środa, 4 marca 2020

Nowenna do św. Judy Tadeusza patrona spraw trudnych i beznadziejnych






,,Święty Judo Tadeuszu, Apostole Jezusa Chrystusa, pozdrawiam Cię przez Najświętsze Serce Jezusa. Przez to Serce cześć Bogu oddaję i dziękuję za wszystkie łaski Tobie udzielone. Upadając przed Tobą, pokornie Cię proszę, abyś spojrzał na mnie łaskawie i wysłuchał mojej prośby, o którą Ciebie proszę (proszę wymienić tę prośbę).
   Bóg udzielił Ci łaski pomagania człowiekowi w jego najtrudniejszych momentach życia i sprawach, z którymi się boryka. Przyjdź więc - proszę - z pomocą. W moim życiu tyle zwątpień i słabości, niewierności i odejść od Boga. Wiem, że niczym sobie nie zasłużyłem na tę łaskę, bo żyję w grzechu, pochwalam zło i jemu hołduję.
  Proszę jednak, wysłuchaj mojego błagania bez względu na moje życie i to, co jest w nim złe. Będę wychwalał miłosierdzie Boże, a Tobie obiecuję, że przez CAŁE MOJE ŻYCIE pozostanę Twoim czcicielem i mam nadzieję, że kiedyś, w niebie, podziękuję Ci za Twoje wstawiennictwo.
Święty Judo Tadeuszu, patronie i powierniku spraw trudnych przed tronem Miłosierdzia Bożego, módl się za nami'' -
Paweł Piotrowski (modlitwa posiada imprimatur Kurii Metropolitarnej w Krakowie). 

Modlitwa za wstawiennictwem św. Rity






,,Boże, Ty w swej miłości i dobroci pozwalasz świętej Ricie wstawiać się za nami w najtrudniejszych sytuacjach naszego życia. Przed Tobą klękam, najlepszy Ojcze, będąc w takiej sytuacji, i wraz ze świętą Ritą proszę o Twoją łaskę.
Święta Rito, w czasie ziemskiego życia poznałaś, co to cierpienie, trud i ciężar trosk. Wiesz, jak trudno jest nieść codzienny krzyż odpowiedzialności, obawy o najbliższych, niezrozumienia i samotności. Dlatego proś ze mną, święta Rito, o siłę w dźwiganiu mojego krzyża z Chrystusem. A jeśli taka jest wola Boża, wybłagaj mi łaskę, o którą dzisiaj szczególnie proszę, abym tobie dziękując i ciebie chwaląc, wraz z tobą wielbił nieskończone miłosierdzie Boże. Amen'' - dodatek do ,,Gościa Niedzielnego''; tekst za: http://swietarita.blogspot.com.

Modlitwa do św. Teresy od Dzieciątka Jezus





,,Święta Tereso, której niebem jest czynienia dobra na tej ziemi. Racz rzucić na nas obfity deszcz róż łask Jezusowych. Boże, któryś rzekł: Jeśli nie staniecie się jako dziatki, nie wejdziecie do Królestwa niebieskiego, daj nam prosimy w pokorze i prostocie ducha tak w ślady świętej Dziewicy Teresy wstępować, byśmy wieczną nagrodę otrzymać mogli. Który żyjesz i królujesz z Bogiem Ojcem w jedności Ducha Świętego, Bóg na wieki wieków. Amen. O umiłowany Kwiecie Jezusa, uśmiechnij się do nas, a przez niewysłowioną słodycz Jego Dziecięctwa spełnij obietnicę twoją: rzuć na nas i na wszystkich ludzi deszcz róż, który by nam przypominał nieskończoną miłość Boga naszego i wiekuiste wesele, jakie nam zgotował w niebie, gdzie mamy nadzieję wraz z tobą miłosierdzie Jego wyśpiewywać  na wieki. Amen. O święta Tereso od Dzieciątka Jezus, przez przedziwną moc czynienia cudów, jaką cię Bóg obdarzył, uproś mi łaskę... (wymieniamy łaskę, którą pragniemy otrzymać), o którą z ufnością proszę Boga za twoim wstawiennictwem. Amen'' - autor nieznany

Pro life cz. 3





,,Dzień 16 
Od tego momentu zaczyna bić serce małego człowieka. Ponadto na początku 3 tygodnia krew zaczyna krążyć w nieskomplikowanym, zamkniętym układzie naczyń, oddzielnym od krążenia matki...
Więcej na: www.dlazycia.info/wiedzaozyciu''
 
- ,,Wiedza o życiu. Kalendarz 2020''

wtorek, 3 marca 2020

Oscar Wilde


,,Wilde Oscar Fingall O’Flahertie Wills, poeta ang., (1856 – 1900), syn znanego lekarza i poetki Jane Francesca Elgee (1826 – 96), studjował w Dublinie i Oxfordzie, w r. 1877 zwiedzał Włochy i Grecję, mieszkał później w Londynie jako ‘esteta’ (…), w l. 1881 – 84 odbył podróże odczytowe po Am. Płn. i Anglji, ożenił się w r. 1884, w l. 1887 – 89 wydawał literackie czasopismo z modami ‘The Woman’s World’, wielkie powodzenie zdobył komedją ‘Lady Winderwere’s Fan’ (1892) i ‘Bunbury’ (…). Przed wiele lat ulubieniec publiczności, prowadził życie wytworne, dopóki w r. 1895 za homoseksualizm nie skazano go na dwuletnie więzienie w Reading, gdzie napisał porywającą spowiedź ‘De Profundis’ (…). Po uwolnieniu (1897) żył w biedzie i opuszczeniu, ostatnio w Paryżu, pogrążony w pijaństwie i nędzy. Niewiele już napisał, oprócz wysoce oryginalnej ‘Ballad of Reading Gaol’ (…), wydanej pod własną liczbą więzienną C.3.3. [...]’’ - ,,Encyklopedia Powszechna Wydawnictwa Gutenberga tom 18 Victor do Żyżmory’’






O Oskarze Wilde dowiedziałem się po raz pierwszy w wieku przedszkolnym – jego utwory były wydawane w serii ,,Najpiękniejsze baśnie. Najwięksi bajkopisarze’’ oprócz dzieł braci Grimm, Charlesa Perraulta, Hansa Christiana Andersena 1, Aleksandra Afanasjewa 2 , Jeana de La Fontaine’a, Giambattisty Basilego 3 i Carla Gozziego 4. Kiedy byłem już starszy widziałem w telewizji inscenizację baśni Wilde’a ,,Szczęśliwy książę’’. W trzeciej klasie liceum słyszałem jak polonistka, pani Anna ov Vyssa chwaliła jego powieść fantastyczną ,,Portret Doriana Graya’’. W ,,Niedzieli’’ czytałem felieton brata Tadeusza Rucińskiego odwołujący się do baśni ,,Urodziny infantki’’5 . Na studiach czytałem w ,,Gościu Niedzielnym’’ artykuł o chrześcijańskich autorach żyjących z XX – wiecznej Wielkiej Brytanii. Dowiedziałem się z niego, że Oscar Wilde był homoseksualistą, który na łożu śmierci nawrócił się na katolicyzm 6. Oscar Wilde zagościł nawet w moim śnie, w którym razem z carem Mikołajem II wykładał na Uniwersytecie Szczecińskim ;).





Na przełomie lutego i marca 2020 r. sięgnąłem po tomik ,,Bajki’’ omawianego Autora – zbiór dziewięciu baśni w przekładzie: Marii Feldmanowej, Ewy Berberyusz i Włodzimierza Lewika.
Czas akcji przypada na ok. XVI – XIX wieku, a w niektórych utworach jest nieokreślony.





Akcja rozgrywa się w: Hiszpanii, Libii, Egipcie, Kornwalii, ukazanych w baśniowy sposób krainach Wschodu i Południa. Pojawiają się też wzmianki o Szwecji, Czechach i Włoszech. Akcja niektórych baśni może rozgrywać się w Prusach o czym świadczą drobne szczegóły: ,, […] mieszkałem bowiem w pałacu Sans – Souci, do którego troska nie miała przystępu’’ - ,,Szczęśliwy książę’’. Sanssouci w Poczdamie to pałac Fryderyka II Hohenzollerna (1712 – 1786). ,, … król przyrzekł zagrać na flecie. Grał wprawdzie bardzo źle, ale nikt nie śmiał mu tego powiedzieć, ponieważ był królem. Istotnie znał on tylko dwie arie i nigdy nie wiedział, którą z nich gra właściwie, bo cokolwiek grał, wszyscy jednogłośnie się zachwycali: czarujące! Czarujące!’’ - ,,Nadzwyczajna rakieta’’. Tenże król pruski Fryderyk II również dawał na swym dworze występy gry na flecie.

Postaci fantastyczne:





Szczęśliwy Książę był pomnikiem księcia, który żył szczęśliwie nic nie wiedząc o cierpieniach swoich poddanych. Zdobiły go złoto, szmaragdy i rubin. Dopiero gdy znalazł się na cokole poznał nędzę swoich poddanych i zaczął im współczuć. Zaprzyjaźnił się z jaskółką, która na jego własną prośbę obdzierała go z klejnotów i zanosiła je potrzebującym. W końcu jaskółka zmarła nie zdążywszy odlecieć na zimę do Egiptu, zaś ogołoconemu pomnikowi pękło ołowiane serce. Radni miejscy postanowili usunąć pomnik księcia i zdechłą jaskółkę. Jednak sam Bóg kazał aniołom zabrać ich dusze do Nieba gdzie byli szczęśliwi.






Słowik poświęcił życie nabijając się na różany cierń, aby z jego krwi powstała czerwona róża, którą ubogi student mógłby dać ukochanej córce profesora. Niestety dziewczyna odrzuciła zaloty młodzieńca, on zaś zrażony do miłości, skupił się na studiowaniu logiki.





Szczur wodny (karczownik) był egoistą. Makolągwa opowiadała mu o toksycznej ,,przyjaźni’’ ubogiego ogrodnika Janka z zamożnym młynarzem Hugonem, który go wykorzystywał, jednak gryzoń nic nie nauczył się z tej opowieści.






Rakieta była niezwykle próżna. Razem z innymi antropomorfizowanymi fajerwerkami czekała na noc, w czasie której miała być wystrzelona w niebo dla uczczenia zaślubin księcia ze szwedzką księżniczką. Ustawicznie się przechwalała, lecz niestety zamokła od łez. Jako bezużyteczna została wyrzucona. Znaleźli ją dwaj chłopcy, którzy wrzucili ją do ogniska myśląc, że to zwykły kij. Wówczas spełniło się marzenie Rakiety.






Wodnica była córką Morskiego Króla, pół – kobietą, pół – rybą. Wpadła w sieci rybaka, któremu przywabiała śpiewem ryby i który z czasem zakochał się w niej. Rybak postanowił zamieszkać z wodnicą w morzu, jednak ceną za to była utrata duszy (w pewnym sensie jest to jakby odwrócenie ,,Małej Syrenki’’ Andersena).





Rybak udał się do pięknej, rudej czarownicy służącej diabłu, aby pozbawiła go duszy, aby mógł połączyć się z wodnicą. Czarownica zgodziła się i przeprowadziła rytuał.






Dusza rybaka usilnie błagała go, aby jej nie odpędzał od siebie, jednak rybak był tak zaślepiony miłością do wodnicy (trochę tak jak w dzisiejszej literaturze fantasy Bella Swan do Edwarda Cullena7), że nie posłuchał jej. Odtrącona dusza udała się w daleką podróż na Wschód skąd ukradła zwierciadło odbierające cześć boską (cognosce te ipsum) oraz na Południe skąd wzięła magiczny pierścień zapewniający bogactwo, jednak rybak odrzucił jej propozycje. Wówczas dusza skusiła go do dalekiej wyprawy w poszukiwaniu pięknych stóp kobiecych. W jej trakcie i po zakończeniu kusiła rybaka do zła, później zaś namawiała do czynienia dobra. Ostatecznie jednak rybak kochał wodnicę bardziej niż własną duszę.






Gwiazduś został znaleziony przez dwóch drwali w miejscu, w którym spadła gwiazda. Wychowywany w rodzinie jednego z nich, wyrósł na urodziwego chłopca, lecz o sercu pełnym pychy i okrucieństwa. Krzywdził zwierzęta i nienawidził wszelkiej ułomności. Po tym jak wyrzekł się żebraczki podającej się za jego prawdziwą matkę, za karę stracił swą urodę. Upodobnił się do żmii i ropuchy i odtąd unikali go ludzie i zwierzęta. Tułając się po świecie trafił do niewoli okrutnego libijskiego czarnoksiężnika. Jednocześnie zaszła w nim wewnętrzna przemiana; pomagał trędowatemu, mimo że jego pan karał go za to. W końcu odzyskał swą urodę i spotkał żebraczkę i trędowatego, których z wielkim żalem błagał o wybaczenie. Wówczas czar prysnął i zamienili się w jego prawdziwych rodziców; króla i królową. Gwiazduś zamieszkał z nimi i został królem.






Olbrzym – Samolub mieszkał w wielkim domu z ogrodem, do którego z powodu swojego egoizmu nie wpuszczał dzieci. W końcu w jego ogrodzie zapanowała wieczna zima. Wiosna przyszła dopiero wówczas gdy pozwolił dzieciom bawić się w jego posiadłości. Gdy spotkał zapłakanego chłopca nie mogącego wejść na drzewo, podsadził go. Później ów chłopiec okazał się samym Chrystusem, który zabrał nawróconego olbrzyma ze sobą do Raju.

Zamieszczone w książce baśnie są bardzo piękne i wzruszające, nieraz smutne podobnie jak baśnie Andersena. Poruszają ważne zagadnienia etyczne z chrześcijańskiego punktu widzenia.










W jednej z nich w 12 – letniej hiszpańskiej Infantce zakochał się brzydki karzeł wychowany w lesie. Tańczył przed nią i innymi dziećmi, a ona rzuciła mu białą różę śmiejąc się z jego brzydoty. Karzeł marzył, że zamieszka z Infantką w lesie. Jednak kiedy po raz pierwszy w życiu spojrzał w lustro pojął, że tak naprawdę nie był przez nią kochany. Wówczas z żalu pękło mu serce. Wówczas Infantka zażyczyła sobie, aby ci, którzy będą się z nią bawić nie mieli serc.








Inna baśń przedstawia Młodego Króla również wychowanego w lesie, który uwielbiał każdy ślad piękna. Jednak pod wpływem trzech snów zrezygnował z bogactw, bowiem ceną ich zdobycia było cierpienie ludzi. Odrzucił koronę i królewskie szaty, zaś w katedrze został ukoronowany przez samego Boga.




1 Odsyłam do posta: ,,Mistrz Andersen i jego uczniowie’’.
2 Odsyłam do posta: ,,Aleksander Afanasjew’’.
3 Odsyłam do posta: ,,Giambattista Basile’’.
4 Odsyłam do posta: ,,Carlo Gozzi’’.
5 Polecam artykuł brata Tadeusza Rucińskiego ,,Morał niemoralny?’’ [w]: ,,Niedziela Ogólnopolska 35/ 2008’’.
6 Polecam artykuł Szymona Babuchowskiego ,,Krucjata najlepszych piór’’ [w]: GN 02/ 2008.
7 Odsyłam do posta: ,,Wokół ‘Zmierzchu’’.

Oniricon cz. 567

Śniło mi się, że:





- byłem neopoganinem i wierzyłem w Wielką Lechię zastrzegając jednak, że znajduje się ona w innym wymiarze czasoprzestrzeni lub w świecie podziemnym, UWAGA: To tylko sen, na jawie jestem katolikiem  i nie wierzę w Wielką Lechię,





- ,,Powrót Jedi'' został nakręcony w ZSRR, a jego premierę przerwał wybuch II wojny światowej w 1939 r., 
- wytatuowałem sobie całe plecy, choć wcześniej byłem przeciwnikiem tatuażu,





- Jacek Piekara nosi na ramieniu wytatuowaną czerwono - czarną gwiazdę z czasów gdy był anarchistą,
- do tatuowania używa się min. farby zwanej ,,szponem'',





- w ,,Gościu Niedzielnym'' czytałem min. o Grzegorzu Braunie oraz znalazłem zdanie: ,,Pomoc medyczna PiS - u sama stała się faktem medycznym'',





- ukroiłem sobie pajdę chleba i życzyłem Izraelowi ,,zarazy ziemniaczanej i utraty wszystkich czołgów'',





- idąc na zakupy przez nieuwagę zaszedłem do Brazylii gdzie rozmyślałem o dziewczynie, przed którą klęczało 30 narodów,





- Słowenia wystąpiła z Unii Europejskiej,





- mówiłem księdzu proboszczowi, że Matka Boska Pompejańska zasiada na tronie z tęczy i opiekuje się pawiem, bo tęcza i paw były atrybutami bogini Hery, a Maryja jest prawdziwą Matką Boga i Królową Ludzi,





- mówiłem Jenie ov Blackeyovej o roli tęczy w różnych mitologiach; wspomniałem o greckiej bogini Iris, łuku Indry, moście Bifrost i Tęczowym Wężu z Australii, nie wiedziałem jednak jaką rolę odgrywa tęcza w mitologii chińskiej,





- Henry Cavill - aktor grający wiedźmina w serialu Netflixa opowiadał w studiu telewizyjnym, że prostytutka Angouleme była żoną karła Mi o niebieskich włosach i kochała go mimo nierządu,





- na wieś pojechała uboga dziewczynka , która dotykając ścian budynków opłatkiem zamieniała je w złoto oraz były senator pracujący jako informatyk, w chlewie mieszkał olbrzymi, mówiący wieprz, który niegdyś był senatorem, ów wieprz domagał się od ludzi zabicia  i zjedzenia maciory o rozmiarach ciężarówki, jednak owa gigantyczna maciora goniła go po szosie wraz ze stadem mniejszych macior jadących ciężarówką i mających kobiece blond włosy,





- ubolewałem nad tym, że w więzieniu brakowała celi dla słonia, przez co różniło się od Berezy Kartuskiej,





- w USA działa nielegalna czytelnia ,,Klub Pickwicka'' udostępniająca propagandę aborcjonistów,
- na spotkaniu ze św. Janem Pawłem II powiedziałem na pożegnanie ,,ciao'', lecz Papież się nie obraził,





- Trinity z ,,Matrixa'' walczyła  z zakonem Jedi; jej imię nie oznacza Trójcy Świętej, lecz Wielką Boginię (Dziewicę, Matkę i Staruchę),
- poszedłem do biblioteki na ulicy Śląskiej w Szczecinie gdzie spotkałem dziada - zubożałego arystokratę, który zabronił mi skorzystać z biblioteki , bo uważał, że tylko studenci mogą z niej korzystać, powiedziałem mu, że sam piszę i wydaję książki, potem szedł za mną, zobaczyłem bandytów uzbrojonych w broń palną i zacząłem wielkim głosem wzywać policję,
- byłem w szpitalu gdzie zjadłem plastikowe klocki, a następnie zwymiotowałem, Alexandrus ov Cocelaise powiedział mi: ,,zamknij twarz'',





- Janusz Oftalma był mężem Rebeki Bo i Rebeki Su,





- Conan był blacharzem,





- dzieci znalazły na okultystycznej stronie internetowej rysunek wampira z ,,Bestiariusza słowiańskiego'',





- Rzymianie kolekcjonowali celtyckie rzeźby z Irlandii np. Drzewo Życia podobne do odchodów,





- pewien rycerz usłyszał od starego mędrca o Balladynie i żydowskiej hagadzie,





- pewna dziewczyna po swojej pierwszej miesiączce została zaliczona do dziewic i miała odtąd prawo ubierać się na biało i nosić złote ozdoby,
- Witold Jabłoński nazwał mnie ,,egzotycznym trollem'',





- w średniowiecznym zamku mieszkała suka Żweruna, która choć psociła, była traktowana pobłażliwie. 

poniedziałek, 2 marca 2020

,,Fantazmat Wielkiej Lechii''


,,Kto nie szanuje i nie ceni swojej przeszłości, ten nie jest godzien szacunku teraźniejszości, ani prawa do przyszłości’’ - Józef Piłsudski






W lutym 2020 r. przeczytałem pracę popularnonaukową ,,Fantazmat Wielkiej Lechii. Jak pseudonauka zawładnęła umysłami Polaków?’’ napisaną przez Artura Wójcika – absolwenta UJ, pracownika Biblioteki Jagiellońskiej i twórcy bloga/ fanpejdża ,,Sigillum Authenticum’’ (łac. dowód autentyczności).







Okładkę zdobi zabawna ilustracja fantasy art stylizowana na średniowieczną miniaturę. Przedstawia Bolesława Chrobrego, który przybył do Paryża na grzbiecie zionącego ogniem ni to smoka, ni to dinozaura, a Quasimodo – dzwonnik z katedry Notre Dame koronuje go na cesarza. Na niebie unosząc się UFO, zaś obok zakonnik pali starożytne rękopisy.





Książka opisuje pseudonaukowy mit o starożytnym słowiańskim mocarstwie zwanym Wielką Lechią. Jest on szeroko propagowany zarówno za pomocą książek jak i Internetu przez takie osoby jak: Paweł Szydłowski 1, Janusz Bieszk 2, Czesław Białczyński – skądinąd utalentowany pisarz fantasta 3, Tleledrag Marski (pseudonim Tomasza Markuszewskiego), Jaruha 4, Marian Nosol, Edie Słowianin – Leh, Dragomira Płońska, Joanna Chołuj, Tomasz Kosiński, Adolf Kudliński, aktor Wojciech Olszański, były komunistyczny aparatczyk Albin Siwak (1933 – 2019), samozwańczy ,,król’’ Sanjaya Jaroszek i wielu innych.





Przykładowe twierdzenia turbolechitów (zwolenników wiary w Wielką Lechię) ,,śmieszą, tumanią, przestraszają’’:
- Kleopatra naprawdę nazywała się Ojcusława,
- pewien ,,niezależny badacz’’ z Argentyny twierdzi, że polskie herby wywodzą się już z czasów Lecha I Wielkiego,
- Słowianie wynaleźli koło,
- Lechici założyli Metz, Brest i Orlean we Francji,
- w Wielkiej Lechii powszechnie panowała ,,wolna miłość’’, a w świętych gajach składano bogom w ofierze… prezerwatywy pełne spermy (głodnemu chleb na myśli ;P),
- Słowianie wywodzą się z cywilizacji Gobi założonej przez kosmitów,
- wyznacznikiem bycia prawdziwym Słowianinem jest jakoby posiadanie haplogrupy R1a1, co jest poglądem rasistowskim, bowiem geny nie mają nic wspólnego z kulturą,
- Aleksander Wielki spalił Kraków,
- Słowianie nosili na czołach opaski poprawiające pracę mózgu,
- stolicą państwa Mieszka I był … Szczecin (Schinesge z dokumentu ,,Dagome iudex’’),
- Otto III złożył w Gnieźnie hołd lenny Bolesławowi Chrobremu i w Akwizgranie ofiarował mu złoty tron Karola Wielkiego,
- Bolesław Chrobry koronował się na cesarza w paryskiej katedrze Notre Dame lub w Rzymie gdzie zmarł otruty hostią,
- król Awiłło Leszek po śmierci otrzymał od cesarza Tyberiusza grób na Awentynie (Janusz Bieszk, który podaje te rewelacje po prostu błędnie tłumaczy łacińskie inskrypcje).





Turbolechitami zostają amatorzy nie mający wykształcenia historycznego. Nie stosują naukowych metod krytyki źródeł, a ponadto wykazują wrogość wobec nauki akademickiej. Wierzą w spisek ukrywający istnienie Wielkiej Lechii. Ich poglądy nacechowane są radykalnym antyklerykalizmem, panslawizmem, rusofilią 5 i antysemityzmem. Często wierzą również w inne pseudonaukowe rzeczy jak alternatywna medycyna (Czesław Białczyński) czy Płaska Ziemia (Sanjaya).






Ich sprzymierzeńcami są powszechny w XXI wieku spadek zaufania do nauki, a być może także rosyjskie służby specjalne realizujące założenia okultysty i geopolityka Aleksandra Dugina.






Za swoich wrogów turbolechici uważają: Kościół katolicki (zwłaszcza zakon jezuitów 6), Żydów, Niemców, masonów 7 (swoją drogą Czesław Białczyński pozytywnie wypowiada się o masonerii), oraz oficjalna nauka. Kiedy w dyskusji zabraknie im argumentów, uciekają się do hejtu, a czasem nawet gróźb.





Autor szeroko omawia również źródła takie jak: XVIII – wieczny falsyfikat; kronikę Prokosza 8, XIX – wieczne czeskie falsyfikaty ,,Rękopisy królowodworski i zielonogórski’’ 9, kroniki Gala Anonima, bł. Wincentego Kadłubka i Jana Długosza, ,,Kronikę wielkopolską’’, rzekomo ukrywany poczet jasnogórski z XVIII wieku, napis z Kolumny Zygmunta, ,,Wywód jedynowłasnego państwa świata’’ pióra teoretyka sarmatyzmu, franciszkanina Wojciecha Dembołęckiego 10, znany jedynie z odpisu dokument ,,Dagome iudex’’ itd.





Autor wykonał kawał dobrej roboty ;). Jest to praca bardzo potrzebna, rzetelna i ciekawa, napisana przystępnym językiem. Serdecznie polecam!





1 Odsyłam do posta: ,,Ave Caesar Chrobry, czyli Słowianie oczami Pawła Szydłowskiego’’.
2 Odsyłam do posta: ,,Cywilizacje kosmiczne na Ziemi’’.
3 Odsyłam do posta: ,,Czesław Białczyński’’.
4 Odsyłam do posta: ,,Anty – Bogurodzica, czyli ‘Lechistan’’.
5 Trzeba jednak przyznać, że w obecnym konflikcie zbrojnym ciągnącym się od 2013 r. Czesław Białczyński na swoim blogu opowiedział się po stronie Ukrainy, a nie Rosji.
6 Odsyłam do posta: ,,Komandosi Kościoła’’.
7 Odsyłam do posta: ,,Masoneria’’.
8 Odsyłam do posta: ,,Prokosz – historia prawdziwa’’.
9 Odsyłam do posta: ,,Rękopisy królowodworski i zielonogórski’’.
10 Odsyłam do posta: ,,Polacy w Biblii’’.