piątek, 5 listopada 2021

Woland jak Weles?

 




Wchodząc dziś na fanpejdż Konrada T. Lewandowskiego na Facebooku znalazłem w nim link do podcastu ,,'Mistrz i Małgorzata' to książka straszna. FANBOOK. TV'' na you tube. Autor (podobnie jak ja, wielki miłośnik Bułhakowa) stawia tezę, że Woland bardziej niż biblijnego szatana czy nawet Mefistofelesa, przypomina ... Welesa. Był to słowiański bóg zmarłych, magii i przysiąg, surowo karzący kłamców. Tymczasem Woland, choć jest diabłem (,,kłamcą i ojcem kłamstwa'' według ,,Biblii'') odwiedzając Moskwę karze kłamców i wymaga szczerości. Zaskoczyło mnie to porównanie. Zachęcam do wysłuchania całej audycji, a także do przeczytania posta ,,Michaił Bułhakow'' na moim blogu ;). 




Oniricon cz. 766

         Śniło mi się, że:





- Dariusz Kwiecień powiedział, że Dubaj to Atlantyda,

- pojechałem do Afganistanu, gdzie kąpałem się w Oceanie Indyjskim, dowiedziałem się, że właściwa nazwa kraju brzmi Amalistan, zaś nazwę Afganistan nadali mu talibowie i pochodzi ona od mostu,




- w Berlinie w przededniu I wojny światowej Tarzan i Jane spotkali cesarza Wilhelma II, który miał bardzo długie, rozcapierzone wąsy,

- niedawno zmarł prałat i nuncjusz papieski noszący ciemne okulary, który był zwolennikiem przedsoborowej liturgii, w kościele zakładałem sobie gumki recepturki na paluchy stóp, po czym wyszedłem,




- Hiperborea leży nad Oceanem Cesarskim Północnym i Oceanem Cesarskim Południowym, zaś płyną przez nie rzeki Wiaźnica i Rozłoga, Lemuria leży nad Oceanem Lemuryjskim, zaś Atlantyda nad Oceanem At - Azalath,




- mówiłem Rosjaninowi, że lubię rosomaki oraz wiem, że żyją w jego kraju,



- w Japonii zobaczyłem olbrzymią kiść winogron, zaś z oceanu wyszedł brązowy byk, który prosił mnie, abym wyciął rzemień z jego skóry,

- w XXI wieku Korea Północna podbije Wietnam, Laos, Birmę, Singapur, Kambodżę, Tajlandię i Malezję (wymyślone na jawie),




- Ordan z Brustaborga walczył z Mussolinim, który powrócił z zaświatów, rozmawiałem z Jeną ov Blackeyovą o Duce i powiedziałem, że gdyby ktoś chciał w naszych czasach osuszyć malaryczne Pontyjskie Błota, ekolodzy swoimi pokojowymi protestami urwaliby mu głowę, bo na bagnach żyje wiele zwierząt chronionych na mocy konwencji z Ramsar,




- Mongoł biorący ślub z Polką, pokłonił się w swojej jurcie przed wizerunkami Buddy, Czerwonego Jeźdźca lub Gesera, lecz w myślach modlił się do Jezusa,




- tłumaczyłem Panu Wydawcy, że znienawidziłem islamu pod wpływem Oriany Fallaci, hinduizmu pod wpływem siostry Michaeli Pawlik, zaś buddyzmu pod wpływem egzorcystów,




- rozmawiałem z nauczycielem języka angielskiego o serialach takich jak ,,Wiedźmin'' - ten produkcji polskiej i od Netflixa, ,,Biblia'' oraz ,,Mistrz i Małgorzata'',




- ujrzałem mongolską wersję indyjskiego boga Ganeszy, który były cały czerwony i rozgniewany,




- oglądałem filmik o młodym człowieku, który przeniósł się do starożytnego Egiptu i spotkał tam Cygankę przybyłą z XXI wieku, która została królową, a potem znów wróciła do swoich czasów,




- chciałem być Nubijczykiem żyjącym w starożytnym Egipcie, mieć nadludzką siłę i gołymi rękami wznosić piramidy zamiast żyć w XXI wieku,

- Stanisław Szur powiedział, że elektryczność odkryli Lechici mieszkający w Dolinie Prądnika (wymyślone na jawie),



- w kuchni miała miejsce inwazja muszek owocówek, których było tak dużo, że wciskały mi się do ust.