piątek, 30 sierpnia 2019

,,O krakowskich psach i kleparskich kotach. Polskie miasta w baśni i legendzie''


,,Cóż to znaczy: legenda autentyczna? Bywają dokumenty autentyczne i podrobione; nie ma autentycznych lub podrobionych legend. Legendy nie mają metryki. Kraje nowe nie mają legend; kraje stare je mają...’’ - Ksawery Pruszyński ,,Trębacz z Samarkandy’’






W sierpniu 2019 r. przeczytałem ,,O krakowskich psach i kleparskich kotach. Polskie miasta w baśni i legendzie’’.






Jest to zbiór 38 opowieści zebranych przez Barbarę Tylicką, a spisanych przez takich autorów jak: Barbara Tylicka, Krzysztof Seliga, Helena Rutkowska, Mirosław Zwoliński, Maria Krüger, Franciszek Fenikowski, Jerzy Samp, Marian Orłoń, Urszula i Aleksander Więckowie, Eligiusz Kor – Walczak, Kazimierz Szymeczko, Jerzy Stankiewicz, Gracjan Bojar – Fijałkowski, Maria Niklewiczowa, Krzysztof Kwaśniewski, Zdzisław Konwicki, Stanisław Świrko, Zenon Gierała, Maria Puterla – Maderowa, Leonard Wysocki, Marzenna Rzeszowska i Mariusz Urbanek.
Ich akcja rozgrywa się od starożytności do XX wieku w Białymstoku, Bydgoszczy, Bytomiu, Częstochowie, Elblągu, Gdańsku, Gnieźnie, Jeleniej Górze, Kaliszu, Katowicach, Kielcach, Koszalinie, Krakowie, Legnicy, Lublinie, Łęczycy, Łodzi, Olkuszu, Opolu, Poznaniu, Radomiu, Rzeszowie, Sandomierzu, Siedlcach, Szczecinie, Toruniu, Warszawie, Wieliczce, Wrocławiu i Zielonej Górze.






Książka zawiera wiele opowieści znanych ogółowi Polaków jak o obrazie Matki Boskiej Częstochowskiej namalowanym przez św. Łukasza, o kamiennych lwach z gdańskiego ratusza o głowach zwróconych w stronę Polski, Lechu zakładającym Gniezno w miejscu gdzie ujrzał gniazdo białego orła, Popielu zjedzonym przez myszy, przerwanym hejnale w Krakowie, księciu Mieszku – synu Bolesława Śmiałego, który założył Kielce w miejscu gdzie znalazł ogromne kły, Halinie Krępiance ratującej Sandomierz przed Tatarami, bazyliszku z Warszawy, koziołkach z Poznania, czy węgierskiej soli jakie wianie św. Kingi. Są w niej również zawarte opowieści mniej znane jak o niesłusznie skazanej za czary Sydonii von Borck – Białej Damie ze Szczecina, piekarczyku z Elbląga, który przeciął linę łopatą, o Kacie – eponimie i obrońcy Katowic, wędrownym mnichu, który sprowadził winorośl do Zielonej Góry, czy o Jacku z Siedlec, który za zabójstwo został wygnany z miasta i przedstawiony w rzeźbie jako mityczny Atlas.

Postaci historyczne:






Giedymin (ok. 1275 – 1341) – wielki książę litewski, który założył Białystok w miejscu gdzie w czasie polowania uciekł mu tur.


Jakub Feliks Michelis (? - 1820) – pracujący w Białymstoku lekarz; założyciel szkoły dla akuszerek, który wyjaśnił hetmanowej Izabeli Branickiej (1730 – 1808) skąd się brała błękitna krew u arystokratów. Swój kolor miała zawdzięczać spożywaniu wielkich ilości tłustego mięsa niedostępnego biedakom.






Fryderyk II Hohenzollern (1712 – 1786) – król pruski biorący udział w pierwszym rozbiorze Polski. W zamieszczonej w zbiorze legendzie porównywany do diabła. W istocie w wierzeniach kaszubskich istnieje diabeł o imieniu Stari Frëc.







Bolesław Krzywousty (1086 – 1138) – książę polski, który w miejscu gdzie dziś stoi Jelenia Góra pokonał w walce jelenia.







Trajan (53 – 117) – cesarz rzymski. Jedna z legend (świeżej daty) opisuje jak w grodzie Calisii (Kaliszu) Rzymianin Sekstus dał ukochanej Słowiance Radosławie srebrny denar z podobizną Trajana, który po w XX wieku odnaleźli archeolodzy. W rzeczywistości Słowianie żyją na ziemiach polskich dopiero od V/ VI wieku, zaś Calisia leżała na terenach dzisiejszej Słowacji.









Feliks Szaniawski – właściwie: Konstanty Felicjan Szaniawski (1668 – 1732) – biskup krakowski, który postarał się o budowę zegara w Kielcach. Zdenerwował rzemieślnika wtrącając swoje zbędne uwagi do jego pracy, aż ten porzucił zlecenie. Zegar pozostał do dziś niedokończony.













Janusz (XIV wiek) – pierwszy znany z dokumentów pisanych wójt Łodzi. Według legendy przybył łodzią przez rzekę, zaś jego łódź została po dziś dzień uwieczniona w herbie miasta.







Henryk Probus (1258 – 1290) – książę wrocławski, krakowski i ścinawski był mocno skonfliktowany z biskupem wrocławskim Tomaszem II Zarembą (ok. 1230 – 1292). Krócili się nawet przy budowie kościoła we Wrocławiu, chcąc budować dwa kościoły jeden na drugim.


Postaci fantastyczne:







W zamierzchłych czasach (,,in illo tempore’’ jakby to powiedział Mircea Eliade) psy i koty znały ludzką mowę i żyły w przykładnej zgodzie. Koty ponadto nie łowiły myszy, a tylko na szczury. Sielanka skończyła się gdy myszy zjadły powierzony kotom przez psy pergamin, w którym krakowskie przekupki pozwalały psom żywić się tym co spadło ze straganu na ziemię. Od tej pory psy i koty stały się wrogami.







Diabły – złe duchy z demonologii chrześcijańskiej, w baśniach i legendach przepuszczone przez filtr wierzeń ludowych. Jednym z nich był szlachecki demon Boruta strzegący skarbów w zamku w Łęczycy, pijący wino i pokonany w pojedynku na szable przez pana młodego. W lubelskim Trybunale diabły zrewidowały niesprawiedliwy wyrok wydany przez sędziów przeciwko wdowie poszkodowanej przez magnata. Ponadto diabeł naniósł piasku do Olkusza chcąc zasypać nim kościół i tak powstała Pustynia Błędowska.







W Odrze koło Opola mieszkał dobry utopiec, który obronił miasto przed powodzią.






Pewien myśliwy odbył lot na grzbiecie wielkiego, srebrnopiórego orła, który zaniósł go na miejsce dzisiejszego Radomia. Mieszkali w nim zamienieni w orły ludzie, którzy odzyskali właściwą sobie postać po tym jak zaczęli przestrzegać prawa gościnności.






Na bagnach rozciągających się w miejscu dzisiejszego Rzeszowa żył czarodziej – pustelnik opiekujący się zwierzętami (postać ta nasuwa mi skojarzenia z Radagastem Burym z ,,Władcy Pierścieni’’ J. R. R. Tolkiena). Zamienił okrutną księżniczkę okaleczającą zwierzęta w żabę wydającą odgłosy ,,rzesz, rzesz’’. Ojciec księżniczki uwięził go w lochu gdzie mag – ekolog umarł, zaś dziewczynę odczarował inny czarodziej. Od tej pory nie znęcała się już nad zwierzętami, a na miejscy bagien zbudowano Rzeszów.







Królowa krasnoludków z okolic Torunia, razem ze swymi poddanymi żywiła się wyłącznie miodem. Nagrodziła nim czeladnika piekarskiego Bogumiła w nagrodę za uratowanie tonącej pszczoły. Taki był początek słynnych toruńskich pierników z miodem.







Z Warszawą wiąże się nietypowa legenda heraldyczna o Gryfie – stworze z ludzką głową, ciałem lwa i skrzydłami nietoperza (sic!). Gryf pokochał Syrenę z Wisły, z którą wspólnie bronili Warszawy przed najeźdźcami. Odkąd Gryf poległ w czasie potopu szwedzkiego, uzbrojona w miecz Syrena sama broni warszawiaków (w naszych czasach mogłaby walczyć z nieudolnym i szkodliwym prezydentem Rafałem Trzaskowskim :).

Książka w interesujący sposób poszerza wiedzę o historii i kulturze naszej Ojczyzny ;).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz