wtorek, 28 stycznia 2014

Piękno

Poniżej chciałbym zaprezentować pracę, którą w drugiej klasie liceum napisałem na konkurs filozoficzny, odpowiadając na propozycję pana Andreusa ov Leovishinera.





Klarowski Tadeusz
Zespół Szkół Ogólnokształcących
Mistrzostwa Sportowego

Liceum Ogólnokształcące

ul. Mazurska 40

Szczecin







Piękno. Wartość aktualna czy historyczna?”



... zarówno wierzący w Boga będącego źródłem prawdy, sprawiedliwości, dobra i piękna (podkreślenie T.K.), jak i nie podzielający tej wiary, a te uniwersalne wartości wywodzący z innych źródeł, ...”

preambuła „Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej” 1997 rok



PIĘKNO I DOBRO


Nie jest tajemnicą, że częstym w sztuce atrybutem wartości, lub postaci pozytywnych jest piękno. Z kolei wartości, lub postaci negatywne obrazuje się za pomocą brzydoty, czyli antytezy piękna, tego co budzi odrazę zarówno estetyczną, jak i natury moralnej. Tu pojawia się dysharmonia, o której świadczą na przykład silnie zerotyzowane postaci sprowadzających na manowce rusałek, czy czarownic (miotła to symbol faliczny).
Erotyzm może więc być symbolem zła, jeśli jest eksponowany w abstrakcji od miłości i instytucji rodziny. Warto zwrócić uwagę, że zaletą Maryjnych obrazów Rafaela Santi jest typ piękna pozazmysłowego. Czasami zło przedstawia się za pomocą niepełnosprawności, rozumianej jako forma brzydoty. Uważam, że poza przypadkami skrajnego symbolizmu jest to złe rozwiązanie, obrażające osoby niepełnosprawne. Piękno duchowe jest ważniejsze od piękna materialnego, toteż dobrze jest pokazywać tę prawdę. Uważam, że czasami brzydotę postaci pozytywnych może zastąpić niepełnosprawność. Cierpienie bowiem jest doskonałym nośnikiem piękna moralnego. Chociaż „moc w słabości się doskonali” – czy może to być motto artysty zmierzającego do podania definicji sztuki? Jeśli tak, to sztuka jest kształceniem ducha z materii. Słaby człowiek ze słabego materiału musi stworzyć potężne dzieło ...




GRANICE TURPIZMU


„... bo piękno skłania do spoglądania w przeszłość, a my chcemy by patrzono tylko w przyszłość.”

A. Huxley „Nowy, wspaniały świat”.

Wadą brzydoty jest już to, że nie jest pięknem. Brzydota niszczy piękno i sprawia, że przedmiot staje się odpychający lub trywialny!
Inaczej jest kiedy piękno zostaje niewłaściwie przedstawione; skumulowane w sposób tworzący karykaturę; bowiem to, co miało stanowić środek, zostaje celem np. masowa sztuka religijna. Hans Georg Gadamer uważał, że ornament nie może przykuwać uwagi, bo przestaje być ornamentem. Brzydota przybiera postać kiczu lub sztuki turpistycznej. Kicz jest rzeczą zdecydowanie negatywną, oznacza owoc lenistwa, żądzy pieniędzy, panujących stereotypów, wrzaskliwości, braku inteligencji i chęci sławy za wszelką cenę. Może mieć miejsce w literaturze, filmie, rzeźbie, malarstwie, architekturze i retoryce. Chociaż nie przepadam za turpizmem, to wiem, że bywa czasami konieczny. Święty Tomasz z Akwinu uważał, że brzydota czasami powinna być pokazywana w celu napiętnowania zła i uwydatnienia dobra. Jakie są więc jego dopuszczalne granice? Powiem, że nieszczelne; artysta powinien nazywać po imieniu piękno i brzydotę, a turpizmu używać tylko w powyższym celu. Niestety obecna sztuka jest przeładowana turpizmem. Powinniśmy prześledzić przykłady właściwego korzystania z turpizmu, aby konfrontując je z własnym poczuciem smaku znaleźć wzorce artystyczne.



SZTUKA I NATURA

Nie zgadzam się z H.G. Gadamerem, twierdzącym że natura jest odbiciem sztuki. Bliższy moim poglądom jest wybitny polski zoolog i pionier teorii ewolucji w Polsce; Benedykt Dybowski. Ów miłośnik przyrody, zawsze porównywał sztukę do natury, a nie odwrotnie. I słusznie, bo choć mamy bujną wyobraźnię, to przy „zejściu z piedestału” okaże się, że nic sami nie tworzymy, a tylko przetwarzamy do potrzeb swej kultury to co już istnieje. Człowiek od początku swej egzystencji żyje wśród przyrody żywej, jak i abiotycznej. Dlatego zwierzęta i rośliny odgrywają niebagatelną rolę w każdej kulturze. Nie szanujemy zazwyczaj tego, czego sami nie wytworzymy, mimo że sami nie potrafimy odwzorcować najprostszej bakterii, a dzieła sztuki są możliwe do odbudowania, odmalowania etc. Czyżby wyższość Boskich arcydzieł (teoria ewolucji nie kłóci się z wiarą) miała polegać na ich nieodnawialności?
Dzieła sztuki nie są nam biologicznie potrzebne do życia, w przeciwieństwie do środowiska naturalnego. Ochrona przyrody jest więc ważniejsza od ochrony zabytków. Dodam też, że biblijny Eden zawsze przedstawia się w scenerii pięknej, dzikiej przyrody a nie miasta! Przyrodę w sztuce można prezentować w sposób stylizowany lub naturalny. Pierwsza metoda dotyczy mitycznych smoków, syren, feniksów, hydr, bazyliszków, cyklopów, centaurów, Lewiatana, mantykor, leofontonów, Krakena, morskich mnichów i morskich biskupów, ale też rzeczywiste goryle lub dinozaury.
Artysta tak może postępować wówczas gdy chce wprowadzić odpowiednią symbolikę, wykreować fantastyczny świat przedstawiony, lub uczynić odpowiednią aluzję. Dobrze jest jednak, aby stosowano pewien umiar – nie należy automatycznie przenosić ludzkich „ zbrodni, nędz i szaleństw” na zwierzęta. Przykładowo termin „zezwierzęcenie” wprowadza zafałszowany obraz „okrutnej” przyrody. Natomiast w sposób naturalny przekazuje się nie tylko piękno, ale i wiedzę. Ideałem starożytnych Greków był obraz winogron, do którego zleciały się ptaki. Taki sposób rozumowania musiał świadczyć o głębokim szacunku dla piękna przyrody. Miało to miejsce nie tylko w starożytnej Grecji, ale i jest cechą wspólną, prawdę mówiąc wszystkich kultur. Przyjemność z obcowania z przyrodą i uczucie szacunku do niej, nazywane naukowo „biofilią” może znajdować wyraz we wszystkich odgałęzieniach sztuki.
Spotkałem się ze stwierdzeniem, że epoka kiczu i turpizmu powoli odchodzi do lamusa. Chciałbym zadać pytanie, czy malowanie tradycyjnych „ jeleni na rykowisku” wciąż byłoby uważane za zajęcie niepoważne?



SZTUKA RELIGIJNA

Elena z Turbinów w „Białej Gwardii” M. Bułhakowa modliła się o powrót męża przed ikoną Maryjną, której pierwowzór należał do matki pisarza. Ksiądz Mieczysław Maliński w „Twoich pytaniach” pisze, że każde dobre dzieło sztuki oddaje chwałę Bogu, wtedy gdy przekazuje humanistyczne ideały. Jeśli natomiast ukazuje bezpośrednio ich źródło, wówczas staje się dziełem sztuki religijnej. Sztuka religijna jest tak stara jak same kulty religijne.
Mity Greków, malarstwo Egipcjan, rzeźby Greków i Słowian, zikkuryty Sumerów to tylko niektóre przykłady. Zatrzymując się nad sztuką chrześcijańską dzielimy ją na:
  • sakralną, o szczególnej wartości dogmatycznej,
  • religijną, o wartości bardziej o kierunku świeckim.
Aby namalować Chrystusa, trzeba żyć z Chrystusem” – mawiał błogosławiony Fra Angelico. Prawosławni malarze ikon modlili się przed każdym wzięciem pędzla do ręki. Istnieje legenda o bracie Dominiku, który malował często Maryję depczącą diabła, któremu artysta pluł w twarz, aż ten spowodował ucieczkę z klasztoru i uwięzienie malarza. Dominik jednak nie przestał wielbić Matki Bożej, przez co został przez Nią uwolniony, a w więzieniu pozostał demon.
Podobnie jest z religijną rzeźbą, teatrem, czy literaturą. W każdym wypadku artysta musi głęboko wierzyć w to co głosi i koncentrować się na aspekcie miłosierdzia.
Do wyniesionych na ołtarze artystów należą: św. Grzegorz z Nazjanu (tworzył chrześcijańską poezję konkurencyjną dla poezji pogańskiej), św. Ambroży ( poeta i biskup), bł. Wincenty Kadłubek(literacka wersja historii Polski), bł. Fra Angelico ( malarz), św. Roman Melodos ( autor pieśni min. „Hymnu o Bożym Narodzeniu”) i św. Tomasz Morus, o ile jego „Utopię” można uznać za „science-fiction”.
Choć z renesansu pochodzi wiele wspaniałych obrazów i rzeźb, najczęściej zresztą religijnych, to jednak ostatnim wielkim malarzem sakralnym w katolicyźmie był bł. Fra Angelico. Jego uduchowione obrazy promieniują dobrocią, a są jednocześnie wolne od sentymentalizmu (np. obraz przedstawiający św. Benedykta z Nursji).
Był on ostatnim wyniesionym na ołtarze plastykiem. Kiedy św. Albert Chmielowski stanął przed dylematem sztuka, czy Bóg, wybrał powołanie. Także osoby duchowne obecnie uprawiają literaturę religijną jak: Jan Paweł II, czy ks. Jan Twardowski.
Literatura religijna ma długą historię sięgającą już „Biblii”, jej apokryfów oraz mitów. Jest rzeczą problematyczną, bowiem dotyczy zagadnień pozazmysłowych i pozarozumowych, którym literat musi nadać formę możliwie zrozumiałą dla czytelnika. Tu pojawia się niekiedy sytuacja, w której wyobraźnia autora nada utworowi taką formę, która przesłoni treść np. porównanie Biblii i apokryfów. Wśród tych ostatnich są dzieła dobre, ale większość jest przeładowana fantastycznymi scenami, rozmywającymi przekaz teologiczny. Dobrze byłoby, aby autor powieści, lub przypowieści dobrze przemyślał możliwie najwięcej szczegółów. Natomiast zagrożeniami dla literatury typu esej czy kazanie jest upraszczanie treści („chrześcijaństwo light”), jej archaizacja, lub infantylizacja.
Pominiemy w naszych rozważaniach poezję i literaturę mistyczną. Chciałbym zwrócić uwagę, że czasami osoby duchowne mogą tworzyć literaturę świecko-religijną (np. błogosławiony Wincenty Kadłubek stworzył wizję historii Polski ze szczególnym uwzględnieniem roli Kościoła, niekiedy wzorowaną na Biblii. Przykładowo Lech, Cech i Rus są odpowiednikami trzech synów Noego i tak jak oni symbolizują braterstwo wszystkich ludzi, w tym wypadku Słowian). Podobnie osoby świeckie mogą tworzyć literaturę religijną: Jan Dobraczyński – poruszający tematykę Nowego Testamentu i K.G. Chesterton, który powołał do życia słynnego księdza Browna.




KULTURA MASOWA

Splot różnorodnych czynników ; rozwoju technicznego i zastoju duchowego legł fundamentem ku powstaniu w latach 20-tych XX wieku pierwszej kultury masowej. Jest to produkt gałęzi przemysłu – przemysłu rozrywkowego, bujnie rozwijającego się także dziś. Obejmuje on film, muzykę, malarstwo, rzeźbę i literaturę oraz fotografię. Dla wielu jest to synonim „ chałtury”, potężne królestwo płatnego kiczu. Pełne przemocy i pornografii filmy, wrzaskliwa muzyka, graffiti, bezkształtne rzeźby, komiksy, w których „potworkowaci bohaterowie przeżywają głupawe przygody”, obrzydliwe, wyzute z człowieczeństwa fotografie ludzkich ciał etc. Inni z kolei powołują się na dostępność i zrozumiałość kultury masowej, oraz na konieczność posiadania choć szczątkowego wykształcenia potrzebnego do jej odbioru. Odnośnie naszych rozważań- starożytni Grecy mieli prostą, jasną i mądrą zasadę , że fundamentem kultury jest triada: piękno – prawda - dobro, zaś wg Karla Junga tym fundamentem jest religia. Niestety ludzie obecnych czasów jawnie lansują kontr-triadę: brzydota-poprawność polityczna-relatywizm moralny, a skutkiem tego jest wszechstronny kryzys sematyczno - etyczny.
Przykładowo miłość próbuje się zastąpić sakralizacją seksu, aż do pornografii. Wolnością nazywa się anarchię, bądź negację norm moralnych. Patriotyzm miesza się z nacjonalizmem i szowinizmem i tak zdeformowany odrzuca, stawiając w jego miejsce poprawność polityczną. Ideologia „New Age” redukując osobowego Boga do poziomu jakiejś energii, a nazywając bóstwem człowieka narusza jego granice człowieczeństwa. W rezultacie człowiek nie będąc ani stworzeniem, ani bogiem osobowym, ani zbiorowym, ani energią traci sens życia i nie może zrozumieć siebie. Ośmieszanie i marginalizacja pojęcia służby z kolei, przy jednoczesnej pogardzie do biednych, a gloryfikacji bogatych, a nie zawsze uczciwych budzi nieufność w społeczeństwie i prowadzi do zachowań skrajnych. Zauważyliśmy też upodobanie do mówienia stylem nienaukowym o rzeczach podlegających nauce, a stylem naukowym o zabobonach, co prowadzi do sytuacji często wręcz groteskowych, porównywalnych z renesansem, biorąc pod uwagę jego wady. Skrajną formą negacji norm etyczno –moralnych jest satanizm (przestawienie wartości w zakresie dobra i zła, czyli w rezultacie parodia chrześcijaństwa) niestety modny w muzyce, strojach, filmach etc., oraz liczne inne sekty i subkultury. Te ostatnie niekiedy zgodnie z „New Age” wracają do pogaństwa, co jest absurdem, bowiem jeśli jakaś religia na długi czas została religią archaiczną, to znaczy, że nie zdała historycznego egzaminu. „New Age” roi się od „błyskotek”, ale pozbawionych sensu i nie mogących nieść nadziei. Człowiek czuje się więc wyobcowany wśród górnolotnie brzmiących, a jałowych teorii oderwanych od swych korzeni. Często produkty kultury masowej ograniczają się do zaspokajania ciekawości, a nie przekazują żadnych ideałów.
Kultura masowa sama w sobie nie jest dobra, ani zła, ale może być dobra, wtedy gdy będzie nazywała dobro-dobrem, zło-złem, stosowała umiar i przekazywała owe trzy uniwersalne wartości, ale aby tak było artysta powinien być niezależny od sponsorów i wolny od nacisków i płatnych upodobań, sterujących ludzkimi zbiorowościami. Jest tak dlatego, że sponsorzy i inne grupy nacisku destruktywnie ograniczają artystę w jego twórczym działaniu i wykorzystują przezeń talent do własnych interesów. Pisali o tym J.W. Goethe w „Torquancie Tassie” i Cz. Miłosz w „Zniewolonym umyśle”. Sztuka jednak potrzebuje granic!
Uważam, że te granice powinny wyznaczać nie pieniądze, ale przede wszystkim sumienie.




PIĘKNO. WARTOŚĆ AKTUALNA

Kończąc naszą wędrówkę po świecie piękna pozostaje odpowiedzieć na pytanie, czy jest ono nadal aktualne, czy też już przebrzmiało? Estetyka na przestrzeni dziejów zmieniała się w zawrotnym tempie, a każda epoka dawała coś od siebie. Uważam, że piękno jest mimo wszystko nadal potrzebne po to aby ilustrować dobro, lub przekazywać wiedzę. Nie można jednak sądzić po pozorach-nie wszystko co pięknie wygląda jest piękne moralnie. Wracając do cytowanego już zdania „Nie wszystko co piękne jest dobre, ale wszystko co dobre jest piękne”. Dochodzę jednak do wniosku, że piękno moralne jest ponadczasowe, zaś kanony piękna materialnego stale się zmieniają powodując moralny
ferment. A jeśli artyści będą tworzyć zgodnie z sumieniem, będzie to bardzo twórczy ferment, który uchroni nas przed ostateczną utratą człowieczeństwa. Ktoś mógłby powiedzieć, że przecież piękno moralne nie jest „ponadczasowe”, bowiem ideały ewoluują, miejmy nadzieję, że w dobrym kierunku. Jednak ponadczasowe jest Źródło tychże ideałów. Co Nim jest?







Państwa świata w języku runwirskim (na podstawie ,,Bursztynowej Księgi'')





Panostva svieta: po polsku: Państwa świata



Abisinija - Etiopia



Afganija - Afganistan



Ałvanija - Albania



Angoła - Angola



Antiguja i Varvuda - Antigua i Barbuda




Aponija - Japonia



Arabija Savdov - Arabia Saudyjska



Azerbija - Azerbejdżan



Biełarus’ - Białoruś



Biru - Peru



Bosnja i Gercegovina - Bośnia i Hercegowina




Bułgarija - Bułgaria



Čechija - Czechy



Černogora - Czarnogóra



Cejlonija - Sri Lanka



Francija - Francja



Gajiti - Haiti



Gispanija - Hiszpania



Grecija - Grecja



Handora - Andora



Hrenata - Grenada



Hrušja - Gruzja





Indija - Indie



Indostrovija - Indonezja



Irakija - Irak



Iranija - Iran



Irija - Irlandia



Istija - Estonia



Javstralija - Australia



Jegipt - Egipt



Jemenija - Jemen



Kanadija - Kanada




Katara - Katar



Kazachija - Kazachstan



Kenija - Kenia



Khmerija - Kambodża



Kipr - Cypt



Kirgizija - Kirgistan



Kołumbija - Kolumbia



Komorija - Komory



Korija Južnyja  - Korea Południowa



Korija Sieviernyja - Korea Północna



Kosovo - Kosowo



Krobacija - Chorwacja



Kubija - Kuba



Kutaj - Chiny



Kuvejta - Kuwejt



Litva - Litwa



Łaoš - Laos



Łezoto - Lesotho 



Łotva - Łotwa



Mad’arija - Węgry



Makedonija - Macedonia



Maledivija - Malediwy



Malezija - Malezja



Małavija - Malawi



Mavricjuš - Mauritius



Mexik - Meksyk



Mogdašo - Madagaskar



Mongolija - Mongolia



Mozambicija - Mozambik



Multanija - Mołdawia



Namibija - Namibia



Olandija - Holandia



Omanija - Oman



Oroja - Armenia



Ostrov Trojci i Tovago - Trynidad i Tobago




Palska - Polska



Papuja – Nova Gvineja - Papua - Nowa Gwinea




Řečpospolita Južnoj Afriki - RPA



Řečpospolita Sradkovoafrikan’skija - Republika Środkowoafrykańska
Rosija - Rosja



Rovnik - Ekwador
Rumunija (Vołochija) -Rumunia 



Samoja Zachadnija - Samoa Zachodnie




Serbija - Serbia



Sijamija - Tajlandia



Simbabve - Zimbabwe



Singapura - Singapur



Słovakija - Słowacja



Słovenija - Słowenia



Społ Panostv Mikronezijej - Federacja Mikronezji


Stani Zjednočone Hameriki Sieviernoj - USA



Sudan Južnyj - Sudan Południowy



Svazija - Suazi



Svietłograd - Luksemburg



Svjatyj Krastaf i Nevis - Saint Kitts i Nevis



Svjatyj Marinus - San Marino



Svjatyj Vincentyj i Hrenatini - Saint Vincent i Grenadyny



Svjatyja Łesia - Saint Lucia



Tad’icija - Tadżykistan



Tajvanija - Tajwan



Tanzanija - Tanzania



Timor Vschodnij - Timor Wschodni



Turkmenija - Turkmenistan



Ugandija - Uganda
Ukrajina - Ukraina



Uzbekija - Uzbekistan



Vagamija - Bahamy



Vagrajna - Bahrajn



Vangładiš -Bangladesz



Varvados - Barbados



Vatikan - Watykan



Velhija - Belgia



Vielgija Vritanija - Wielka Brytania



Vietmanija - Wietnam



Virma - Birma



Vłochija - Włochy



Vocvana - Botswana



Volivija - Boliwia



Vutan - Bhutan



Zambija - Zambia



Zjednočone Emirati Arabskije - Zjednoczone Emiraty Arabskie