,,Wśród błękitnych przestworzy lecieli dwaj królowie ptaków mający swoje gniazda właśnie tu. Orzeł o piórach przypominających masę perłową, lecący obok kruczoczarnego, drapieżnego ptaka zwanego Ridanem, nazywał się Tinez. To właśnie jego ujrzał na początku obecnej ery trzynastej, wędrujący z Dalmacji Lech I. Oczy obu orłów przesuwały się po zaśnieżonych polach i lasach... Nagle- " - ,,Tatra cz. I Misja"
W
erze trzeciej pan lasów Boruta, zrobił z
kory brzozowej paletę, sporządził też pędzel i kolorowe farby,
oraz ze skóry padłego smoka - sztalugę malarską.
- To dla
ciebie, byś mogła oddać wizje, które ci Agej zsyła - rzekł do
swej narzeczonej.
Jak
wiemy, nosiła imię Dziewanna Šumina
Mati; po polsku: Leśna Matka. Mimo, że była pierwowzorem
rosyjskiej Baby Jagi, była bardzo miłosierna i pełna słodyczy.
Podziękowawszy narzeczonemu usiadła na omszałym głazie i
wezwawszy imienia Ageja, zabrała się do pracy.
- Niech to
będą istoty podobne do Jaroga - zdecydowała i nałożyła na
pędzel ognia ze Słońca.
Wnet na
,,płótnie'' ukazały się oczy, dzioby i palce. Następnie umaczała
pędzel w chmurze i namalowała białego orła. Potem zanurzyła
pędzelek w czarnej ziemi i namalowała drugiego orła - czarnego jak
noc.
- Ty jesteś
biały jak zenit i zwę cię Tinez. Tyś czarny jak nadir, więc
będziesz nazywał się Ridan - następnie ucałowała płótno i oba
orły wzleciały wysoko w górę, aż pod Koronę Wielkiego Dębu.
Tam
Agej dał im korony z ognia, na znak, że zostały przyjęte do
społeczności Enków, a Boruta tylko patrzył z zachwytem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz