sobota, 2 stycznia 2016

,,Księga Mistrzów''

,,Nie chciejcie również, żeby was nazywano mistrzami, bo jeden jest tylko wasz Mistrz, Chrystus'' – Mt 22, 10




W grudniu 2015 r. obejrzałem po raz trzeci rosyjski film fantasy ,,Księga Mistrzów'' (,,Kniga Mastierov'') z 2009 roku, w reżyserii Wadima Sokołowskiego. Film został nakręcony przy współpracy ze studiem Disneya przez co łączy w sobie to co najlepsze w popkulturze zarówno rosyjskiej jak i amerykańskiej ;).




Akcja rozgrywa się w carskiej Rosji (zarówno siedziba bojara jak i stroje bohaterów wskazują na XIX wiek, może nawet na sam początek XX wieku – na uwagę zasługuje wzmianka o szosie). Głównym bohaterem jest wiejski chłopak, sierota Iwan (nie jest to ani Iwan Durak, ani tym bardziej Iwan Carewicz). Iwan był kamieniarzem i przyjaźnił się z kowalem Kuźmą. Tytułową Księgę Mistrzów pisało kilka pokoleń kamieniarzy wziętych do niewoli przez Kamienną Księżną. Iwan przestudiował ową księgę, którą wręczyła mu Katia – rzekoma córka Kamiennej Księżnej i nabył dzięki temu wielkiej biegłości w swym rzemiośle. Popadł w pychę i zapragnął wyrzeźbić majstersztyk – kamienny kwiat z czarodziejskiego kamienia zwanego Ałatyrem. Jednak wówczas Kamienna Księżna zyskałaby władzę nad światem, który pogrążyłaby w ciemnościach, zaś porwana przez nią w dzieciństwie Katia zostałaby zmuszona do zostania wiedźmą. Na szczęście zdobiące kamienny kwiat diamenty z łez księżnej, wylanych wtedy kiedy jako dziecko była jeszcze dobra i nie chciała czynić zła, pomogły jej zerwać ze złem. Kamienna Księżna zapłakała, a Katia wyraziła jej współczucie, spełniając tym prastarą przepowiednię o płaczącym kamieniu i współczującym mu człowieku. Iwan i Katia pobrali się, zaś otyła, brzydka i rozpieszczona córka bojara Klaudia, która też kochała Iwana, w końcu poślubiła kochającego ją kowala Kuźmę, przyjaciela Iwana.




Na filmie przewija się całą plejada istot z klasycznych baśni rosyjskich. Kamienna Księżna była córką Baby Jagi, która nie chciała czynić zła, a stała się złą gdy dotknęła wielobarwnego kamienia Ałatyru (po raz pierwszy o Ałatyrze dowiedziałem się w 2006 r. czytając ,,Kosmologię dawnych Słowian'' Artura Kowalika). Ałatyr pełni tu więc rolę owocu zakazanego. Kamienna Księżna mocą czarnej magii stworzyła niepokonanych, kamiennych wojowników czarnej barwy – Ardarów, na których czele stał Jonguł z wyglądu podobny do człowieka. Ardarzy dosiadali czarnych, mówiących koni. Kamienna Księżna posiadała mówiące lustro, które wyłączało się niczym telewizor. W swojej wyprawie Iwan uwolnił z łańcuchów przykutą do drzewa piękną rusałkę z rybim ogonem, zaś od Kościeja Nieśmiertelnego dostał złożone w depozycie diamentowe łzy. Kościej przechowywał je w sejfie, którego szyfrem była liczba 666 (pokazuje to demoniczny charakter tej postaci; nawiasem mówiąc w mojej powieści ,,Tatra cz. I Misja'' apokaliptyczna liczba Bestii była liczbą imienia Kościeja). Nad jeziorem Iwan spotkał łowiącego ryby 34 mocarza, który wyszedł z morza w baśni o carze Saltanie, a teraz służył Babie Jadze. Iwanowi towarzyszą też takie rekwizyty jak: kłębek samotoczek (był niebieski i zachowywał się jak magiczny GPS, oraz żywa woda.




W owym pięknym i genialnym filmie spodobały mi się zarówno wielkie bogactwo wyobraźni, humor, zapierające dech efekty specjalne, oraz chrześcijańskie przesłanie – pochwałę miłości, przebaczenia, pokory, nawiązanie do idei grzechu pierworodnego i odkupienia. Takie filmy powinno się kręcić w Polsce.




Żeby Czytelnik nie miał czasem wątpliwości, zastrzegam, że jestem przeciwnikiem tyrańskich rządów i podbojów Putina.