środa, 20 lipca 2016

Torbacze

Torbacze są drugą pod względem liczebności gatunków grupą ssaków. Powstały 70 mln lat temu. Miejscem powstania pierwszych takich zwierząt mogła być każda z obydwu Ameryk.







W 1805 r. Georges Cuvier odkrył w gipsach Montmartre prehistorycznego torbacza, słynnego oposa z Montmartre. Po wymarciu dinozaurów torbacze zaczęły się różnicować.
15 mln lat temu gęste początkowo lasy środkowej Australii zaczęły się przerzedzać, więc nadrzewne torbacze z biegiem ewolucji uzyskały kończyny spięte błoną jak europejskie polatuchy co ułatwiło im lot ślizgowy. Torbacze te są przodkami współczesnych lotopałanek.







Natomiast diprodon był przodkiem wombata. Był największym z kopalnych torbaczy (tak duży jak słoń). Diprodon trybem życia przypominał hipopotama, żywił się roślinami wodnymi. Wielkie stado tych torbaczy odkryli paleontolodzy w mułach słonego jeziora Callabona. Diprodon wyginął gdy postępująca susza zamieniła znaczną część Australii w pustynię.





Palorchestes prowadził wyłącznie lądowy tryb życia. Jego pysk i język były długie, a zęby i pazury ostre. Służyły mu do zdrapywania kory, która stanowiła jego pokarm.
Dwa gatunki kopalnych torbaczy na drodze ewolucji upodobniły się do łożyskowych wielkich, wymarłych kotów.





Thylacosmilus przypominał tygrysa szablozębnego, ale miał bardziej masywną żuchwę, toteż przedstawia się go z ,,brodą''.





Thylacoleo (lew workowaty) miał krótkie, grube łapy z ostrymi pazurami, krótki ogon, a jego zęby były podobne do zębów gryzoni. Mógł być mięsożerny, ale niektórzy paleontologowie uważają, że lew workowaty odżywiał się … orzechami!






Obecnie największymi torbaczami świata są kangury szare i rude (samiec: 1 – 1,4 m, samica: 0, 9 – 1 m), ale w czasach prehistorycznych największe kangury miały wyprostowane 6 m wysokości (tyle samo co żyrafa).







Torbacze są żyworodne. Rodzą młode łyse, ślepe, małe (noworodek kangura jest wielkości ziarna fasoli) i bez w pełni wykształconych kończyn. Resztę dzieciństwa spędzają w torbie. Jest to fałd skórny pokryty futrem, powstały z połączonych ze sobą dwóch płatów skóry. Torby są bardzo rozmaite od lichego skrawka skóry u numbata do zamykanej torby japoka. Ów fałd skóry służy za kolebkę młodym torbaczom i mają go tylko samice. Jedynie u japoka torbę ma również samiec, ponieważ chroni w niej mosznę. Japok prowadzi wodno lądowy tryb życia, a jego torba jest wodoszczelna.





Torbacze zamieszkują obydwie Ameryki, Australię, a niektóre zostały sprowadzone przez człowieka na Nową Zelandię (np. pałanka kuzu) dzieląc się na dwie grupy:
- oposy (opos i japok)
- grupa australijsko – nowogwinejska (wszystkie pozostałe).





Najpospolitszym oposem świata jest opos wirgiński żyjący w Nowym Świecie od Kanady po Argentynę. Kiedy w XVI wieku żeglarz Pinzon przywiózł z podróży do Brazylii oposa (były one pierwszymi poznanymi torbaczami) do Hiszpanii, zwierzak wywołał prawdziwą sensację. Nawet król Ferdynand i królowa Izabela wkładali palce do torby, aby sprawdzić czy rzeczywiście wewnątrz są młode! Oposy prowadzą nadrzewny tryb życia. Są wszystkożerne, a odżywiają się owadami, owocami, padliną, orzechami, korzonkami, żabami, ptakami, jaszczurkami, oraz grzebią w śmietnikach.





Od tysięcy lat Aborygeni polowali na torbacze, ale nie byli w stanie ich wybić ponieważ ich wykorzystanie środowiska nie przekraczało potrzeb. Jedynym złem wyrządzonym australijskiej faunie przez Aborygenów było sprowadzenie do Australii psa domowego, który wytworzył dziki gatunek zwany dingo. Ale i tak większość australijskich torbaczy wyginęła z powodu zmian klimatycznych. Dopiero w XVIII wieku kiedy Europejczycy zaczęli kolonizację Australii, sprawy zmieniły się na gorsze. Wycinali lasu eukaliptusowe dające pokarm i schronienie głównie koali i pałance wędrownej, polowali na nie dla futer. W tym celu polowano również na padamelony.







Wśród wytępionych torbaczy znajduje się również największy przedstawiciel Dasyuromorphia – wilk workowaty. W latach 1888 – 1901 rząd australijski płacił nagrodę za każdą dostarczoną wilczą skórę. Ostatni wilk workowaty zdechł w zoo w Hobart na Tasmanii.






Sprowadzone do Australii (w celach łowieckich) lisy i łasice sieją spustoszenie w populacjach bilby, kangurów skalnych itd. Owce i bydło stanowią konkurencję dla kangurów i wombatów, a wspomniane łożyskowce drapieżne dla niełazów plamistych. Jeszcze nie tak dawno masowo mordowano kangury, tym chętniej, że ich skóry stanowią cenny surowiec, z którego robiono buty sportowe. Do zwalczania tego procederu przyczyniła się organizacja ekologiczna Greenpeace. Kiedy zdano sobie sprawę, że króliki niszczą plony, wpuszczano gaz nie tylko do ich nor, ale i do nor wombatów. Natomiast w sidłach ginęły niełazy plamiste.






Na szczęście zaczęto się troszczyć o ochronę torbaczy. Wiele ich gatunków jest pod ochroną. W 1988 r. zoologowie z Northern Teritory Arid Zone Research Institute odtworzyli dawną populację bilby.





Niektóre torbacze prowadzą synantropijny tryb życia np. pałanka kuzu i jamraj. Ten ostatni w ogrodach i na trawnikach drąży pyskiem i przednimi łapami lejkowate dołki w poszukiwaniu pędraków.