poniedziałek, 27 stycznia 2014

Aleksander Gieysztor

Poniżej prezentuję fragment notatek, które posłużyły mi w pisaniu pracy magisterskiej w latach 2009 - 2010.




Aleksander Gieysztor jako szef Kierownictwa Badań Nad Początkami Państwa Polskiego

Pomysł rozpoczęcia badań milenijnych wysunęli już w 1946 roku archeolodzy poznańscy - Józef Kostrzewski i Witold Hensel.
Kierownictwo Badań Nad Początkami Państwa Polskiego (1948 - 1953) z siedzibą w Warszawie stworzył i prowadził Aleksander Gieysztor - młody docent Uniwersytetu Warszawskiego, który w 1949 roku, w wieku 34 lat został profesorem. Początkowo owa instytucja nosiła nazwę Komitetu Badań Wczesnodziejowych, potocznie zaś nazywano ją ,,Millenium''. Nazwa ta została zaczerpnięta z tytułu referatu programowego A. Gieysztora - ,,Polskie Millenium, z zagadnień współpracy historii i archeologii wczesnodziejowej'', który został wygłoszony w marcu 1948 r. przed kilkudziesięcioma historykami, archeologami i historykami sztuki zaproszonymi do współpracy. Referat ów został później wydrukowany przez ,,Przegląd historyczny''. Jego przełomowe znaczenie polegało na szeroko rozwiniętym programie badawczym i zasięgu interdyscyplinarny, postulował bowiem konieczność ścisłej współpracy historyków i archeologów, a także lingwistów i historyków sztuki badających wczesne średniowiecze. Warto dodać, że było to podejście bardzo nowatorskie, wręcz przełomowe, bowiem dotychczas zazwyczaj historycy i archeolodzy pracowali oddzielnie, a poza tym wczesne średniowiecze wchodziło w zakres zainteresowań historyków, a nie archeologów. Gieysztor tymczasem trafnie typował obiekty badań archeologicznych, zaś na wstępnym spotkaniu zgromadził kilkudziesięciu różnych specjalistów. Nazwa nawiązała do zbliżających się obchodów Tysiąclecia Państwa Polskiego, a konkretnie pierwszej wzmianki o państwie Mieszka I, pochodzącej z 963 roku z kroniki Widukinda. Kierownictwo kompleksowo badało okoliczności formowania się państwowości polskiej w X i XI wieku. Gieysztor przygotował plan naukowy, zaś sprawy techniczne, a w szczególności finansowe pozostały w gestii Stanisława Lorentza. Budynek Kierownictwa mieścił się w gmachu Naczelnej Dyrekcji Muzeów, obecnie ,,Zachęty'', złożony z dwóch małych pomieszczeń, utworzonych za pomocą przepierzenia z szaf biurowych, gdzie był jedynie najpotrzebniejszy sprzęt. Po kilku latach nową siedzibą Kierownictwa stał się odremontowany Pałac Prymasowski (ul. Senatorska). Przekształcono je wówczas w wydział Departamentu Muzeów w Ministerstwie Kultury i Sztuki. Oprócz historyków i archeologów pracowali w nim historycy sztuki, lingwiści, paleozoolodzy i paleobotanicy, numizmatycy, geografowie, etnografowie oraz wydawcy źródeł łacińskich i arabskich. Prace prowadzono w Biskupinie, Błoniach k. Warszawy, Bródnie, Cieszynie, Gdańsku, Gieczu, Gnieźnie, Kaliszu, Kołobrzegu, Krakowie - Wawelu, Kruszwicy, Niemczy, Opolu, Ostrowie Lednickim, Poznaniu, Szczecinie, Ślęży - Sobótce, Tumie k. Łęczycy, Wiślicy, Wolinie i Wrocławiu, koncentrując się głównie na grodach i podgrodziach, rzadziej otwartych osadach i cmentarzyskach. Badano również kościoły w Strzelnie i Trzemesznie, oraz Grody Czerwieńskie - Czermno i Gródek Nadbużański, będący obiektem zainteresowania również archeologów sowieckich, co od Kierownictwa wymagało dużej ostrożności. Jego działalność była sukcesem, budzącym podziw u archeologów z innych państw. Ewenementem przy ówczesnych trudnościach z dostaniem paszportu był pierwszy wyjazd służbowy Gieysztora i Zdzisława Rajewskiego do Czechosłowacji w 1952 roku, zaś przyjazd kilku akademików z ZSRR i ich pozytywne opinie przychylnie nastawiały władze do Kierownictwa. Pracował w nim zespół składający się z różnych pokoleń. Prace jubileuszowe prowadzili profesorowie i docenci Włodzimierz Antoniewicz, Bronisław Cofta, Władysław Filipowiak, Aleksander Gardawski, Jerzy Gąssowski, Witold Hensel, Włodzimierz Hołubowicz, Roman Jakimowicz, Rudolf Jamka, Krystyna Józefowiczówna, Janina Kamińska, Alina Kietlińska, Wojciech Koczka, Bogdan Kostrzewski, Krystyna Musianowicz, Zdzisław Rajewski, Włodzimierz Szafrański, Zofia Wartołowska, Tadeusz Wieczorowski, Jan Żak i Kazimierz Żurowski. Choć niekiedy wytykano Gieysztorowi fakt nie bycia archeologiem, niemniej podchodził on do spraw archeologii kompetentnie i odwiedzał w miarę możliwości poszczególne stanowiska, dyskutował i doradzał. Forum dyskusyjne Kierownictwa stanowiły konferencje sprawozdawcze, z udziałem archeologów, prowadzących wykopaliska, historyków i wydawców źródeł. Głównym organem prasowym Kierownictwa był ,,Przegląd Zachodni''. Po paru latach utworzone zostały własne serie wydawnicze: ,,Materiały Wczesnośredniowieczne'' (zajmujące się głównie wynikami prac wykopaliskowych) i ,,Studia Wczesnośredniowieczne''. Gieysztor szczególną troską otaczał ,,Studia Źródłoznawcze''.
Presja polityczna wywierana przez władze na Kierownictwo nie była szczególnie dotkliwa, mimo znacznej propagandowej roli, jaką odegrać miały prowadzone przezeń badania, zaś stanowiska badawcze zostały rozmieszczone równolegle w całej Polsce, z koncentracją, nie na Ziemiach Odzyskanych, lecz w Wielkopolsce. W tym wypadku interesy polityczne i naukowe nakładały się na siebie. Sukces przedsięwzięcia był zasługą głównie Gieysztora i St. Lorentza. Kierownictwo było agendą Naczelnej Dyrekcji Muzeów i Ochrony Zabytków o dużym stopniu samodzielności. Na jego czele stał triumwirat: Gieysztor, Z. Rajewski i Kazimierz Majewski. Ów ostatni, archeolog klasyczny, jako członek partii, miał dbać o zgodność badań z doktryną, jednak w rzeczywistości chronił Kierownictwo przed naginaniem jego prac do potrzeb ideologii. W pracach Kierownictwa brali udział uczeni o różnej postawie ideologicznej, nieraz nawet represjonowani przez władze. Podkreślano również panującą w nim serdeczną atmosferę. Kierownictwo zostało zlikwidowane w 1953 r. w ramach przebudowy placówek naukowych. Jego zadania przejął Instytut Historii Kultury Materialnej PAN i Instytut Historii PAN.


Na zakończenie chciałbym opowiedzieć dowcip:

A: Jak się nazywał polski historyk ruchu LGTB?
B: Aleksander GEJsztor.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz