czwartek, 5 sierpnia 2021

,,Stegozaur'' z Kambodży





 

 ,,Stworzenie z płaskorzeźby na murze świątyni Ta Prohm z drugiej połowy XII wieku zdradza uderzające podobieństwo do stegozaura. Odkąd po raz pierwszy zwrócono uwagę na ten fakt w przewodniku z 1997 roku, dinozaur z Ta Prohm służył kreacjonistom jako koronny dowód potwierdzający koegzystencję ludzi i dinozaurów, przynajmniej na terenie Kambodży. Replika tego reliefu znalazła się nawet w Muzeum Kreacjonistycznym w Glen Ros w Teksasie. 





    Zwierzę rzeczywiście wygląda tak, jakby miało na grzbiecie rząd płytek rogowych, ale to raczej za mało, żeby wyrzucić do kosza całą naszą wiedzę o czasach prehistorycznych. Płaskorzeźba równie dobrze może przedstawiać nosorożca albo kameleona, zaś 'płytki' mogą być jedynie stylizowanymi liśćmi. [...]'' - Joshua Foer, Dylan Thuras, Ella Morton ,,Atlas osobliwości''


Jezus w Japonii

 





,, [...] Według niewielkiej grupy wiernych Jezus nie zmarł na krzyżu na Golgocie, tylko w północnej Japonii w wieku 106 lat. Jego szczątki podobno leżą w grobie we wsi Shingō'' - Joshua Foer, Dylan Thuras, Ella Morton ,,Atlas osobliwości''




 


Jest to oczywiście wyłącznie legenda i nie trzeba w to wierzyć. 

Mit o świętych szczurach z Indii





 ,, [...] czci się je jako świętych potomków mistyczki Karni Maty, która już za swojego życia w XV wieku była uważana za wcielenie hinduskiej bogini Durgi.  

    Istnieją różne legendy o tym, dlaczego potomstwo Karni Maty przybrało postać szczurów, ale najpopularniejsza wersja  zaczyna się od jej prośby do boga zmarłych, Jamy, żeby przywrócił życie jej przybranemu synowi, który utonął. Początkowo Jama twierdził, że to niemożliwe, jednak w końcu uległ i obiecał, że chłopiec oraz wszyscy inni męscy potomkowie Karni Maty odrodzą się jako szczury. [...]'' - Joshua Foer, Dylan Thuras, Ella Morton ,,Atlas osobliwości''




 


Nestinarze

 



 

,,Byłgari, malutka wioska w południowo - wschodnim zakątku Bułgarii, to jedyne miejsce  całym kraju, gdzie zachowało się w autentycznej formie nestinarstwo, czyli doroczny rytuał tańca na ogniu. Podczas obrzędów tancerze - nestinari - chodzą po gorącym żarze w intencji płodności i zdrowia. 

    Nestinarstwo jest mieszanką obrzędów pogańskich i chrześcijańskich. Wielu tancerzy przed rytuałem wprawia się w rodzaj transu, po czym wchodzi na krąg rozsypanego żaru, trzymając przed sobą ikony z wizerunkami świętych. W otoczeniu reszty mieszkańców wioski chodzą w te i z powrotem w rytm bębna wykrzykując przepowiednie przy wtórze dud. 

Nestinarstwo praktykuje się co roku 3 czerwca, w dniu św. Konstantyna i św. Heleny. [...]'' Joshua Foer, Dylan Thuras, Ella Morton ,,Atlas osobliwości''



 


Kindlifresser

 




,, [...] w centrum Berna ogr z szeroko otwartą paszczą i obnażonymi zębami pożera małe dziecko. Kindlifresser - dzieciożerca - wciągający na kolumnę worek maluchów na przekąskę to główny element jednej z najstarszych fontann w mieście.

    Trudno ustalić, skąd się wzięła postać Kindlifressera. Możliwe, że stanowi on wyobrażenie Kronosa, który według greckiej mitologii zjadł pięcioro swoich dzieci. Inna, równie przykra możliwość to nawiązanie do rozpowszechnionego w XVI wieku mitu, że Żydzi mordowali dzieci, bo potrzebowali ich krwi do rytuałów religijnych. Czerwony, szpiczasty kapelusz Kindlifressera jest uderzająco podobny do tych, które nosili Żydzi w owych czasach. [...]'' - Joshua Foer, Dylan Thuras, Ella Morton ,,Atlas osobliwości''


Ludwik Pobożny i róża



,, [...] Lokalna legenda mówi, że w 815 roku władca Franków Ludwik I Pobożny przebywał na łowach w Hildesheimie, gdzie zatrzymał się, żeby wziąć udział w mszy. W drodze powrotnej do zamku zorientował się, że zgubił relikwię Najświętszej Marii Panny. Kiedy po nią wrócił, święta pamiątka zaczepiła się o krzak dzikiej róży i nie chciała się wyplątać. Wierząc, że to znak od Boga, Ludwik kazał zbudować kościół w sąsiedztwie krzewu. W XI wieku świątynię rozbudowano i tak powstała dzisiejsza katedra. [...]'' - Joshua Foer, Dylan Thuras, Ella Morton ,,Atlas osobliwości'' 




 

Ślad diabła




 

 ,,Według legendy ten odcisk stopy na płycie podłogowej w katedrze Najświętszej Marii Panny w Monachium jest dziełem diabła, który wściekle tupnął, gdy się dowiedział, że świątyni nie zbudowano według jego ścisłych wskazówek. 

    W 1468 roku, jak głosi legenda, architekt Jörg von Halsbach zaprojektował nową katedrę, ale brakowało mu funduszy na jej budowę. Diabeł zaproponował mu wsparcie w zamian za obietnice, że kościół będzie pozbawiony okien i tak ciemny, jak to możliwe.

    Po ukończeniu budowy von Halsbach wprowadził diabła do środka, by mu pokazać, że wywiązał się ze swojej części umowy. W miejscu, w którym stali, diabeł rzeczywiście nie widział okien. Jednak gdy postąpił krok naprzód, wychylił się zza kolumn, które zasłaniały okna. Wściekły, że został oszukany, diabeł tupnął nogą, zostawiając na podłodze czarny ślad, którego w żaden sposób nie da się usunąć. [...]'' - Joshua Foer, Dylan Thuras i Ella Morton ,,Atlas osobliwości''