,,Raz jezuita omackiem idący
Namacał bobra u dziewuchy śpiącej
Ta odeckniona zawoła nań hola!
Takowej misji nie kazał Loyola!’’
- Franciszek Ksawery Dmochowski (1762 – 1818)
,,Światłem ciała jest oko. Jeśli więc twoje oko jest zdrowe, całe twoje ciało będzie w świetle. Lecz jeśli twoje oko jest chore, całe twoje ciało będzie w ciemności. Jeśli więc światło, które jest w tobie, jest ciemnością, jakże wielka to ciemność’’ - Mt 6, 22 – 23.
Marko Ivan Rupnik (ur. 1954) jest słoweńskim księdzem, byłym jezuitą i twórcą – do niedawna cenionych mozaik o tematyce religijnej w Lourdes, Fatimie, Polsce (Kraków, Katowice, Szczecinek, Częstochowa), Watykanie, Waszyngtonie i Wielkiej Brytanii.
Został oskarżony o molestowanie od 1994 r. zakonnic z (rozwiązanej już) Wspólnoty Loyola. Przymuszał je do uprawiania z nim seksu i oglądania pornografii. Usprawiedliwień szukał w bluźnierczej sofistyce np. porównując erotyczny trójkąt do Trójcy Świętej. Wreszcie został ekskomunikowany i wydalony z zakonu. W sanktuarium w Lourdes zdecydowano się na usunięcie jego prac.
Hilary White w dostępnym online artykule ,,The Eyes of Marko Rupnik black soulles holes?’’ przytacza mrożące krew w żyłach argumenty przeciwko sztuce Rupnika jako zamierzonej, antychrześcijańskiej parodii sztuki bizantyjskiej. Wyróżnia ją brzydota, przejawiająca się brakiem proporcji (na jednej z tych mozaik trupio blady Chrystus przypomina moim zdaniem Hatifnatów), infantylizm, nawiązujący do rysunków małych dzieci (wiążący się z niepoważnym traktowaniem spraw wiary) i wreszcie – jako znak rozpoznawczy – czarne puste oczy. W tradycyjnej sztuce takie oczy są oznaką lęku, pobudzenia seksualnego lub … demonów.
Już na płycie wiślickiej z ok. 1175 – 1177 mamy dwa demony przedstawione jako ślepe lwy. To dzieło sztuki szczegółowo omówił Paweł Jasienica w książce ,,Słowiański rodowód''.
Pod koniec ,,Mistrza i Małgorzaty’’ Michaiła Bułhakowa, Azazello przybrał swą prawdziwą postać demona z dwoma jednakowo pustymi i czarnymi oczami.
W ,,Koralinie’’ Neila Gaimana tytułowa bohaterka mierzyła się ze złowrogimi postaciami mającymi czarne guziki zamiast oczu.
Współczesna legenda miejska z USA i Wielkiej Brytanii mówi o budzących strach, czarnookich dzieciach, które mogą być demonami lub kosmitami.
Wreszcie całkiem czarne oczy mieli też mieszkańcy planety Midgaard z tetralogii ,,Pan Lodowego Ogrodu’’ Jarosława Grzędowicza, choć w tym przypadku należy wykluczyć demoniczne konotacje.
Sprawa ta (podobnie jak i inne tego typu skandale) jest bardzo przykra dla mnie jako dla katolika. Mozaiki Rupnika wpisują się w szerszy kontekst kryzysu sztuki sakralnej po ostatnim soborze (nie jestem lefebrystą, ale taka jest prawda). Choć jestem przeciwny cancel culture, uważam, że skucie ich nie byłoby stratą dla sztuki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz