,,Najbardziej dziwacznym kultem pseudochrześcijańskim, w którym występowała kastracja, był kult sprawowany przez Skopców. Historia tej rosyjskiej sekty [...] wymaga krótkiego chronologicznego omówienia. Założona w drugiej połowie osiemnastego wieku sekta Skopców skupiała wierzących, że grzech pierworodny pojawia się na świecie za sprawą seksu. Wielu chrześcijan również tak uważało; Skopcy różnili się od nich wiarą w to, że Chrystus przyszedł, by zbawić świat nie przez swoją śmierć, ale przez kastrację. To, mówili Skopcy, było opacznie rozumiane przez heterodoksyjnych dla nich chrześcijan, którzy nie mogli pojąć, że Jezus nie tylko został ukrzyżowany, ale także wykastrowany. Aby żyć w prawdziwym 'naśladownictwie Chrystusa', powiedział przywódca Skopców, Konrad Seliwanow, należy zawrzeć nowe przymierze z Bogiem, zwane przez niego 'pieczęcią'. Było to odniesienie do Księgi Objawienia, gdzie napisano, że 'sto czterdzieści i cztery tysiące' towarzyszących Barankowi 'miało jego imię i imię jego Ojca wypisane na czołach'. [...] Do 1772 roku na wiejskich obszarach Rosji, na wschód od Moskwy, było tylu Skopców, że Kościół ortodoksyjny wszczął dochodzenie w sprawie ich heretyckiej działalności. Jednak sekta przetrwała do początku dwudziestego wieku, aczkolwiek przy zmniejszającej się liczbie członków. Seliwanow, który zmarł w 1832 roku, miał spędzić ostatnie dwadzieścia lat życia w Petersburgu, gdzie, jak pisze Engelstein, 'cieszył się szacunkiem wielu arystokratów, zafascynowanych jego charyzmą''' - David M. Friedman ,,Pan niepokorny. Kulturowa historia penisa''
środa, 26 kwietnia 2023
Skopcy
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Niektórzy lewacy i ci spod pewnej kolorowej flagu uważają że w kwestii seksualności katolicy by najchętniej to robili xD Tak pół żartem pół serio albo bardziej może serio?
OdpowiedzUsuń