,,Jednak najbardziej radykalną artystycznie próbę zmierzenia się z legendą wawelską podjął w dramacie Krak syn Ludoli, Dziejawa w dziesięciu odmroczach Stanisław Szukalski [1938].
Swoją sztukę zadedykował 'Młodzy sławiańskiej ku spełnieniu ich rasowego Sprawunku'. W dziejawie Krak, syn Ludoli z Ojcowa, demaskuje kłamstwo rządzące nad Wisłą. Najwartościowsi z młodzieży są przez kapłanów corocznie zbierani na Skałce, gdzie jako Ofiarnicy Smoka żyją przez rok w szczęśliwości, aby w końcu zostać złożeni smokowi wawelskiemu na pożarcie w ofierze. Tymczasem - co odkrywa Krak - smok w ogóle nie istnieje, przebiera się w jego skórę kilkunastu kapłanów - starców, żeby zabić młodzianków będących potencjalnym zagrożeniem dla ich władzy. W wersji Szukalskiego brak zatem najważniejszego elementu fantastycznego w postaci smoka - potwora, są natomiast nim Solanie z Wieliczki, którzy z podziemi przychodzą na pomoc przeciwko złym kapłanom - stworzeni są z błyszczącej soli i świecą w mroku na zielono! Solanie pomagają zgładzić symbolicznego smoka i odsunąć kapłanów od władzy, a Krak zapowiada zbudowanie na Bawolim wzgórzu grodu, który nazwany zostanie Krakowem. Choć kapłan Zdradan zabija zdradziecko Kraka, jego ofiara nie idzie na marne - ludy jednoczą się w jedną Sławę'' - Paweł Dunin - Wąsowicz ,,Fantastyczny atlas Polski''
sobota, 29 października 2016
,,Krak syn Ludoli''
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz