wtorek, 9 lipca 2013

,,Wąż bajeczny, smokiem przezwany od ssania''. Waran z Komodo




Na początku XX wieku zoologowie uznali, że wszystkie ogromne zwierzęta, jakie pozostały do odkrycia, zostały już odkryte. Tymczasem w 1912 r. na indonezyjskiej wyspie Komodo (usytuowanej między wyspami Sumbawą i Flores), której nazwa znaczy ,,Wyspa Szczurów'', odkryto gada - olbrzyma dochodzącego do 3 m długości, ważącego 150 kg i żyjącego 50 lat. Jest nim waran z Komodo, zwany ,,waranem komodyjskim''. Należy do grupy jaszczurek zwanych waranami, spotykanych w Azji, Afryce i Australii. W obydwu Amerykach żyją spokrewnione z waranami helodermy (arizońska i meksykańska), oraz  tegu w Ameryce Południowej. Sam waran z Komodo żyje także na kilku innych wysepkach w Azji Południowo - Wschodniej. Czyż nie jest ogromny? Czyż takie zwierzę w relacjach dawnych, orientalnych podróżników nie miało prawa stać się chińskim smokiem?!
Nasz bohater dlatego jest taki wielki, ponieważ na terenie jego areału nie występują duże ssaki drapieżne (np. tygrysy) toteż waran z Komodo zajmuje ich niszę ekologiczną. W dawnych epokach geologicznych żyły jeszcze większe warany jak np. 8 - metrowy, podobny do krokodyla mozazaur, z późnokredowych mórz i oceanów, czy plejstoceńska megalania z Australii, również osiągająca 8 m długości. O tym się nie mówi, ale na Nowej Gwinei, pewien Polak odkrył ponoć jeszcze większego niż waran z Komodo jaszczura o 5 m długości żyjącego w ... naszych czasach! 
Waran z Komodo jest pokryty grubą, łuskowatą, szaro - brunatną  skórą, która w miarę wzrostu jest zrzucana tak jak u wszystkich jaszczurek. Posiada on owalny, zaokrąglony pysk, wypełniony ostrymi zębami. Wszystkie warany posiadają długi, rozdwojony na końcu język, taki jak u węży, który służy im do badania otoczenia. Poruszają się na czterech pięciopalczastych łapach, zbrojnych w ostre pazury. Orężem warana z Komoda jest także jego ogon, którym potrafi złamać kręgosłup nawet dużemu zwierzęciu kopytnemu. Olbrzymi jaszczur dobrze wspina się na drzewa i pływa - także między blisko siebie położonymi wyspami. jest mięsożerny pożera gryzonie, ptaki, oraz zwierzęta kopytne. Nie gardzi też padliną. Małe zwierzęta połyka w całości, większe ćwiartuje ostrymi zębami, wyrywając ogromne kawały mięsiwa, które usiłuje połknąć. Jeśli jednak porcja mięsa okaże się zbyt duża, waran energicznie macha głową, chcąc opróżnić gardziel. Gdy mięsa jest dużo, waran z Komodo konsumuje pokarm ,,na raty''. Częste są też sytuacje zgromadzenia się kilku jaszczurek przy ,,posiłku''. Wówczas sytuacja staje się napięta. Mniejsze osobniki starają się uniknąć zębów i szponów większych waranów broniących swego ,,miejsca przy stole''. Mogą nawet z pozycji konkurentów spaść do pozycji ofiary, bowiem u waranów z Komodo ma miejsce kanibalizm.
Są rozdzielnopłciowe i jajorodne, nie przejawiają instynktu macierzyńskiego.
W indonezyjskich legendach istnieją wzmianki o waranach z Komodo rodzonych przez kobiety. Jest to szokujący (jak na europejskie wyobrażenia) motyw wędrowny, obecny również w mitologii polinezyjskiej, gdzie jednak warany są zastąpione przez rekiny. Co prawda na niektórych wyspach zanotowano napaści waranów na ludzi, jednak to człowiek jest katem warana z Komodo, odławiając te ogromne jaszczurki dla skór i niszcząc ich środowisko naturalne. Warany z Komodo są gatunkiem ginącym i chronionym.



,,Wąż bajecznym smokiem przezwany od ssania''. Aligator chiński




[...] Rozważmy jakie zwierzęta mogły się przyczynić do powstania żywotnego mitu o smokach,
[...].



Aligator chiński. Chociaż dinozaury znikły z powierzchni globu, do dziś istnieją inne stworzenia, które mogły być prototypami smoków. Smoki zostały wymyślone w Chinach, tam zaś żyją aligatory chińskie - gady z rzędu krokodylowatych, których najbliższymi krewnymi są aligatory missisipijskie oraz południowoamerykańskie kajmany. Krewni aligatorów to: krokodyle właściwe i gawiale. Nazwa aligator pochodzi od portugalskiego ,,los lagortos'' - jaszczurki. Określenie to wyewoluowało później w angielską nazwę ,,alligator'', niemiecką ,,Alligator (Krokodill)'' i polską - aligator. Od krokodyli właściwych różnią się wyglądem zamkniętej paszczy, w której nie widać czwartego zęba dolnej szczęki. Dodam jeszcze, że spotykane tylko w Azji gawiale (gawial gangesowy i krokodyl gawialowy) mają długie, wąskie pyski, wypełnione podobnymi do szpilek zębami, służącymi do chwytania śliskich ryb. Owa niespotykana u krokodyli właściwych i aligatorów budowa pyska, że gawiale mogą się odżywiać wyłącznie drobną zwierzyną. Krokodyle właściwe żyją w Azji (krokodyl syjamski), w Afryce (krokodyl nilowy i krótkopyski), w Ameryce Południowej (krokodyl z Orinoko) i w Australii (krokodyl różańcowy). Aligatory żyją w Azji (aligator chiński), Ameryce Północnej (aligator missisipijski) i Południowej (kajmany). Wszystkie te zwierzęta należą do starej, spokrewnionej z dinozaurami i pterozaurami grupy krokodylowatych, wywodzącej się z triasowej formacji słodkowodnych tekodontów (,,gadów o zębach w zębodołach'', od łac. ,,theca'' - pochwa, tzw. ,,tekodontalny'' typ uzębienia posiadają wszystkie uzębione ssaki, także człowiek). Co prawda, już permskie mezozaury były z wyglądu podobne do gawiali, ale jest to podobieństwo wyłącznie zewnętrzne i nie określa prawdziwego pokrewieństwa. W triasie żył tekodont proterozuch (Proterosuchus), podobny do krokodylowatych, lecz posiadający ciało krótkie i przysadziste. Prawdziwym krokodylowatym był dopiero triasowy protozuch (nie mylić z proterozuchem!), o proporcjach ciała ,,jak na krokodyla przystało'', z wyjątkiem wydłużonych łap przystosowanych do kroczenia po lądzie. Jednak kolejne gatunki krokodylowatych z wolna ewoluowały do życia w wodach słodkich, później zaś w ... morzach i oceanach. Tą ostatnią drogę wybrały nystriozaury z okresu jury, odkryte w Niemczech. Nystriozaur wyglądem przypominał współczesnego gawiala, osiągał zaś ok. 5 m długości. Swoim długim pyskiem łapał ryby, głowonogi i małe gady wodne. Największym mezozoicznym przedstawicielem krokodylowatych był dinozuch (grec. ,,deinos'' - straszny, ,,suchus'' - krokodyl) o 15 m długości (dla porównania: największy współczesny przedstawiciel krokodylowatych, krokodyl różańcowy mierzy 7 m długości). Kiedy 65 mln lat temu w kredzie wyginęły dinozaury, krokodylowate przetrwały  ... do naszych czasów. W niemieckich złożach z wczesnego trzeciorzędu, w Geiselstall znaleziono szkielet azjatozucha (Asiatosuchus), zaś w bardziej znanym rejonie - w okolicach jeziora Messel na wschodzie Niemiec odkopano pristochampusa, żyjącego już w kredzie, co skłoniło ówczesnych paleontologów do wysunięcia mylnego wniosku, że jakoby dinozaury miały przetrwać aż do eocenu. Początkowo pristochampusa uważano bowiem za dinozaura z racji podobieństwa jego zębów do ,,łowieckiego oręża'' terapodów Carnosauria (np. tyranozaur). Pristochampus wyróżniał się ... niewielkimi kopytkami kończącymi każdą z jego kończyn. Najmłodszą grupą krokodylowatych są gawiale, które powstały w Azji 2 mln lat temu. 
Co wiemy o aligatorze chińskim, który był jednym ze zwierząt inspirujących do stworzenia chińskich smoków?



Żyje na wschodzie Chin (prowincje Anhui, Zheijang i Jangsu) w środowisku wodnym. Aligatory to jedyni reprezentanci krokodylowatych mogący żyć na terenach, gdzie temperatura wody zimą spada poniżej 0 stopni Celsjusza i co najdziwniejsze obywają się bez hibernacji.  Aligator chiński ma wydłużony pysk, opływowy kształt ciała, krótkie łapy i olbrzymi ogon. Pokryty jest gruba, szarą skórą zawierającą kostne płytki na grzbiecie. Kiedy znajduje się zanurzony w wodzie, potrafi nurkować, woli jednak mieć zachowany kontakt ze środowiskiem lądowym dzięki wystającym z wody narządom zmysłów - nozdrzom, oczom i otworom słuchowym. W ten sposób czatuje na lądowe zwierzęta, przychodzące do wodopoju. nawet jeśli aligator (lub inny przedstawiciel krokodylowatych) wystaje z wody, łatwo go pomylić z dryfującym po powierzchni pniem. Aligator chiński odżywia się: rybami, ptakami i rozmaitymi ssakami; ofiarą krokodyli właściwych i aligatorów mogą padać zarówno kopytne jak i ludzie. Chcąc konsumować zwierzęta większe od krokodylich głów, krokodylowate obdzierają je z mięsa, obracając się z jego kawałkiem w pysku wokół własnej osi. Omawiana grupa gadów ma wpływ nie tylko na zwierzęta, ale także na rośliny. Brzmi to paradoksalnie i wymaga wyjaśnienia. Prawdą jest, że żaden krokodyl, aligator, kajman, czy gawial nigdy by nie tknął roślinnego wiktu, ale ... Gdy wysychają zamieszkane przez nie zbiorniki wodne, krokodylowate



zakopują się w mule, czego efektem ubocznym jest wyrywanie wodnej roślinności. Dzięki temu zamieszkiwane przez krokodylowate zbiorniki wodne pozostają żeglowne. W trawieniu pomagają im kamienie żołądkowe - gastrolity (grec. ,,gastros'' - brzuch, ,,lithos'' - kamień), które występowały także w żołądkach dinozaurów. Są to zwierzęta rozdzielnopłciowe i jajorodne. Wiele z nich toczy zacięte walki godowe - powiem jeszcze, że drażni je hałas. Toteż, kiedy w czasie drugiej wojny światowej, Japończycy zaatakowali brytyjskich aliantów z zaskoczenia (przeliczyli się z siłami ...) otrzymali alianci nieoczekiwaną pomoc ze strony ... krokodyli różańcowych, rozwścieczonych hałasem. Po kopulacji, samica składa w wykopanym na brzegu akwenu gnieździe ogromne ilości jaj, których strzeże przed mogącymi je zjeść zwierzętami. Opiekuje się również młodymi - pomaga im wydostać się z jajka, po czym bierze do pyska i przenosi do wody. Nie ma w tym nic dziwnego - inaczej aligatory nie potrafią transportować swoich młodych, ale dawniej uznano, że je zjadają. Nie może to być prawdą, wówczas bowiem krokodylowate dawno by wymarły. Oczywiście występuje u nich kanibalizm, ale jego ofiarami nigdy nie padają ,,rodzone'' młode. Rodzaj pobieranego pokarmu mięsnego zmienia się wraz ze zmianami w osiąganych wymiarach ciała. 
Chociaż egzystują od triasu w niemal niezmienionej formie, to jednak obecnie wiele gatunków krokodylowatych z winy człowieka znalazło się na krawędzi zagłady. Zmalał areał krokodyla nilowego i aligatora missisipijskiego. Wytępiono krokodyle na Madagaskarze (te, którymi zachwycał się Arkady Fiedler, który chciał poświęcić im osobną książkę). Do gatunków ginących należą min. krokodyl syjamski i krokodyl z Orinoko. Głównie zagraża im handel wyrobami z ich skóry - jego zakaz uratował przed wyginięciem aligatory missisipijskie. Zwracam uwagę, że krokodyl, czy aligator zabija człowieka wyłącznie z głodu, poza tym jako zwierzę nie potrafi wartościować i człowieka traktuje jak każdą inną zdobycz. Tymczasem człowiek zabija krokodylowate kierując się próżnością, choć potrafi się przed tym uchronić.
I który z tych gatunków jest potworem?