niedziela, 23 lutego 2014

Mistrz Andersen i jego uczniowie





 Hans Christian Andersen (1805 – 1875) to obok Hamleta najbardziej znany Duńczyk na świecie. W wieku przedszkolnym poznałem baśnie o Calineczce i Brzydkim Kaczątku ze zbioru ,,Trzy małe świnki'' z serii ,,Złota encyklopedia bajek''. Miałem też w domu nowelizację disnejowskiej wersji ,,Małej Syrenki''. Całość baśni Andersena przeczytałem w trzeciej klasie szkoły podstawowej; część z nich omawiałem potem na języku polskim. Duże wrażenie wywarł na mnie fragment baśni ,,Elf różany'', w którym pszczoły zażądliły na śmierć mordercę kochanka swej siostry (ciekawe co Andersen myślał o karze śmierci?), oraz opowiadanie w którym jakieś stwory z bagien jadły … dziecięce paluszki nadziewane ślimakami (sic!).



Dla wielu ludzi, w tym również dla mnie, Andersen jest wzorem chrześcijańskiego bajarza. Wysoko cenił go śp. ks. Jan Twardowski, jest też ulubionym bajkopisarzem biskupa Antoniego Długosza. Baśnie Andersena pozytywnie oceniają też min. Małgorzata Nawrocka i Stanisław Krajski, przeciwstawiający je ,,Harry'emu Potterowi''. W 2013 roku historyk sztuki Maria Patynowska na portalu ,,Fronda pl.'' twierdziła, że jakoby baśń o Małej Syrence jest demoniczna, bo Ojcowie Kościoła syreny z ,,Odysei'' traktowali jako symbol diabła. Przez grzeczność nie skomentuję tego. (Na ,,Frondzie'' miała miejsce polemika z tym artykułem). Istnieją też ludzie dopatrujący się w baśniach Andersena wątków homoseksualnych (jakie czasy takie skojarzenia), zaś w XIX – wiecznym galicyjskim poradniku czytelniczym, Andersen znalazł się na liście autorów odradzanych z uwagi na baśń ,,Nowe szaty cesarza'' rzekomo podważającej autorytet monarchii. Polecam przychylne Andersenowi artykuły brata Tadeusza Rucińskiego ,,Z krainy baśni... półśnienia i zapomnienia'' [w]: ,,Niedzieli 7/2005'' i Emilii Rulewskiej ,,Baśniowy świat Andersena'' [w]: ,,Niedzieli 39/ 2005''.




Baśnie Andersena wywarły też wpływ na literaturę fantasy. Biała Czarownica z ,,Lwa, czarownicy i starej szafy'' C. S. Lewisa w dużej mierze przypomina Królową Śniegu. W opowiadaniu Andrzeja Sapkowskiego ,,Okruch lodu'' występuje nawiązanie do Królowej Śniegu, przez elfy zwanej Królową Zimy (mitologicznym pierwowzorem tej baśniowej postaci była prawdopodobnie skandynawska bogini zimy Skadi). W elfiej legendzie, która bardzo podobała się Yennefer, Królowa Zimy miała jeździć saniami i rozsypywać okruchy lodu raniące serca i sprowadzające nieszczęśliwą miłość. Geralt zaś twierdził, że pierwowzorem Królowej Zimy był Dziki Gon. Z kolei w opowiadaniu ,,Miecz poświęcenia'' baron Freixenet został zamieniony w kormorana. Jego siostra chciała go odczarować za pomocą koszulki z pokrzywy, lecz ostatecznie ludzką postać przywrócił mu wiedźmin. Później ułożono o tym zdarzeniu pieśń, w której Freixenet miał dziesięciu braci i nie był kormoranem, tylko bardziej romantycznym łabędziem. W cyklu komiksów ,,Baśnie'' Billa Willinghama występuje Calineczka (mieszkała na tajnej Farmie pod Nowym Jorkiem i była dziewczyną Tomcia Palucha) oraz Królowa Śniegu sprzymierzona z Adwersarzem.




W fantazji o Ordanie z Brustaborga, główny bohater przybył ba Wyspę Bożego Narodzenia, leżącą na Morzu Sinym. Na owej wyspie cały rok trwały zima i Boże Narodzenie, zaś jej królową była Dziewczynka z Zapałkami.



Śniło mi się, że mówiący kot miał uszyć niewidzialne szaty dla niezwykle żarłocznego króla, a ja zastanawiałem się, czy postąpił uczciwie. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz