,,Legenda głosiła, że teksty pomocne w znalezieniu kamienia filozoficznego znajdowały się w słynnej mistycznej Księdze Chema, przekazanej alchemikom przez upadłe anioły w zamian za usługi seksualne niezwykle urodziwych kobiet, które podsuwali aniołom alchemicy'' - Michał Rożek ,,Smakowitości obyczajowe''
sobota, 13 kwietnia 2019
Księga Chema
Św. Foutin
,,Słowo o innym jeszcze świętym, który miał w średniowieczu ponoć leczyć mężczyzn z impotencji. To legendarny biskup Lyonu Foutin żyjący w II wieku. Czczony w Prowansji. Postać na poły mityczna. Imię jego pochodzi od czasownika foutre - popularnego określenia cielesnego obcowania. Francuski lud powiadał, że leczy bezpłodność, lecz głownie impotencję, czyli męską niemoc. Jeszcze przed stu laty jego figurki zrobione z drewna zdobiły wiele francuskich kościołów. Panowie mogli z rzeźbionego fallusa świętego zeskrobać trochę wiórek, zrobić z tego napar, zalać winem. Czekać, aż wino przemieni się w ocet, po czym należało w pewną część męskiego ciała wcierać ten ocet... ponoć rezultaty były błyskawiczne, a zadowolenie niewiast niemałe. Modły do tego legendarnego świętego zalecał kiedyś Kościół, jako że prokreacja jest przecież zamysłem Bożym'' - Michał Rożek ,,Smakowitości obyczajowe''
Mieszko Chościszko i myszy
,,Gryzonie te raz jeszcze pojawiły się na kartach polskich kronik. Otóż w 'Roczniku Świętokrzyskim' pod datą 1238 kronikarz opowiada o sprawie księcia Mieszka, syna słynnego Konrada Mazowieckiego, który z racji rzadkich włosów nazywany był - tak jak Popiel - Chościszko. Został on podczas uczty zaatakowany przez mysią hordę. Historia ta ma wątek legendarny, nijak mający się do rzeczywistości. Źródła ją jednak odnotowały'' - Michał Rożek ,,Smakowitości obyczajowe''
Widerolf i myszy
,,Podobny przypadek zdarzył się w Strasburgu, gdzie tamtejszy biskup Widerolf źle obchodził się z relikwiami świętej Attalii. Za karę dopadły go myszy. Jednak biskup żałował swoich czynów i zostało mu wybaczone. Myszy go nie dosięgły'' - Michał Rożek ,,Smakowitości obyczajowe''
Hatto i myszy
,,Podobna historia wydarzyła się biskupowi mogunckiemu Hattonowi. Otóż hierarcha ów - najpewniej na początku X wieku - podczas wielkiego głodu, spowodowanego klęską nieurodzaju, zamiast wspierać swoich poddanych, zebrał wszystkich ubogich i głodujących w jednej szopie, zamknął ją, a następnie kazał podpalić. Spotkała go natychmiastowa kara Boska. Hatton ukrył się na jednej z reńskich wysepek, w wieży do dzisiejszego dnia zwanej Mysią. Tutaj dopadła go sfora gryzoni, które pożarły znanego z okrucieństwa biskupa. Historia ta została spisana w XIV stuleciu, a potem spopularyzowali ją bracia Grimm w jednej ze swoich baśni'' - Michał Rożek ,,Smakowitości obyczajowe''
Subskrybuj:
Posty (Atom)