środa, 19 sierpnia 2020

Osho

 

   




 Osho właśc. Bhagawan Shree Rajneesh (1931 – 1990) był indyjskim guru sekty. Od 1981 r. działał w Oregonie (USA), gdzie uciekł, ponieważ nie płacił podatków w Indiach. Zbił ogromny majątek. Nosił jedwabne stroje i miał ok. 70 rolls – royce’ów.

Jego wyznawcy nosili ubrania w ,,ciepłych’’ kolorach (pomarańczowe, czerwone, bordowe), oraz mala – naszyjniki z drewnianych pereł z podobizną guru. W czasie inicjacji otrzymywali nowe imię.

Osho opowiadał o sobie, że wędrował razem z Buddą (zraził się jednak jego ascezą) i Jezusem Chrystusem, lecz uciekł spod Kalwarii. Jego wyznawcy widzieli w nim półboga o magicznych mocach.

Doktrynę Osho charakteryzował pełny synkretyzm. Spotykały się w niej: hinduizm, sufizm (mistyczny odłam islamu), alchemia, zoroastryzm, chasydyzm (mistyczny odłam judaizmu), nietzscheanizm, psychoanaliza, psychologia głębi i taoizm. Nawiązywał do Pseudo – Dionizego Areopagity, Heraklita z Efezu i św. Pawła z Tarsu. Opowiadał się za utworzeniem rządu światowego i regulacją przyrostu naturalnego przez inżynierię genetyczną. Twierdził, że w przyszłości religie staną się zbędne.

Ważną rolę w jego nauczaniu odgrywała zbawcza rola seksu (zapożyczona z tantryzmu), całkowity relatywizm (jedyną wartość ma wątpienie we wszystko) i nihilizm. Osho odrzucał wszelkie zasady moralne, a kierujące się nimi osoby określał jako ,,głupie’’. W praktyce uczyniło to jego aśram miejscem orgii (w tym homoseksualnych), gwałtów, bójek, handlu narkotykami i paszportami. Przymuszał swoje wyznawczynie do aborcji, zaś wyznawców do sterylizacji. Lansowane przezeń formy medytacji skutkowały apatią, szaleństwem i samobójstwami. O chorobach wenerycznych nawet nie wspomnę.