czwartek, 16 listopada 2017

My Kiepscy







 1. My, Kiepscy wiemy jak transformacja na nas działa,
Wiemy jak świrować pawiana
To jest ta menda Paździoch
To jest ten Arnolda Boczka wzdęty bańdzioch.

My, Kiepscy wiemy jak świrować pawiana
Wiemy też jak zrobić z siebie patafiana
To jest ta pełna promili krew
To jest ten siedzący w Ferdku leń!

2. Klepiemy biedę jak nikt inny
Ponad wszystko kochamy browar
Nasze dzieci na bezrobociu chowane,
Sam Walduś jest głupi jak but
Nie ma gorszej jędzy od jego żony Jolasi
Chyba, że Helena urwie Marianowi łeb!

3. Do pracy jest Ferdek leniwy jak nikt inny,
Za to żłopać alkohol za wielu by chciał
A u Mariana Paździocha z byle powody
Jędza Helena wciąż wpada w dziki szał!

Płazy bezogonowe








Płazy bezogonowe wyewoluowały w triasie. Dzielimy je na: żaby, ropuchy, kumaki, rzekotki i grzebiuszki.






Największym ich przedstawicielem jest żaba goliat (34 cm długości i 3 kg wagi – największa żaba). Drugie miejsce zajmuje aga (24 cm długości i 1300 g wagi – największa ropucha).







Najmniejszym płazem bezogonowym, a jednocześnie najmniejszym płazem świata jest żabka kubańska (1 cm długości).
Płazy bezogonowe są najliczniejszym rzędem w obrębie Amphibia. Żyją na wszystkich kontynentach z wyjątkiem Antarktydy. Niektóre z nich (żaby) zasiedlają ekstremalne dla płazów ekosystemy.







W Azji Południowo – Wschodniej żyje żaba krabojad, jako jedyny płaz odporna na działanie soli.







Buczek południowoafrykański zamieszkuje pustynie. Broni się przed niebezpiecznym wysuszeniem poprzez zapadanie w letarg. Opuszcza swą kryjówkę jedynie w porze deszczu.






Australijska rzekotka biała może składać skrzek nawet w muszli klozetowej!
Afrykańska platana i żaba marmurkowa z jeziora Tititaca mają płuca umożliwiające przebywanie pod wodą bez konieczności wynurzania się na powierzchnię.
Podsumowanie brzmi: z wszystkich płazów, płazy bezogonowe odniosły największy sukces ewolucyjny. Jak sama nazwa wskazuje ich formy dorosłe pozbawione są ogonów.







Skóra ropuch i kumaków jest pokryta przypominającymi krosty gruczołami jadowymi i śluzowymi. Skóra tworzy także błony pławne ułatwiające poruszanie się w wodzie. U żaby latającej są one monstrualnej wielkości i pełnią funkcję ,,spadochronu'' w czasie lotu ślizgowego między drzewami.






 Funkcje godowe pełnia kłujące wyrostki znajdujące się po bokach ciała samca żaby włochatej – nadrzewnego płaza odkrytego w Kongu w 1900 r.







Grzebiuszka Megophrys montana nasuta z Azji Południowo – Wschodniej i ropucha surinamska z Ameryki Środkowej mają na głowach wyrostki podobne do rogów.







Wśród płazów bezogonowych wiele jest kolorystycznych piękności. Europejska rzekotka o zielonej skórze zmienia barwy w zależności od stanów emocjonalnych.







Egzystujące na tych samych terenach kumaki (górski i nizinny) mają kolorowe brzuchy (górski – żółto – niebieski, nizinny – czarno – pomarańczowy), których piękne barwy stanowią ostrzeżenie przed trucizną zawartą w ciele ich właścicieli.
A niektóre żaby latające? Wierzchnia część ciała jasnozielona, wyłupiaste oczy barwy jasnoniebieskiej z czarnymi podłużnymi źrenicami. Spodnia część ciała jest kremowa w czarne plamki i czarno – turkusowa.







W lasach tropikalnych Ameryki Południowej żyją drzewołazy, których ubarwienie zależy od gatunki, a których jad (u żaby straszliwej silniejszy od kurary) był przez Indian wykorzystywany do zatruwania strzał.







Spotykamy tam również rzekotki – chwytnice kolorowe o czerwonych oczach z czarnymi źrenicami, jasnozielonej skórze na bokach żółto – niebieskiej i czerwonych palcach.







W wodach andyjskiego jeziora Tititaca żyją żaby marmurkowe o barwie biało – szarej.






Południowoamerykańskie żaby szkliste mają przezroczystą skórę na brzuchu i łapach toteż widać przez nią kości i narządy wewnętrzne.








Wszystkie płazy bezogonowe są mięsożerne. Wybór zdobyczy ograniczają wymiary łowcy. Większość z nich nie ma zębów, do wyjątków należy żaba goliat. Wiele z nich chwyta drobne bezkręgowce za pomocą długiego, lepkiego języka usytuowanego w przedniej części pyska. W przełykaniu rosłych okazów pomaga popychanie ich w głąb gardła ruchami gałek ocznych.







Platana nie ma języka. Od innych żab odróżnia ją też dysproporcja między krótkimi, pozbawionymi błony pławnej kończynami przednimi, służącymi do chwytania zdobyczy, a potężnymi, błoniastymi kończynami tylnymi służącymi do odbijania się od dna. Platana całymi godzinami może czatować na dnie afrykańskich rzek, aby pochwycić każde zwierze mniejsze od niej samej.
Łupem żaby goliat padają nie tylko owady, ale także: ryby, inne żaby, małe krokodyle (dorosłe to samej żabie mogą zaszkodzić), oraz ptaki.
Ropucha surinamska atakuje nawet konia. Co prawda nie może go zjeść, bo ten jest na to za duży, ale podrażniona może go zranić ostrymi zębami. Potrafi też boleśnie pokaleczyć człowieka, ale odżywia się tylko tymi zwierzętami, które są od niej mniejsze.
Co możemy powiedzieć o rozmnażaniu płazów bezogonowych? W Europie, kiedy jeszcze śnieg zalega na polach, budzą się z hibernacji i nie bacząc na wszelkie niebezpieczeństwa, wyruszają do zbiorników wodnych, w których spędziły ,,dzieciństwo''. Nieraz giną przemierzając ruchliwe szosy i autostrady.
Po zapłodnieniu samica składa skrzek, z którego wylęgają się larwy. Określa się je mianem kijanek. Narządem ich wymiany gazowej są skrzela, głowa jest masywna, ogonek krótki, okryty skórnym ,,welonem'. Odżywiają się glonami, lecz w razie ich deficytu – uprawiają kanibalizm. Oczywiście pierwotnie kijanki a dorosłe płazy uważano za całkiem odrębne gatunki. Najsłynniejszy jest tu przykład afrykańskiej platany, której kijanki zaopatrzone w ampułki uważano za sumy! Proszę sobie wyobrazić zdumienie zoologów, gdy po pewnym czasie z domniemanych ,,sumów'' zaczęły powstawać żaby! Gatunki nadrzewne składają skrzek na liściach, skąd ten ześlizguje się, lub jest spłukiwany opadem deszczu do wody.
Wiele płazów bezogonowych nie przejawia instynktu macierzyńskiego. Kijanki żaby goliat odżywiają się liśćmi pewnej wodnej rośliny z rodziny różowatych, toteż samica składa skrzek w pobliżu owej ,,zielonej stołówki'', na tym jednak jej opieka się kończy.







Są jednak wyjątki. W Europie żyje 3 – centymetrowa ropuszka – pętówka babienica, u której samiec przechowuje owinięty wokół kończyn tylnych skrzek w wilgotnych miejscach. Kijanki są już wypuszczane do wody, aby mogły kontynuować rozwój.







Południowoamerykański gardłoród, zwany żabą Darwina przechowuje skrzek i kijanki w jamie gębowej.






Analogicznie było u nie mających polskiej nazwy żab z rodziny Rheobatrochus z Australii. U nich jednak ,,kolebką'' kijanek był żołądek matki, skąd w odpowiednim czasie były wypluwane nawet w liczbie 20 młodych żabek. Używam czasu przeszłego, ponieważ Rheobatrochus uważa się za wymarłe.







,,Inkubatorem'' południowoamerykańskiej ropuchy – grzbietoroda jest rozpulchniona skóra grzbietu samicy.







Nieco podobnie jest u rzekotek torbówek z lasów tropikalnych Ameryki Południowej, które chronią skrzek i kijanki w skórnej ,,torbie'' na grzbiecie skąd nazwa.
Mimo, że nasze płazy bezogonowe czasem wyrządzają okresowe szkody w narybku, to jednak rekompensują to zjadaniem ślimaków, gąsienic i innych szkodliwych dla rolnictwa i ogrodnictwa bezkręgowców (w XIX wieku eksportowano nawet ropuchy do Francji). Poza tym płazy bezogonowe stanowią źródło pokarmu dla innych zwierząt i dla ludzi (obecnie są konsumowane we Francji, ale dawniej także we Włoszech i w Polsce).






Zagrażają im: nieodpowiednia gospodarka motoryzacyjna, odłowy konsumpcyjne i wiwisekcyjne, wandalizm, osuszanie bagien, zanieczyszczenia wód itd. W Polsce wszystkie płazy bezogonowe są pod ochroną prawną, ale żaba jeziorkowa, wodna i śmieszka tylko od 1 marca do 31 maja są to bowiem gatunki przeznaczone na eksport. W Polskiej Czerwonej Księdze znajduje się żaba dalmatyńska.