sobota, 30 marca 2013

Dionizos w Szczecinie





Dionizos – w fantazji  ,,Liber terriblis’’  grecki bóg wina, który przybrał postać młodzieńca, okrytego skórą lamparta, z byczymi rogami na głowie, przebywał incognito w Szczecinie. Zamienił rozrabiających pseudokibiców ze stadionu ,,Pogoni’’ w dzikie zwierzęta, a ci zostali pozamykani w ogrodach zoologicznych, gdzie odzyskali ludzką postać. Ożywiał mięso i ryby w sklepach. Jego antagonista król krasnoludków Bołbożek nakazał swym poddanym, aby wydalali urynę pijakom z autobusów i tramwajów do piwa, aby skwaśniało. Dionizos w swoim zwykłym stroju, z wieńcem z liści winorośli na głowie udał się do Książnicy Pomorskiej, gdzie nagle wskoczył na stół, zaczął tańczyć, klaskać w dłonie i piać jak kogut, a wówczas uczelnia zamieniła się w las pełen satyrów, menad, tygrysów i panter. Na jednej z nich jechała półnaga żona Dionizosa; przybrana kwiatami i winoroślą, rudowłosa bogini Ariadna, która na piersi miała wytatuowany labirynt. Cała czytelnia porosła winoroślą, a komputery zamieniły się w dzbany wina, które leciało z ust ,,głów polskich’’ (rodzaj rzeźb znajdujących się w Książnicy). Czytelnicy się przestraszyli i wezwali policję, lecz nikt im nie uwierzył. Innym razem Dionizos podróżował tramwajem, a motorniczy wywiózł pasażerów do cudomirskiej krainy Antypodów, gdzie żyły wielkie raki i notusy (żyjące w wodach słodkich i morzach smoki podobne do zionących ogniem notozaurów z nietoperzowymi skrzydłami). Po przybyciu do owej krainy, motorniczy chciał zjeść pasażerów, lecz został zalepiony gumą balonową, która mocą Dionizosa rozrosła się do ogromnych rozmiarów. Do Szczecina przybył również inny, tym razem wenedyjski bóg wina – Kurent. Odwiedził Dionizosa i razem urządzili w luksusowym mieszkaniu konkurs, kto wypije najwięcej wina. Sędziował Boruta, który przybył z samonapełniając się dzbanem małmazji i szczeciński żul Stanisław Krecik, który lubił pić piwo w tramwajach i autobusach. Konkurs wygrał Kurent, lecz obaj zawodnicy rozchorowali się z pijaństwa. Do Szczecina zawitał również Comus, syn Dionizosa i czarodziejki Kirke, który częstował pijaków wódką, a ci zamieniali się zwierzęta. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz