica skrępowała rybaka swymi mackami, ale skończyło się na zabraniu zegarka. Wiele głowonogów jest masowo zjadanych przez ludzi, zaś niektóre małe ośmiorniczki można hodować w akwarium.







Człowiek boi się także ryb. Oczywiście nikt nie ucieka z krzykiem na widok sklepu rybnego, ani akwarium, ale niektóre ryby mogą zabić człowieka. Najprymitywniejsze i zarazem najbardziej znane pod tym względem są rekiny. Te ryby, znane głównie z filmu ,,Szczęki'' Stevena Spielberga, gdzie zbudowany do grania w filmie model był o jeden metr dłuższy niż w naturze, są przesadnie znienawidzone, a wielu ludzi panikuje na widok trójkątnej płetwy. Tymczasem człowieka mogą zabić rekiny średniej wielkości jak żarłacze ludojad i tygrysi, sporadycznie także rekin – młot. Podczas ataku tych rekinów na łódkę lub tratwę, próbuje się je wystraszyć chlapiąc o wodę. Rekiny atakują głównie zwierzęta stare i chore, lub topiące się, tak więc owo chlapanie może tylko to wrażenie zwiększyć. Zdarzają się wypadki atakowania surferów przez rekiny, które biorą ich deski za uchatki. Najbezpieczniej jest pod wodą... Dopóki w zasięgu węchu rekinów nie znajdzie się trochę krwi. Wtedy rekiny ogarnia zespołowy popęd apetytu, czyli szał żarcia, a wtedy człowiek może zginąć. Niektóre plemiona polinezyjskie polują na rekiny pod wodą rozpruwając im brzuch nożem. Nieliczne gatunki rekinów żyjące w Bałtyku są niegroźne dla ludzi.







Niektóre płaszczki, chociaż żadne nie jedzą ludzi, mogą ich zabić w obronie własnej. Małe gatunki morskie mają ogon wyposażony w długi kolec jadowy, który może się regenerować po odłamaniu. Ludzie mogą się przed nimi bronić, szurając nogami w piasku, aby je wystraszyć. Ryba płynie wtedy ku górze nie robiąc człowiekowi krzywdy. Istnieją również płaszczki mogące razić prądem. Szczególnie pięknie ubarwiona jest drętwa pawik o kolorowym rysunku dwóch ,,oczu'', mającego odstraszać drapieżniki.
W Amazonce i Orinoko żyją małe sumiki canero również niebezpieczne dla człowieka. Są grubości palca, a szkodzą pływającym tak ludziom w ten sposób, że w poszukiwaniu pokarmu mogą wślizgiwać się do otworów w ciele. Jeśli canero dostaną się do organizmu, giną i rozkładając się powodują zakażenie.








Chociaż piranie są takie małe, w stwarzane przez nie zagrożenie nikt nie wątpi. Żyją w rzekach Amazonce i Orinoko. Mają ostre, drobne zęby ukryte pod grubymi, mięsistymi wargami. Polują grupowo. Zwabia je zapach krwi. Częściej mają okazję zjadać inne ryby, kajmany, ptaki, owady itd. W akwarium są bardziej płochliwe niż w naturze, ale lepiej nie wkładać tam palca.








Skorpnenokształtne są grupą morskich, jadowitych ryb wyposażonych w kolce jadowe. Największa i chyba najpiękniejsza z nich jest skrzydlica. Ubarwienie pasiaste w odcieniach jasnych i ciemnym, kolce jadowe ma usytuowane na końcach szablastych promieni płetw piersiowych. Małe gatunki mogą być przy dużej dozie ostrożności hodowane w akwarium.








Skorpeny są mniejsze i mają krótsze kolce. Swoim ubarwieniem przypominają obiekt, na którym czatują na zdobycz. Po usunięciu kolców jadowych, skorpena jest jadalna. Jej mięso smakiem przypomina miód; dodaje się do niego pikantnych przypraw, aby nie zemdliło.







Podobny tryb życia prowadzi ryba – kamień (szkaradnica). Jest czarna i owalna. Często jej skórę pokrywają glony, ukwiały, pąkla itd. Jej płetwa grzbietowa składa się z kolców niebezpiecznych dla człowieka. Aborygeni z Quesland inscenizują przedstawienia, w których jeden z aktorów następuje stopą na drewniany model tej ryby i udaje, że umiera.







Mureny to ryby duże i silne, wyposażone w ostre zęby. Dawniej uważano, że są to ryby jadowite. Ludzi pierwsze nie atakują. Niektórzy nurkowie zakładają je sobie na szyję. Lepiej jednak nie wkładać ręki do zamieszkanej przez murenę dziury.








Chociaż niemal wszyscy wiedzą o jego istnieniu, opowiada się o nim wiele bzdur. Węgorz elektryczny, ani nie żyje w morzu, ale w rzekach Amazonce i Orinoko, ani nie jest węgorzem, którego przypomina jedynie kształtem! Prawdziwe są natomiast historie o jego rażeniu prądem, wystarczająco silnym, aby zapalić żarówkę. Aby się uchronić przed tymi rybami, wpędza się bydło do rzeki, aż węgorze elektryczne wyczerpią swój ładunek.








Nikt się nie boi śmiertelnie jadowitej fugi, żyjącej w wodach opływających Japonię. Bo też fugu nie może zabić za życia. Jej mięso jest jadalne i cenione, ale jego jedzenie jest bardzo niebezpieczne. Krew i narządy wewnętrzne są trujące, a mięśnie jadalne. Według japońskiego prawa, rybę tę mogą przyrządzać tylko odpowiednio wyszkoleni kucharze.







W Polsce żyje kulinarny odpowiednik japońskiej fugi. Tą rybą jest brzana, która w okresie tarła jest trująca, podobnie jak ikra i narybek.
Płazy to na ogół zwierzęta nieszkodliwe dla człowieka. Wraz z rozwojem zoologii i szkolnictwa coraz mniej osób panikuje na widok żaby czy ropuchy, częściej wydają nam się interesujące, a nawet ładne. Ci co się ich boją, zachowują się aż żałośnie np. Spiro (zdrobnienie od Spirydona) z dziecięcych wspomnień pobytu Gerlada Durella na Korfu zwymiotował na widok dwóch ropuch. Chociaż wiele z nich, w tym wszystkie krajowe są jadowite, to człowieka mogą zabić tylko niektóre gatunki, które w Polsce nie występują. Dotykając je, trzeba je trzymać przez jakąś osłonę, nie brać ręki do ust czy oczu, a potem ją umyć.







Klasyfikacja drzewołazów żyjących w lasach tropikalnych Ameryki Południowej jest kwestią sporną. Bywają zaliczane do żab lub rzekotek. Ich skóry są bardzo kolorowe, zupełnie odbiegając od przyjętego obrazu żabki zielonej. Jest do ostrzeżenie dla drapieżników, ponieważ ich skóra jest przesiąknięta jadem. Indianie wykorzystują go do zatruwania strzał. Łapią drzewołazy rękoma zabezpieczonymi liśćmi i w koszach transportują do osady. Tam dotykają końcami strzał skóry, która pokrywa się białą wydzieliną (jadem). Po tym zabiegu są one wypuszczane.








Ropucha rogata żyjąca w Ameryce Środkowej i Południowej ma ostre zęby i jest agresywna. Potrafi dotkliwie zranić konia, ale i człowiekowi się dostanie.







Aga, również latynoamerykańska, jest największą ropuchą świata i bardzo jadowitą. Ma zatrutą skórę, skrzek i kijanki. Za głową ma skórne narośle, w których przechowuje jad służący do strzelania nim w kierunku wroga.








W niektórych beletrystycznych opracowaniach można zobaczyć sceny walki ludzi pierwotnych z dinozaurami. Za najgroźniejszego przedstawia się z reguły tyranozaura. Tak naprawdę dinozaury wymarły na długo przed pojawieniem się człowieka. Jednak niektóre współczesne gady mimo iż tak groźne nie są, to niektóre z nich mogą zabić człowieka.








Niewiele jest takich jaszczurek. Największym ich przedstawicielem jest waran z Komodo (3 m długości). Odżywia się mięsem ssaków i ptaków, ma ostre zęby i pazury, jego gruby i ciężki ogon z łatwością kruszy najgrubsze kości. Może zabić człowieka, ale częściej konsumuje jelenie i dziki.
W Polsce padalec mylony ze żmiją, zaś w Azji Południowo – Zachodniej gekon turecki są uważane za jadowite i tępione. Całkiem niesłusznie, ponieważ zwierzęta te nie wytwarzają jadu i zjadają szkodliwe owady.








Niemniej jadowite jaszczurki istnieją. Są to dwa gatunki heloderm: heloderma arizońska i heloderma meksykańska. Są jaskrawo ubarwione w celu ostrzegania drapieżników. Chociaż system zatruwania innego organizmu jest dość prymitywny, to uchwyt szczęk tych jaszczurek spokrewnionych z waranami jest bardzo mocny.
Z wszystkich gadów węże w większości pożyteczne i nieszkodliwe cieszą się najgorszą sławą. Budzą obawę przed ukąszeniem, a tymczasem z wyjątkiem mamb, które bronią się ,,na zapas'' i są bardzo szybkie (mamba zielona i czarna), to jednak inne węże atakują w obronie własnej, przestraszone lub nadepnięte. Z jadowitych węży omówimy niektóre. Sposobem obrony przed ich jadem są surowice, wytwarzane właśnie z tego samego jadu.







Jedynym jadowitym wężem Polski jest żmija zygzakowata, z wszystkich naszych węży najpóźniej wzięta pod ochronę, po długich naleganiach ekologów.








Węże morskie chociaż osiągają najwyżej 90 cm długości, a więc nie zatapiają statków, są najbardziej jadowite z wszystkich węży (jedna kropla jadu węża morskiego może zabić pięciu ludzi, a 5 kropli jadu żmii zabija jedną osobę). Wprawni nurkowie i rybacy biorą do rak całe pęki tych gadów, aby się popisać przed turystami i oddzielają je od ryb złapanych do sieci.








Nie mniej groźne są australijskie tajpan i wąż tygrysi. Nawet jeśli ofiara przeżyje, to zatrutą kończynę trzeba amputować.







Niektórzy boją się niejadowitych boa dusicieli, anakond i pytonów. W przypadku szczególnie dużych okazów ten strach bywa uzasadniony, chociaż bardzo rzadko atakują ludzi.








Z wszystkich gadów żółwie cieszą się największą sympatią, są chętnie trzymane w domowych hodowlach itd. Nikt się ich nie boi, ale czy słusznie? Nie – w przypadku jednego tylko gatunku. Żółw jaszczurowaty jest mięsożerny i niewybredny. Zdarza mu się kaleczyć brodzących w wodzie odgryzając im palce.








Z krokodylowatych niebezpieczne są krokodyle i aligatory, oraz kajmany. Są niewybredne i człowieka też mogą zjeść. Zdarzyło się nawet, że stado krokodyli różańcowych rozpędziło i zmasakrowało cały oddział żołnierzy. Była to jednak sytuacja wyjątkowa, spowodowana wywołanymi przez działania wojskowe zakłóceniami w przyrodzie. Chociaż w większości przypadków cieszą się złą sławą, to zdarzało się, że człowiek sam karmił krokodyle swoim mięsem. W starożytnym Egipcie rzucano krokodylom nilowym skazanych na śmierć na pożarcie. W Indiach do XIX wieku składano krokodylom w ofierze niemowlęta.







W filmie Alfreda Hitchcocka ,,Ptaki'' występowały stada mew i wron mordujące ludzi. Wiemy, że to się nie zdarzyło, nikt też nie panikuje na widok wróbla, gołębia czy kurczaków w garmażerce. Mało jest ptaków niebezpiecznych dla człowieka.







Orły, ptaki wielki i majestatyczne były oskarżane o zabijanie owiec, a nawet małych dzieci. A tymczasem potężny orzeł przedni nawet gdy upoluje zająca musi go przenosić do gniazda na raty, a ludzi po prostu się boi. Jedyny zanotowany przypadek, znany paleontologom, to słynne młode australopiteka, ,,dziecko z Toung'' w Afryce znalezione w orlim gnieździe.
Albatrosy wiernie towarzyszące statkom w poszukiwaniu wyrzucanych za burtę odpadków, cieszą się sympatią marynarzy. Podczas II wojny światowej zaszkodziły swojej ustalonej, pozytywnej reputacji rozszarpując dogorywających rozbitków. Nie należy mieć o to żalu do ptaków. Nie polują bowiem na ludzi, a ci co zostali przez nie zjedzeni, byli dla albatrosów tym samym co rybie wnętrzności.
Jak albatrosy na morzu, tak przy wodach słodkich, ulubieńcami ludzi są łabędzie. Od wieków dostarczały natchnienia malarzom i poetom. Lubimy patrzeć jak te sympatyczne ptaki wyjadają z wody rzucany im chleb. Rozzłoszczony łabędź groźnie syczy i należy traktować to ostrzeżenie poważnie, ponieważ mocnym uderzeniem skrzydłem może złamać człowiekowi rękę, a małemu psu – kręgosłup.
Struś również dysponuje straszną bronią, mianowicie grubymi i twardymi nogami zakończonymi ostrymi pazurami. Kopiąc może otworzyć brzuch z taką łatwością jakby to był zamek błyskawiczny.
Czy człowiek może być zabity przez inne ssaki? Samiec dziobaka na tylnych kończynach ma umieszczone dwa rogowe kolce, podłączone do zbiorników z jadem. Dziobak kłuje nimi do wyczerpania się zapasu.








W ludowych wierzeniach przedstawiano nietoperze w jak najgorszym świetle. Oskarżano je o przynoszenie nieszczęścia, spożywanie dzieci i krwi, wplątywanie się we włosy itd. Jeden z tych zabobonów znalazł odbicie w prawdziwym świecie. Wampiry żyjące w Ameryce Południowej odżywiają się krwią. Najbardziej lubią krew bydła i koni, ludzi atakują sporadycznie. Ich ukąszenie jest bezbolesne, ale mogą przenosić wściekliznę.
Strach przed myszami jest nieuzasadniony, ale jeśli chodzi o szczury to co innego. Ludzi atakują sporadycznie, ale przenoszą wiele groźnych chorób w tym wściekliznę i dżumę.







Jednym z najsłynniejszych epizodów biblijnych jest podróż Jonasza w brzuchu wieloryba. Takich przypadków było więcej. Pionier akwanautyki, Hans Hass z przerażeniem donosił o częściach wyposażenia nurków widzianych w brzuchu upolowanego walenia. O jakie zwierzę chodzi? Kaszalot jest dużym (20 m długości) waleniem uzębionym o bogatym jadłospisie. Rzadko ma okazję zjadać ludzi. Został również opisany w ,,Pinokiu'' Carla Collodiego jako ów wielki ,,rekin''.
Ssaki drapieżne są najsłynniejsze jako zabójcy ludzi, ale i w tym wypadku ,,strach ma wielkie oczy''.







Dobrze znany lew w niektórych okolicach zasłynął jako łowca ludzi. Należą do nich osobniki stare, chore lub kalekie, dla których człowiek jest wygodną zdobyczą. Zdrowe osobniki atakują ludzi wtedy gdy już spróbowały ich mięsa. ,,Lwy są okrutne, ale wrażliwe na prośby i słabość kobiet'' – pisał Pliniusz Starszy. Arystoteles był bliższy prawdy pisząc, że ,,lwy zbliżają się do miast i tu atakują ludzi, kiedy starość i braki w uzębieniu powodują niezdolność do polowania''.







Tygrysy atakują ludzi z tych samych powodów co lwy, ale ponieważ są mniej wybredne, można odciągnąć ich uwagę od ludzkiego mięsa, dokarmiając je.







Lampart był dla myśliwych używających prymitywnej broni spustowej niebezpieczną zwierzyną, ponieważ raniony,,mści się'' na swoim oprawcy, często ryzykując życiem, ponieważ myśliwi nosili na wszelki wypadek nóż albo pistolet.







Jaki kręgowiec poza człowiekiem zabija więcej ludzi niż rekiny? Chodzi tu o tak cenione i lubiane czworonogi jak psy. Jednak bez paniki. Ludzi zabijają psy wściekłe lub przyuczone do tego. Czarna Lista Psów Niebezpiecznych obejmuje liczne rasy psów uznanych za takie. Musimy jednak pamiętać, że o charakterze psa decyduje kultura i etyka jego właściciela.
Z czym kojarzą nam się wilki? Z okrutnymi potworami, bestiami, szkodnikami zwierzyny płowej, no i z Czerwonym Kapturkiem. Tymczasem wilki są zupełnie inne niż w utartych wyobrażeniach, przez co nagroda Currona 2 nigdy nie została wypłacona...
Najpopularniejszymi dziecięcymi maskotkami są pluszowe misie. Niektóre znane z imienia są słynne na całym świecie. Co sprawiło, że niedźwiedzie są takie modne? Ich wygląd. Niezgrabna postura, piękne futro, wielki okrągły łeb i ładne oczy, sprawiają, że niedźwiedź brunatny wygląda jak wielka, pluszowa przytulanka. Jest to obraz nierealny. Ursus arctos i każdy inny niedźwiedź jest zwierzęciem silnym i tym groźniejszym, że nie ma zdolności mimicznych, aby ostrzegać o swoich agresywnych zamiarach.
Podobnie rzecz ma się z pandą wielką, która nie atakuje ludzi, ale w walce może być groźna.
Sentymentalnym i nie znającym się ludziom, zwierzęta roślinożerne wydaję się ,,dobre'' i łagodne. Tymczasem niektóre z nich mogą być niebezpieczne.







Dzik jest zwierzęciem szybkim i wyposażonym w tzw. szable, czyli kły wyrastające z dolnej szczęki. Może nimi zasiec psa jak i człowieka. Jeśli się spotka dzika należy go nie drażnić i pójść swoją drogą. A jeśli się go rozzłościło, to można się uratować przed odyńcem uskakując mu ,,sprzed nosa'', a on pobiegnie naprzód. Locha może zawrócić.
Hipopotam ma wielką, ciężką paszczę, a podrażniony może zabić człowieka.
Stare opowieści myśliwskie z Afryki przedstawiają bawołu jako bardzo groźne zwierzę. Opinia przesadzona, bo choć bawół bardzo dokładnie tłucze swojego oprawcę racicami, czyni to tylko wtedy gdy jest ranny.
Podobnie opowiada się o nosorożcach czarnych. Mówi się, że niesprowokowane atakują różne obiekty. Znamy przypadki ataków na pędzący pociąg. Wynika to z niskiego poziomu inteligencji tych zwierząt o starym rodowodzie, bardziej pasujących do środowiska er minionych niż obecnego. Nie mają wrogów naturalnych, ale stale się ich obawiają. Na domiar złego róg przesłania im pole widzenia. To denerwuje nosorożce do tego stopnia, że wściekle tratują wszystko na swej drodze. Są jednak nie do końca takie ,,głupie''. Kiedy znaleźli się ludzie, którzy odważyli się przyjaźnić z nosorożcami, zdobyli sobie ich przyjaźń i wierność. Sen tych zwierząt jest bardzo twardy; popularną zabawą murzyńskiej młodzieży jest układanie kamieni na śpiącym nosorożcu. Najlepszym sposobem obrony przez rozwścieczonym nosorożcem jest zawrócić mu sprzed nosa.
W pewnym sytuacjach słonie również są niebezpieczne, głównie broniąc swego terenu, gdy człowiek ignoruje ostrzegawcze strzyżenie uszami.
Pawiany niesłusznie uważane za okrutne i złośliwe, atakują głównie wtedy, gdy człowiek patrzy się im prosto w oczy. W ich społeczności oznacza to wyzwanie do walki.
Długo pokutowały poglądy o rzekomym sadyzmie goryli. Oficjalne obalenie tych mitów należy przypisać Williamowi Readowi żyjącemu w XIX wieku. Diana Fossey pisała: ,,wyjątkowa łagodność z jaką goryle traktują swoje potomstwo zaprzecza mitowi King Konga''.






1 Obecnie pierwotniaków nie zalicza się już do zwierząt
2 Ustanowiona w XX wieku nagroda dla tego kto udokumentuje napaść wilka na człowieka (F. Mowat ,,Nie taki wilk straszny'').