Płazy
bezogonowe wyewoluowały w triasie. Dzielimy je na: żaby, ropuchy,
kumaki, rzekotki i grzebiuszki.
Największym ich
przedstawicielem jest żaba goliat (34 cm długości i 3 kg wagi –
największa żaba). Drugie miejsce zajmuje aga (24 cm długości i
1300 g wagi – największa ropucha).
Najmniejszym płazem
bezogonowym, a jednocześnie najmniejszym płazem świata jest żabka
kubańska (1 cm długości).
Płazy
bezogonowe są najliczniejszym rzędem w obrębie
Amphibia.
Żyją na wszystkich kontynentach z wyjątkiem Antarktydy. Niektóre
z nich (żaby) zasiedlają ekstremalne dla płazów ekosystemy.
W Azji Południowo –
Wschodniej żyje żaba krabojad, jako jedyny płaz odporna na
działanie soli.
Buczek
południowoafrykański zamieszkuje pustynie. Broni się przed
niebezpiecznym wysuszeniem poprzez zapadanie w letarg. Opuszcza swą
kryjówkę jedynie w porze deszczu.
Australijska rzekotka
biała może składać skrzek nawet w muszli klozetowej!
Afrykańska platana i
żaba marmurkowa z jeziora Tititaca mają płuca umożliwiające
przebywanie pod wodą bez konieczności wynurzania się na
powierzchnię.
Podsumowanie brzmi: z
wszystkich płazów, płazy bezogonowe odniosły największy sukces
ewolucyjny. Jak sama nazwa wskazuje ich formy dorosłe pozbawione są
ogonów.
Skóra ropuch i
kumaków jest pokryta przypominającymi krosty gruczołami jadowymi i
śluzowymi. Skóra tworzy także błony pławne ułatwiające
poruszanie się w wodzie. U żaby latającej są one monstrualnej
wielkości i pełnią funkcję ,,spadochronu'' w czasie lotu
ślizgowego między drzewami.
Funkcje godowe pełnia kłujące
wyrostki znajdujące się po bokach ciała samca żaby włochatej –
nadrzewnego płaza odkrytego w Kongu w 1900 r.
Grzebiuszka
Megophrys montana nasuta
z Azji Południowo – Wschodniej i ropucha surinamska z Ameryki
Środkowej mają na głowach wyrostki podobne do rogów.
Wśród płazów
bezogonowych wiele jest kolorystycznych piękności. Europejska
rzekotka o zielonej skórze zmienia barwy w zależności od stanów
emocjonalnych.
Egzystujące na tych
samych terenach kumaki (górski i nizinny) mają kolorowe brzuchy
(górski – żółto – niebieski, nizinny – czarno –
pomarańczowy), których piękne barwy stanowią ostrzeżenie przed
trucizną zawartą w ciele ich właścicieli.
A niektóre żaby
latające? Wierzchnia część ciała jasnozielona, wyłupiaste oczy
barwy jasnoniebieskiej z czarnymi podłużnymi źrenicami. Spodnia
część ciała jest kremowa w czarne plamki i czarno – turkusowa.
W lasach
tropikalnych Ameryki Południowej żyją drzewołazy, których
ubarwienie zależy od gatunki, a których jad (u żaby straszliwej
silniejszy od kurary) był przez Indian wykorzystywany do zatruwania
strzał.
Spotykamy tam również
rzekotki – chwytnice kolorowe o czerwonych oczach z czarnymi
źrenicami, jasnozielonej skórze na bokach żółto – niebieskiej
i czerwonych palcach.
W wodach
andyjskiego jeziora Tititaca żyją żaby marmurkowe o barwie biało
– szarej.
Południowoamerykańskie
żaby szkliste mają przezroczystą skórę na brzuchu i łapach
toteż widać przez nią kości i narządy wewnętrzne.
Wszystkie płazy
bezogonowe są mięsożerne. Wybór zdobyczy ograniczają wymiary
łowcy. Większość z nich nie ma zębów, do wyjątków należy
żaba goliat. Wiele z nich chwyta drobne bezkręgowce za pomocą
długiego, lepkiego języka usytuowanego w przedniej części pyska.
W przełykaniu rosłych okazów pomaga popychanie ich w głąb gardła
ruchami gałek ocznych.
Platana nie ma
języka. Od innych żab odróżnia ją też dysproporcja między
krótkimi, pozbawionymi błony pławnej kończynami przednimi,
służącymi do chwytania zdobyczy, a potężnymi, błoniastymi
kończynami tylnymi służącymi do odbijania się od dna. Platana
całymi godzinami może czatować na dnie afrykańskich rzek, aby
pochwycić każde zwierze mniejsze od niej samej.
Łupem żaby
goliat padają nie tylko owady, ale także: ryby, inne żaby, małe
krokodyle (dorosłe to samej żabie mogą zaszkodzić), oraz ptaki.
Ropucha
surinamska atakuje nawet konia. Co prawda nie może go zjeść, bo
ten jest na to za duży, ale podrażniona może go zranić ostrymi
zębami. Potrafi też boleśnie pokaleczyć człowieka, ale odżywia
się tylko tymi zwierzętami, które są od niej mniejsze.
Co możemy
powiedzieć o rozmnażaniu płazów bezogonowych? W Europie, kiedy
jeszcze śnieg zalega na polach, budzą się z hibernacji i nie
bacząc na wszelkie niebezpieczeństwa, wyruszają do zbiorników
wodnych, w których spędziły ,,dzieciństwo''. Nieraz giną
przemierzając ruchliwe szosy i autostrady.
Po zapłodnieniu
samica składa skrzek, z którego wylęgają się larwy. Określa się
je mianem kijanek. Narządem ich wymiany gazowej są skrzela, głowa
jest masywna, ogonek krótki, okryty skórnym ,,welonem'. Odżywiają
się glonami, lecz w razie ich deficytu – uprawiają kanibalizm.
Oczywiście pierwotnie kijanki a dorosłe płazy uważano za całkiem
odrębne gatunki. Najsłynniejszy jest tu przykład afrykańskiej
platany, której kijanki zaopatrzone w ampułki uważano za sumy!
Proszę sobie wyobrazić zdumienie zoologów, gdy po pewnym czasie z
domniemanych ,,sumów'' zaczęły powstawać żaby! Gatunki nadrzewne
składają skrzek na liściach, skąd ten ześlizguje się, lub jest
spłukiwany opadem deszczu do wody.
Wiele płazów
bezogonowych nie przejawia instynktu macierzyńskiego. Kijanki żaby
goliat odżywiają się liśćmi pewnej wodnej rośliny z rodziny
różowatych, toteż samica składa skrzek w pobliżu owej ,,zielonej
stołówki'', na tym jednak jej opieka się kończy.
Są jednak
wyjątki. W Europie żyje 3 – centymetrowa ropuszka – pętówka
babienica, u której samiec
przechowuje owinięty wokół kończyn tylnych skrzek w wilgotnych
miejscach. Kijanki są już wypuszczane do wody, aby mogły
kontynuować rozwój.
Południowoamerykański
gardłoród, zwany żabą Darwina przechowuje skrzek i kijanki w
jamie gębowej.
Analogicznie
było u nie mających polskiej nazwy żab z rodziny
Rheobatrochus
z
Australii. U nich jednak ,,kolebką'' kijanek był żołądek matki,
skąd w odpowiednim czasie były wypluwane nawet w liczbie 20 młodych
żabek. Używam czasu przeszłego, ponieważ
Rheobatrochus
uważa się za wymarłe.
,,Inkubatorem''
południowoamerykańskiej ropuchy – grzbietoroda jest rozpulchniona
skóra grzbietu samicy.
Nieco
podobnie jest u rzekotek torbówek z lasów tropikalnych Ameryki
Południowej, które chronią skrzek i kijanki w skórnej ,,torbie''
na grzbiecie skąd nazwa.
Mimo,
że nasze płazy bezogonowe czasem wyrządzają okresowe szkody w
narybku, to jednak rekompensują to zjadaniem ślimaków, gąsienic
i innych szkodliwych dla rolnictwa i ogrodnictwa bezkręgowców (w
XIX wieku eksportowano nawet ropuchy do Francji). Poza tym płazy
bezogonowe stanowią źródło pokarmu dla innych zwierząt i dla
ludzi (obecnie są konsumowane we Francji, ale dawniej także we
Włoszech i w Polsce).
Zagrażają
im: nieodpowiednia gospodarka motoryzacyjna, odłowy konsumpcyjne i
wiwisekcyjne, wandalizm, osuszanie bagien, zanieczyszczenia wód itd.
W Polsce wszystkie płazy bezogonowe są pod ochroną prawną, ale
żaba jeziorkowa, wodna i śmieszka tylko od 1 marca do 31 maja są
to bowiem gatunki przeznaczone na eksport. W Polskiej Czerwonej
Księdze znajduje się żaba dalmatyńska.