Minęło
już wiele czasu, odkąd Zmiennik najpierw nie spełnił powierzonego
mu zadania, a potem sromotnie zdradził. Lądu jak nie było tak nie
było. Wreszcie Agej rzecze do Mokoszy:
- Napraw to
co Zmiennik popsuł! - Aredvi poczęła i w ciągu nocy urodziła
ogromną, spiczastą górę, wyrosłą między trzema archipelagami
Nawi.
Na
cześć Welesa - Trygława wierch ten otrzymał nazwę Triglav
(podobna, lecz niższa góra znajduje się w Słowenii). Jednak sam
Weles nazywał górę Gwoździem i Podporą Świata. Istotnie, góra
Triglav była tak wysoka jak Wielki Dąb, to znaczy sięgała nieba.
Wokół niej wynurzał się powoli ląd, a Nawia stała się
archipelagiem na pięknym jeziorze). Tak powstał kontynent
afrykański, następnie zaś europejski i azjatycki.
Owe
lądy początkowo były nagie i muliste, lecz Mokosza ulitowała się
nad nimi, rodząc mchy i inne drobne roślinki, stwarzając jeziora,
stawy i rzeki pełne słodkiej wody i napełniając je rybami,
rakami, żabami i innymi żyjątkami. Po śmierci Łady, rak Estinus
opuścił morze i zamieszkał w wielkim zbiorniku wodnym Synarze na
Północy.
*
,,Orzeł [...] Rybołów, rybiarz (Pandion haliaetus L.) o ciele stosunkowo małem, zamieszkuje Europę, Azję płn. i środk. na zimę odlatuje na południe. Żywi się rybami, gnieździ się nad wodami. W Polsce dawniej częsty, obecnie prawie zupełnie wytępiony" - ,,Encyklopedia Powszechna Wydawnictwa Gutenberga tom 12 Optymaci do Polowanie".1
Mokosza
i Świętowit mieli zaiste dziwnego syna! Wygląd miał ludzki, lecz
głowę ptasią. Miał zakrzywiony dziób, ułożony w tyle czubek z
pierza, żółte oczy, a jego pióra były szaro - czarne, z czego
ciemne przy oczach. Żywił się rybami, a łowił je misternie
rzeźbionym trójzębem - tryzubem. Otrzymał więc imię Rybołowa.
Gdy dorósł i zmężniał jął prosić rodziców, by mu pozwolili
szukać żony.
- Pójdę
do upiorów, bo mają wygląd podobny do mojego - oświadczył.
Rodzice
zgodzili się i Rybołów udał się aż nad brzeg morski, gdzie żyły
upiory o mewich głowach. Ukrył przed pannami koronę z płomieni,
by nie wiedziały, że jest Enkiem. Było gorąco i wszedł do morza,
gdy zobaczył łódź, a w niej upiorzycę. Ujrzawszy Rybołowa
przemówiła doń tymi słowy:
- Moi
rodzice łowią ryby dziobami, jak ty tryzubem - Enk nigdy nie
rozstawał się ze swoją bronią - a na mnie zły czar rzucił
latawiec. Możesz mnie odczarować.
- Jak? -
spytał Rybołów.
- Będę
przybierać różne straszne postaci, jak ongiś Jurata, a ty nie
możesz się mnie przestraszyć. Na koniec stanę się podobna do
Matki Żmyi, lecz mniejsza. W moim pysku będzie pęk kluczy, a ty
albo mnie zabijesz, albo wyrwiesz mi je z pyska. Wtedy będę już
odczarowana i będę mogła wyjść za ciebie. Zgoda?
- Zgoda -
Rybołów kiwnął głową.
Wnet
upiorzyca stałą się wielką świnią o płetwach foki i zębach
morsa (taką widziano w czasie sztormu na Ultima Thule), a Rybołów
aż zaparł się tryzubem, by nie uciec. Potem jej nogi zamieniły
się w wężowy ogon, a ręce w skrzydła i wykonała lot nad plażą.
Wreszcie przybrała ostateczną postać, a młodzieniec wyrwał jej
klucze z pyska i odczarował.
- Nazywam
się Rybitwa - powiedziała uratowana upiorzyca.
Oboje
pobrali się i założyli rodzinę.
,,Rybołów jest opiekunem rybaków, podobnie jak Leśna i Jeziorna Matka i Śledziura'' - ,,Obraz świata".
Ich
córką była królowa Betel - Gausse.
*
,,Letnia noc na kwiecistym wzgórzu z siostrą i bratem, [...], tajemnicza królowa Betel - Gausse z północnego kraju jezior i jej niemniej tajemniczy emisariusz '' - ,,Tatra cz. I Misja''
Miała
wygląd wielkiej jak ośmioletnie dziecko ropuchy i mieszkała w
jeziorze Mamir na północy. W późniejszych erach jej sługami
zostali dobry potwór Wiłkokuk i rusałka Marycha.
1
współcześnie, ornitolodzy nie zaliczają już rybołowa do orłów,
ale do osobnej rodziny ptaków drapieżnych
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz