,,Wiele wieków temu Ziemia była rajem. Ludzie mogli mieć wszystko korzystając w imię Dobra z mocy magicznego kamienia Sagala. Jednak ludzie sprzeniewierzyli się tej świętej zasadzie i obudzili siły zła. Sagala została rozbita na wiele części, a okruchom podzielonego kamienia zabrana została magiczna moc. Najpierw na tysiąc lat, potem znowu na tysiąc i znowu. Teraz na przełomie trzeciego tysiąclecia magiczna moc Sagali budzi się znowu ze snu. Czy i tym razem zwyciężą siły zła? Jak postąpią ludzie?’’ - intro
W
ferie
zimowe 1997 r. oglądałem polsko – niemiecki serial fantasy
,,Tajemnica
Sagali’’
(niem. ,,Das
Geheimnis des Sagala’’)
w reżyserii Jerzego Łukaszewicza (ur. 1946). Serial powstał przy
współpracy TVP z Mitteldeutscher Rudnfunk.
Jego
akcja rozgrywa się zarówno w latach 90 – tych XX wieku w
Warszawie, Kuźnicy i Złotowie, w starożytnej osadzie kultury
łużyckiej w Biskupinie, Germanii i Galii oraz w Miejscu Gdzie
Światło Mocy Wskazuje Drogę.
Tytułowa
Sagala (inna nazwa: Wszystkie Części Mocy) była magicznym
kamieniem z Kosmosu. Pochodziła konkretnie z Digitarii –
największej z gwiazd Syriusza (jak wiemy Syriusz odgrywał ważną
rolę w religii i mitologii starożytnych Egipcjan i murzyńskiego
plemienia Dogonów z Mali). Dr. Weronika Kowar – blondynka bojąca
się myszy uznała Sagalę za obsydian. Dziadek Zuzanny Zawilskiej
otrzymał Sagalę od wyleczonego przez siebie indiańskiego plemienia
w Kordylierach. Mocą Sagali chłopcy min. powiększyli figurkę
Chińczyka. W Biskupinie czczono Sagalę jako serce boga Słońca.
Kuba wyjął ją, a wtedy razem z bratem został oskarżony o
kradzież. Niedowidzący Mogo – naczelnik osady, skazał ich na
śmierć głodową. Pomogła im uwolnić się dziewczynka o imieniu
Estoch pochodząca znad Morza Czarnego. Tymczasem biskupińscy
myśliwi znaleźli w lesie plecaki Kuby i Jacka z rzeczami z XX
wieku. Bracia za pomocą fajerwerków obronili Biskupin przed
najazdem Scytów i w podzięce otrzymali część kamienia. Inną
część Sagali połknął bałtycki jesiotr przez Jacka nazwany
,,przedpotopowym
śledziem’’.
Agnar wrzucił Sagalę z powrotem do morza, aby przeszkodzić braciom
Zawilskim w odejściu. Piąta część Sagali była ukryta w lodowej
studni na dnie Piaskowego Leja.
Parą
głównych bohaterów są bracia Zawilscy – dziesięcioletni Kuba
(grany przez Grzegorza Rudę) i jego starszy brat Jacek (Marcin
Nowacki). Ich ojciec wyjechał za granicę poszukując lepszego
życia.
Kuba – dorabiający jako iluzjonista, za pomocą alchemii chciał
wyprodukować złoto. W rezultacie doprowadził do wybuchu w szkolnej
pracowni chemicznej. Mocą Sagali odmłodził swą matkę,
zamieniając ją w dziewczynkę; cofnął ją do czasów kiedy była
szczęśliwa. W Galii został przyjęty do szkoły magów. Jeden z
nich zamienił niesfornego ucznia w koguta. Uczeń Skalnego Domu na
prośbę Kuby wyczarował jego ojca – była to jednak iluzja.
Odbył się magiczny pojedynek Kuby i Horda – najlepszego ucznia w
Skalnym Domu. Hord nie potrafił zatrzymać deszczu; potrzebna była
interwencja Arcymaga (możliwe jest to nawiązanie nawiązanie do
,,Ucznia
Czarnoksiężnika’’).
Kuba wygrał, bo Jacek poprzez zamienionego w kozę czarodzieja
Jarpena przysłał mu polaroida. Później chory Kuba chciał
przywłaszczyć sobie Sagalę – widać tu motyw z ,,Władcy
Pierścieni’’
J. R. R. Tolkiena, kiedy to magiczny pierścień zdobywał władzę
nad duszą Froda. Chłopiec został złapany przez złą czarownicę
Teranon, która zabrała Sagalę. Teranon chciała dać kamień
księciu Bortiegernowi, aby odzyskać jego łaski. Arcykapłan
druidów Dugao wyleczył Kubę. Później gdy ojciec obu chłopców
wrócił z zagranicy, moc Sagali przywróciła Zuzię Zawilską do
dorosłości.
Jacek Zawilski – starszy brat Kuby na wyprawę w daleką przeszłość
spakował potrzebne rzeczy z XX wieku. Mieszkańca Biskupina dziwiły
okulary Jacka więc je zdjął. Na pożegnanie dał Mogo swoje
okulary. Później Jacek ubrał płetwy i maskę do nurkowania i
wyłowił Sagalę wrzuconą do morza przez Agnara. Ponadto przekonał
galijskiego smolarza Culomorusa aby zaprowadził do Skalnego Domu
nagrywając jego głos na nagrywarkę.
Na wyprawę w przeszłość
zabrał braci Zawilskich Jarpen (grany przez Dervala de Farię) –
ubierający się na biało czarodziej pełniący funkcję strażnika
Sagali. Potrafił zamieniać się w zwierzęta jak: sowę śnieżną,
białozora, mewę, kozę, czaplę siwą, tchórzofretkę, białą
mysz i białego gołębia. Gdy wszystkie siedem części Sagali
zostały połączone, Jarpen zabrał kamień, aby nikt nie
wykorzystał go w imię zła (motyw antymagiczny), lecz ostatecznie
oddał go rodzinie Zawilskich.
Rolę
antagonisty i niejako antytezy Jarpena, pełnił Kruks (w tej roli
wystąpił Christoph Eichorn). W pewnym okresie życia jako katolika
niepokoiło mnie to, że bohater negatywny nosił właśnie takie
nazwisko (crux to po łacinie krzyż). Z drugiej strony Kruks może
równie dobrze pochodzić od kruka (ubiera się na czarno, na
początku serialu pracuje jako jubiler, co może nawiązywać do
zakładów jubilerskich ,,W.
Kruk’’
działających w Polsce od 1840 r., chce ukraść Sagalę tak jak
krukowate, zwłaszcza sroki zabierają błyskotki, stosuje podstępy,
a przecież w mitach kruk pełni funkcję trickstera, ma też
potencjalne związki z czarną magią). Ponadto w powieści ,,Biesy’’
Fiodora Dostojewskiego, negatywny bohater nazywa się Stawrogin od
greckiego ,,stawros’’
= krzyż, a przecież nie jest to powieść antychrześcijańska!
Kruks dążył do zdobycia Sagali za wszelką cenę, dosłownie ,,po
trupach’’. Wdarł się na Konferencję Astrologiczną w Złotowie
na temat kamieni z Kosmosu, obezwładnił dr. Weronikę, po czym
podając się za przewodnika usiłował wprowadzić uczestników
konferencji w pułapkę Skalnego Labiryntu. Później uwięził Zuzię
i Tomka, groził zdetonowaniem bomby, jeśli nie dostanie Sagali. W
końcu zabrała go policja wezwana przez ojca braci Zawilskich, który
właśnie wrócił z zagranicy.
Ciekawie
przedstawiają się nawiązania do różnych systemów wierzeń.
Pierwszymi istotami jakie bracia Zawilscy ujrzeli po przeniesieniu
się w przeszłość (na ziemiach polskich) były gigantyczne
muchołówki. Jest to nawiązanie do kryptobotaniki, mniej znanej
,,siostry’’ kryptozoologii. Zainteresowanych podobnymi istotami
odsyłam do książki ,,Tajemnicze istoty’’ Tadeusza
Oszubskiego (rozdział: ,,Drapieżne rośliny’’).
Z
mitologii germańskiej zostali zapożyczeni bracia rozbitkowie Agnar
(młodszy) i Geirod (starszy). Byli to synowie króla Jutów, którzy
znaleźli schronienie u starych rybaków Kinara i jego żony Dagi.
Bracia Zawilscy uczyli ich gry w koszykówkę. Geirod przegrał mecz
koszykówki i rzucił się na Jacka.
,,Agnar – starszy syn króla Hraudunga, brat Geirröda, wraz z którym jako dziesięcioletnie dziecko przeżył rozbicie łodzi podczas połowu. Na zimę chłopców przygarnęło samotne małżeństwo, w rzeczywistości Odyn i Frigg. Agnara wychowywała gospodyni, Geirröda zaś pan domu. Wiosną opiekunowie odesłali braci ddo domu, lecz przy ojczystym brzegu Geirröd, pouczony przez Odyna, z przekleństwem odepchnął na pełne morze łódź, w której znajdował się jego brat, skazując go tym samym na pewną śmierć. Nic nie wiadomo o dokładniejszych okolicznościach śmierci Agnara, lecz chłopiec z pewnością zginął. Po pewnym czasie Odyn widział ‘jak siedzi w piekle i płodzi dzieci z jakąś olbrzymką. [...]’’ - Wikipedia
Bracia
ci byli więc skandynawskim odpowiednikiem Kaina i Abla. Według
przepowiedni Jarpena: Geirod miał wrzucić Agnara do morza, lecz ten
powróci i zostanie wielkim królem, a zły brat popełni
samobójstwo.
Agnar
wyznał
Kubie, że chciał
być ,,taki
mądry i silny jak Ragnar pogromca ognistych smoków’’.
Znaczy
to, że
chciał być podobny do półlegendarnego Ragnara Lodbroka, który
zabił smoka strzegącego Thory
Borganhjort;
córki Thora – jarla Gotlandii i poślubił ją; mieli synów
Eirika i Agnara. Oprócz
niej Ragnar miał dwie inne żony: wojowniczkę Lagerthę i Aslaug.
W
mitologii celtyckiej Vortigern był władcą Brytanii panującym
jeszcze przed Uterem Pendragonem i jego synem Arturem. Sprowadził do
Brytanii saskich wodzów – braci Hengista i Hordę, aby walczyli z
najazdami Piktów i Szkotów. Za jego panowania urodził się
czarodziej Merlin – syn diabła i dziewicy, który mając być
złożonym w ofierze, odgadł, że powodem zawalania się wieży była
walka dwóch smoków: białego i czerwonego. Postać Vortigerna
posłużyła twórcom serialu jako pierwowzór galijskiego Czarnego
Księcia Bortiegern (w historii przydomek Czarnego Księcia nosił
Edward Woodstock – książę Kornwalii, Walii i Akwitanii, żyjący
w latach 1330 – 1376). Bortiegern, wróg arcykapłana druidów
Dugao, dążył do zdobycia Sagali mającej mu zapewnić władzę nad
światem. Zlecił wiedźmie Teranon otrucie arcykapłana, ta jednak
odmówiła, ponieważ wcześniej Dugao ocalił jej życie. Kuba
przestraszył Bortiegerna oblewając go … wodą z pistoletu.
Bracia zostali wtrąceni do lochu razem z wiedźmą Teranon, która
magicznym korzeniem wysadziła loch w powietrze. Teranon wyczarowała
motocykl ujrzany na skrawku gazety, po czym odbył się pościg za
Bortiegernem na motorze. Bortiegern chciał zmusić Dugao do oddania
Sagali, lecz zaćmienie Słońca potraktowane jako Przepowiednia
Pięciu Studni wskazało jako prawowitych właścicieli Kubę i
Jacka. Bortiegern w walącej się świątyni druidów do końca nie
chciał wyrzec się Sagali, lecz Jacek go uratował.
Nawiązaniem
do wierzeń kultury łużyckiej (dawniej uważanej niesłusznie za
prasłowiańską) jest kult łabędzia w Biskupinie, o którym pisał
Paweł Jasienica w ,,Polsce Piastów’’.
W
serialu podobają mi się przekazywane wartości jak i humor.
,,Czasem
trzeba coś stracić, aby zyskać coś ważniejszego’’
- słowa mamy Kuby i Jacka korespondują
z ewangeliczną przypowieścią o perle (Mt 13, 44 – 46).
,,… ale
miłość zwycięży wszystko’’
- słowa Jarpena do Kuby i
końcowe zdanie: ,,Miłość
zwycięża wszystkie trudności’’
to nawiązanie
do św. Pawła: ,,Wszystko
znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko
przetrzyma’’
- 1 Kor 13,7.
,,To
nie twoja sztuka magiczna zwyciężyła, ale miłość do matki’’
- słowa strażnika Skalnego Domu do Kuby brzmią
bardzo po chrześcijańsku. Z kolei
Kuba i Jacek, którzy
uwolnili wiedźmę Teranon, wcześniej
chcącą zabrać im Sagalę,
z pułapki stanowią
ilustrację biblijnych słów: ,,Jeśli
spotkasz wołu twego wroga albo jego osła błąkającego się,
odprowadź je do niego. Jeśli ujrzysz jak osioł twego wroga upadł
pod swoim ciężarem, nie ominiesz, ale razem z nim przyjdziesz mu z
pomocą’’
- Wj 23, 4 – 5. W rzeczywistym świecie nie ma dobrej magii, jednak
magia w serialu inaczej niż w ,,Harrym
Potterze’’
jest umowna, baśniowa i nie rozwiązuje wszystkich problemów
(powodzenie w dużej mierze zależy też od miłości i sprytu
głównych bohaterów, a wytwory techniki XX wieku często okazują
się silniejsze od magii). Inną zaletą jest jasny rozdział dobra
od zła i ukazanie rodziny jako wielkiej wartości. Jest to więc
serial bardzo chrześcijański mimo magiczno – pogańskiego
anturażu ;).
Bardzo
zabawna jest scena, w której mieszkańcy Biskupina odkryli w plecaku
grę komputerową z lat 90 – tych XX wieku i się przestraszyli.
Mogo widząc ,,artefakty’’ uznał Kubę i Jacka za wysłanników
bogów.
Zastrzeżenia historycznych purystów mogą natomiast budzić
ahistoryzmy, których twórcom nie udało się uniknąć. Zastanawia
jak wszyscy napotkani ludzie z odległych miejsc i epok rozumieli
język polski? Czyżby działo się mocą Sagali? Po nie powiedziano
jak nazywał się Biskupin w VII w. p. n. e. Niie mógł się wówczas
nazywać Biskupinem ponieważ jest to nazwa współczesna i
chrześcijańska. Jacek mówi Kubie, że są w Galii przed najazdem
rzymskim, czyli … na początku naszej ery. Tymczasem Juliusz Cezar
podbił Galię w latach 58 p. n. e. - 51 p. n. e. Ponadto w szkole
magii Skalnym Domu w Galii uczniowie uczyli się germańskich run gdy
tymczasem pismem druidów był ogam. Innym błędem tym razem z
zakresu zoologii było nazwanie przez Kubę tchórzofretki łasicą.