sobota, 19 czerwca 2021

Bruno Schulz

 

,,To drugorzędny pisarz awangardowych dziwadeł’’ 

- Bogusław Wolniewicz (1927 – 2017)





 

O Brunonie Schulzu dowiedziałem się po raz pierwszy w gimnazjum czytając książkę popularnonaukową o polskiej literaturze.






W liceum przeczytałem ,,Sklepy cynamonowe’’ (jako lekturę) i ,,Sanatorium pod Klepsydrą’’ (całkowicie dobrowolnie). W okresie tym z wielką przyjemnością obejrzałem po raz pierwszy film ,,Sanatorium pod Klepsydrą’’ Wojciecha Hassa z 1973 r. 1 Już po studiach obejrzałem w Internecie zbiór grafik Schulza zatytułowany ,,Xięga bałwochwalcza’’. Przedstawia ona piękne kobiety triumfujące nad pokracznymi mężczyznami. Schulz z powodu tego dzieła był oskarżany o tworzenie pornografii.






Bruno Schulz (1892 – 1942) był polskim pisarzem i rysownikiem pochodzenia żydowskiego, nieślubnym synem kupca bławatnego Jakuba Schulza. Uważał się za Polaka i wystąpił z gminy żydowskiej. W czasie II wojny światowej został zamordowany przez Niemca w czasie próby ucieczki z getta.

Napisał dwa zbiory opowiadań w konwencji realizmu magicznego. Ich tematyką jest dzieciństwo Autora w rodzinnym Drohobyczu, gdzie mieszkał razem z ekscentrycznym ojcem, matką i służącą Adelą. Obfitują one w motywy fantastyczne, opisane pięknym językiem i pobudzające wyobraźnię ;).





Sklepy cynamonowe






- Jakub Schulz zamienił się w wypchanego kondora lub karalucha.

- Stare garnki przechowywane na strychy sprowadziły wichurę; karę za wypowiadane przez nie bluźnierstwa.






- Do domu przyleciały ptaki dwugłowe lub z wieloma skrzydłami. Było to potomstwo hodowanych przez ojca ptaków, które przepędziła Adela.






- Żul załatwiający potrzebę fizjologiczną w krzakach wydał się dziecięcemu narratorowi podobny do boga Pana.






- W tytułowych sklepach cynamonowych można było kupić min. mandragorę, homunkulusy i książki wydawane przez tajne stowarzyszenia.






Sanatorium pod Klepsydrą


- Józef (takie imię nosił narrator; alter ego Autora) poszukiwał tajemniczej Księgi zawierającej odpowiedzi na najważniejsze pytania. Jego pragnienia nie potrafiła zaspokoić żadna książka nawet ,,Biblia’’. Kiedy wydawało mu się, że odnalazł Księgę, okazało się, że były to jedynie jakieś niewiele znaczące notatki.

- Oknem na świat był dla Józefa markownik (klaser) należący do jego kolegi Rudolfa. Marki (znaczki pocztowe) z egzotycznych krajów pobudzały wyobraźnię chłopca i rozbudzały w nim tęsknoty metafizyczne.






- Pierwszą miłością Józefa była Bianka; rzekoma córka cesarza Meksyku; arcyksięcia Maksymiliana I Habsburga (1832 – 1867). Józef zbuntował manekiny z gabinetu figur woskowych, aby goniły powóz, którym Bianka odjeżdżała z Rudolfem. Niestety z krzaków wyskoczyli Murzyni i zatrzymali Józefa.






- W tytułowym sanatorium Józef spotkał introligatora uwięzionego w skórze psa na łańcuchu.

- Pewien emeryt został wymieciony z bramy i porwany przez wiatr. Innym razem mógł się uwolnić z zamurowanego pokoju, jeśli wyobraziłby sobie drzwi.





- Jakub Schulz zamienił się w kraba i został podany na obiad, lecz zdołał uciec.






W jednym z opowiadań Andrzeja Pilipiuka z gatunku historii alternatywnej zarysowana jest scena, w której Bruno Schulz i Witkacy upili się w Zakopanem oczekując na wojnę atomową.






Bruno Schulz należy do moich ulubionych autorów, a jako Polak jestem z niego dumny :). To właśnie z jego opowiadania dowiedziałem się po raz pierwszy o właścicielu słynnego cyrku Phineasie T. Barnumie (1810 - 1891), którego uczyniłem pierwowzorem Wielkiego Barnuma – króla Tassilii z ery jedenastej walczącego z Kościejem. 2




1 Odsyłam do posta: ,,Sanatorium pod Klepsydrą’’.

2 Odsyłam do opowiadania ,,Kościej – zdobywca Czarnego Lądu’’.