środa, 29 listopada 2017

Od Peruna do Niklota, czyli ,,Mitologia słowiańska''

,,Przed latami, przed wiekami,
Na tej samej co my ziemi
Żyli ludzie tacy sami,
Tylko z piersi gorętszemi.
Na wojaczce męże chrobrzy,
Między swymi bracia dobrzy,
A choć jeszcze bałwochwalce,
Żywszą wiarę mieli w łonie
I w ołtarzy swych obronie
Byli radzi umrzeć w walce.
Grunt co dzisiaj sochą orzem
Grobowcami ich usiany,
W górach lasach ponad morzem
Wszędzie znajdziesz ich kurhany
A z ich piersi to snop żyta,
To wzorzysty kwiat wykwita''
- Władysław Syrokomla ,,Szklanica miodu''








W listopadzie 2017 r. przeczytałem ,,Mitologię słowiańską'' Jakuba Bobrowskiego i Mateusza Wrony z ilustracjami Magdaleny Boffito wydaną przez wydawnictwo ,,Bosz''. Książka stanowi fabularyzowaną rekonstrukcję słowiańskich mitów odtwarzanych na podstawie prac historyków. Trzeba podkreślić, że jest ona znacznie bliższa rzeczywistym wierzeniom Słowian niż mitologia Białczyńskiego (odsyłam do posta: ,,Czesław Białczyński''). Akcja zawartych w niej opowieści toczy się od stworzenia świata aż po czasy Samona (? - 658) i Niklota (? - 1160) na ziemiach polskich (min. w okolicach Łysej Góry), w Państwie Samona – pierwszym państwie słowiańskim (rejony dzisiejszych Czech i Słowacji), oraz na Połabiu. Bohaterami są bogowie, dobre i złe demony (zwane zbiorczo biesami) i ludzie.







Opisani w książce bogowie najobszerniej zostali opisani w źródłach ruskich (,,Powieść lat minionych''). Są to:
Perun – o srebrnej brodzie, uzbrojony w kamienny młot ciskający pioruny. Istniał na początku wszystkich rzeczy i przemierzał pierwotny ocean w łodzi. Bóg uraniczny, stwórca świata i żmijów, mąż Mokoszy, dał ludziom duszę.
Weles – o czarnej brodzie, bóg akwatyczno – chtoniczny. Wyłonił się z pierwotnego oceanu. Wspólnie z Perunem stwarzał świat z mułu wydobytego z dna. Rywalizował z nim, stworzył smoki, w czasie walki o władzę nad światem został strącony do podziemia. Kochanek Mokoszy, razem z nią ulepił z ziemi i słomy pierwszych ludzi, którym duszę dał Perun. Władca Nawi, krainy gdzie udawały się dusze zmarłych (każdy człowiek miał dwie dusze, z których jedna udawała się do Nawi na ,,wieczny odpoczynek'', a druga do Wyraju skąd wcielała się w swych potomków). Nauczył zaklęć pierwszą czarownicę Jagę.
Swaróg – syn Peruna, boski kowal, stwórca Słońca.
Swarożyc – bóg ognia.
Dadźbóg – syn Swaroga dźwigający po niebie Słońce jako złotą tarczę.
Chors – syn Welesa, lunarny rywal Dadźboga. Pokonany przezeń, schudł przeraźliwie, stąd jego imię (od słowa ,,wycharsły'' – wychudły).
Mokosza – ponętna bogini życia i płodności, żona Peruna, kochanka Welesa i Roda. Razem z Welesem ulepiła pierwszych ludzi. W późniejszym czasie często odwiedzała przędące kobiety.
Strzybóg – syn Peruna i Mokoszy, bóg wiatru. Władca płanetników i wił.
Rod – syn Welesa i Mokoszy. Razem z matką spłodził trzy Rodzanice (boginie losu), z których jedna nazywała się Dola.







Wśród dobrych i złych biesów zostały opisane: domowe skrzaty (Domowy, Dworowy i Bannik), wampiry, wilkołaki, wiedźmy, strzygi, płanetniki, wiły, boginki, wodniki, południce, zmory, żmije (miały postać orłów o wężowych ogonach i walczyły ze smokami), smoki (największy i najgroźniejszy z nich był przykuty do korzeni Wielkiego Dębu – kosmicznego drzewa, a każdej wiosny Perun uderzeniem gromu wzmacniał łańcuch krępujący potwora), leszy i mamuny.







Junaków, czyli słowiańskich herosów reprezentują postaci historyczne: frankijski (germański) kupiec Samon, który porzucił chrześcijaństwo i pojął 12 żon; pierwszy władca Słowian, toczący walki z Awarami i Frankami (władcą tych ostatnich był wówczas król Dagobert) 1, oraz Niklot – książę Obodrytów walczący z saskim księciem Henrykiem Lwem (1129 – 1195). Daleko posunięta mitologizacja nastąpiła zwłaszcza w przypadku Niklota, który miał być synem boginki i człowieka i zdobył władzę dosiadając białego, wieszczego konia Świętowita w Arkonie, co zostało uznane za znak od boga. Obaj władcy, ukazani z punktu widzenia pogan, walczyli z chrześcijanami najeżdżającymi ich ziemie. Jako katolika zasmuca mnie, że czasem z winy samych chrześcijan, wielu ludziom chrześcijaństwo zamiast kojarzyć się z miłością, kojarzy się z czymś przeciwnym :(.
Jedną z rzeczy, które bardzo mi się spodobały w książce była humorystyczna scenka, gdy domowe skrzaty próbowały zniechęcić gospodarza do picia alkoholu :).






1 W mojej mitologii Samon był Egipcjaninem żyjącym u schyłku ery dwunastej, założycielem państwa słowiańskiego i obrońcą Słowian przed awarskim królem – olbrzymem Orzi – Orzi (odsyłam do posta: ,,Państwo Samona'').   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz