poniedziałek, 7 marca 2022

,,Hagazussa''

 

,,Pierwotnie słowo Perchten (liczba mnoga od Perchta) odnosił się do kobiecych masek przedstawiających świtę starożytnej bogini, Frau Perchta lub Pehta Baba jak to jest zwane w Słowenii. Niektórzy twierdzą, że mają związek z nordycką boginią Freyją, choć nie jest to pewne. Tradycyjnie maski wystawiano w procesjach (…) w ostatnim tygodniu grudnia i pierwszym tygodniu stycznia, a zwłaszcza 6 stycznia [...]’’ - ,,Przedchrześcijańskie tradycje alpejskie’’ na stronie: pl.axiomfor-wiki.com



W marcu 2022 r. obejrzałem austriacko – niemiecki horror ,,Hagazussa’’ z 2017 r. w reżyserii Lukasa Feigelfeda. Tytuł filmu oznacza wiedźmę w języku starogórnoniemieckim.



W górskiej wiosce w XV – wiecznej Austrii mieszkała główna bohaterka; Albrun, córka Marty. Mieszkała samotnie razem ze swoją matką. Obie kobiety otaczała niechęć sąsiadów, którzy pomawiali je o czary. Marta osierociła córkę, umierając na dżumę. Albrun pasła kozy (zwierzęta o diabolicznej symbolice), a sąsiedzi dokuczali jej. Miała tylko jedną przyjaciółkę. Od swojego proboszcza Albrun otrzymała malowaną ludzką czaszkę, którą przechowywała u siebie w izbie. Nawiasem mówiąc proboszcz zbierał ludzkie czaszki i piszczele, co może stanowić nawiązanie do Kaplicy Czaszek w Kudowie Zdroju, upamiętniającej ofiary min. wojny trzydziestoletniej. Albrun została zdradzona przez ,,przyjaciółkę’’, która wydała ją na łup gwałcicielowi. Po powrocie do domu Albrun ujrzała zmasakrowana zwłoki swojego kota (zwierzęcia, któremu również przypisywano związki z diabłem). Skrzywdzona kobieta postanowiła zostać prawdziwą czarownicą. Wrzuciła zabitego przez siebie szczura do źródła, aby rozprzestrzeniać zarazę. Rytualnie obnażyła się w swojej chacie. Utopiła w bagnie swoją małą córeczkę Martę (nikt nie znał jej ojca, więc podejrzewano, że był był nim inkub), zaś po powrocie do domu próbowała zjeść jej zwłoki (nawiązanie do motywu ludożerczej czarownicy z baśni braci Grimm). W końcu podpaliła swoją chatę.




,,Hagazussa’’ to film o uniwersalnym zjawisku kozła ofiarnego i mrokach pierwotnego pogaństwa wyzierającego spod cienkiej warstwy chrześcijaństwa. Nasuwają się tu na myśl słowa Freuda, że Europejczycy zostali ,,źle ochrzczeni’’.