wtorek, 22 października 2019

Huculska baśń o smoku






,,Gdy się dużo ludzi namnożyło, wzniósł się Bóg na niebiosa pozostawiając na ziemi powiernika swego w postaci smoka [żertwu], który żył na wysokiej górze pomiędzy niebem a ziemią i tam żywił się czernicami; był więc czysty, jak Bóg. Pewnego razu zjadł jednak ścierwo i od tego czasu stał się nieczystym. Strzegł on źródła czystej wody, którą Bóg za karę dla ludzi pozwalał tylko wtedy puszczać, jeżeli przyniosą smokowi żywego człowieka na pożarcie. To trwało tak długo, aż zjawił się taki święty, który smoka ubił i od tego czasu jest na ziemi pod dostatkiem wody'' - Paweł Szczepanik ,,Słowiańskie Zaświaty. Wierzenia, wizje i mity''


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz