piątek, 5 marca 2021

XIX - wieczne statki powietrzne i samoloty

 





 

,,Na przełomie wieków odnotowano w Ameryce Północnej wiele tajemniczych zdarzeń: Mnóstwo naocznych świadków opowiadało o przelotach gigantycznych statków powietrznych, które wyglądem i kształtem przypominały wprawdzie swoich poprzedników, ale pod względem rozwiązań technicznych były o wiele bardziej zaawansowane. Właściwie do tej pory kulisy tych wydarzeń kryje zasłona tajemnicy. Większość współczesnych specjalistów lotnictwa albo przypisuje je fantazji rzekomych świadków, albo snuje teorie o projekcjach psychicznych ludzi zafascynowanych lotami. Ale są badacze, których nie zadowalają takie wyjaśnienia.





 

    Amerykański publicysta Jerome Clark przez wiele lat przekopywał się przez stosy ówczesnej prasy i w wydaniach z lat 1896 i 1897 natknął się na szereg wypowiedzi, które trudno potraktować jako wytwory fantazji. Naoczni świadkowie często opisywali lądowania maszyn i rozmowy z ich pasażerami, którzy prosili na przykład o wodę lub przeprowadzali naprawy maszyn. Kierujący powietrznymi statkami często przedstawiali się jako ich konstruktorzy i twórcy. Niektórzy twierdzili, że działają na zlecenie wojska, inni zaś zwierzali się szeptem, że przeprowadzają prywatne próbne loty w największej (przynajmniej na razie) tajemnicy.






    Dziwnym zbiegiem okoliczności ślad po zagadkowych lotnikach nagle się urywał i do dziś nic nie wiadomo ani o ich pochodzeniu, ani o motywach działania. Clark musiał się sporo napracować, aby uchylić choć rąbka tajemnicy. '11 sierpnia 1896 roku Urząd Patentowy Stanów Zjednoczonych udzielił patentu na samolot C. A. Smithowi z San Francisco. 20 kwietnia 1897 roku taki sam patent otrzymał Henry Heintz z Elkton w Południowej Dakocie, ale żaden z obu konstruktorów nigdy nie wzniósł się w powietrze'. W innym miejscu Clark napisał: 'Można wykluczyć, że w latach 1896 - 1897 jacyś budowniczowie statków powietrznych odbywali udane loty nad Ameryką Północną''. [...]'' - Luc Bürgin ,,Błędy nauki. Zapoznani geniusze - ich droga przez mękę''


Niemoralny spadochron

 





 

,, [André - Jacques] Garnerin nie poprzestał na jednej próbie. Pismo 'Vossiche Zeitung' z 4 maja 1798 roku poinformowało czytelników z oburzeniem o planach Francuza, który chciał wykonać skok 'z białogłową' u boku. Bądź co bądź podróż powietrzna dwóch osób różnej płci to czyn 'nieprzystojny i niemoralny', a poza tym nie było wiadomo, czy ciśnienie powietrza nie zaszkodzi delikatnym organom młodej dziewczyny! Głosy krytyki zamilkły dopiero wtedy, gdy Garnerin mimo wszystko zdecydował się na skok i wraz ze swoją towarzyszką wylądował bezpiecznie na ziemi'' - Luc Bürgin ,, Błędy nauki. Zapoznani geniusze - ich droga przez mękę''




 

Kolej i delirium





 ,,'Warto by wspomnieć, że w połowie XIX wieku praktykowali w Zurychu lekarze, którzy uważali podróż koleją żelazną za wybitnie szkodliwą dla zdrowia. Straszliwa szybkość powodowała bowiem, że człowiek popadał  w niebezpieczne 'delirium furiosum' i w rezultacie tracił zmysły'' - publicysta Oskar Welti, cyt. za: Luc Bürgin ,,Błędy nauki. Zapoznani geniusze - ich droga przez mękę''


 



Ów lęk przed koleją mógł znaleźć odbicie w horrorach Stefana Grabińskiego zebranych w zbiorze ,,Demon ruchu''.  

Oniricon cz. 692

 Śniło mi się, że:






- spotkałem na ulicy dziewczynę prowadzącą na smyczy młodego czerwonego mastyfa tybetańskiego, zwierzę bardzo mi się spodobało i miałem nadzieję, że przemówi do mnie ludzkim głosem, lecz usłyszałem tylko niewyraźny bulgot,

- w jednym z miast carskiej Rosji spotkałem żołnierza, którego mundur na moich oczach zaczął zmieniać barwę na tęczową,






- wbrew woli ks. Posackiego kolekcjonowałem sól i oregano,






- piękna, czarnowłosa kobieta przyłączyła się do orszaku Dionizosa i została kochanką boga wina, razem z nim dotarła aż do Ameryki Północnej (tereny dzisiejszego USA),






- Dionizos był wegetarianinem, jednak w postaci Zagreusa jadł mięso,







- na plaży zobaczyłem obraną ze skóry płetwę foki i uznałem, że takie widoki zainspirowały do stworzenia starożytnych teorii ewolucji,






- Terry Deary napisał dwie książki z serii ,,Strrraszna historia'' o starożytnych Rzymianach,






- Harry Potter poleciał na miotle na Księżyc, zaś pewna ubrana na biało dziewczynka skarżyła się, że książka o nim ma sklejone kartki,






- w Szczecinie mijałem rosyjskie rodziny z dziećmi na pikniku, które patrzyły na mnie wrogo, Rosjanie skarżyli się, że importowana wódka z Łodzi jest bardziej popularna od ich własnej, widziałem też rosyjskie plakaty, na których papieże św. Jan Paweł II i Franciszek mieli czerwone oczy i chcieli zniszczyć prawosławie,






- św. Jan Paweł II odbył pielgrzymkę do Rosji zaproszony przez Putina i miejscową Polonię, w Moskwie papież upominał się o wolność dla Czeczenii,

- na konwencie pisarzy fantastyki z udziałem Jacka Komudy i Siergieja Łukjanienki kazano mi ,,ogolić zad'' to jest zdjąć majtki i przejść przez salę na czworakach co też uczyniłem.