niedziela, 21 grudnia 2025

Nikołaj Roerich

 ,,Cała sceneria przywodziła na myśl azjatyckie malarstwo Nicholasa Roericha i jeszcze bardziej opisy owianego złą sławą płaskowyżu Leng [...]’’ - H. P. Lovecraft ,,W górach szaleństwa’’ (1936)



Nikołaj Roerich (1874 – 1947) był rosyjskim malarzem, podróżnikiem, orientalistą i teozofem. W języku polskim dostępne są jego książki: ,,Ałtaj – Himalaje’’ (wydana przez PIW w serii ceramowskiej), ,,Nieznane życie Jezusa’’, ,,Serce Azji. Szambala’’ i ,,Znaki’’.



Malując obrazy, inspirował się azjatyckimi mitami i przyrodą, ruskimi legendami i prawosławiem. Spod jego pędzla wyszły min. ,,Matka Świata’’ (1924), przedstawiająca Maryję, lub gnostycką Pistis Sofię, ,,Krople życia’’ (1924), ,,Przybysze zza morza’’ (1901),,,Ostatni anioł’’ (1912), ,,Tavus’’ (1918), ,,Biały jeździec’’ (1918), ,,Znaki Chrystusa’’ (1924), ,,Mahomet na górze Hira’’ (1925), ,,Pojedynek Mścisława z Rededją’’ (1943), ,,Święte Himalaje’’ (bez daty), ,,Ladak’’ (1929), ,,Ukryty skarb’’ (1947), ,,Postacie Laotańskie’’ (1943), ilustracja do chińskiej legendy o ostatniej podróży Laoziego, ,,Jaskinia Ajanta’’ (1938), ,,Bagna Cajdanu’’ (1936), ,,Madonna Laboris’’ (1933), ,,Prorok Eliasz’’ (1931), ,,Bhagawata’’ (1943), ,,Nibelungowie. Wykuj miecz’’ (bez daty), ,,Dewita’’ (1932), ,,Klasztor Borpo w Tybecie’’ (1925), ,,Obóz Koksar’’ (1932), ,,Bitwa ze Smokiem’’ (1912), ,,Palden Llamo’’ 1 (1931), ,,Tybet’’ (1940), ,,Mongolia, Czyngis – chan’’ (1938), ,,Światogor – legendarna postać rosyjska’’ (bez daty) i wiele innych. Umberto Eco (1932 – 2016), autor ,,Historii krain i miejsc legendarnych’’ uważał jego dzieła za okropne bohomazy. Roerich projektował scenografię i kostiumy do sztuk Nikołaja Rimskiego – Korsakowa (1844 – 1908), Aleksandra Borodina (1833 – 1887), Lope de Vegi (1562 – 1635), Richarda Wagnera (1813 – 1883), Igora Strawińskiego (1882 – 1971) i Maurice Maeterlincka (1862 – 1949) 2



    W 1935 r. w Waszyngtonie został podpisany tzw. Pakt Roericha o ochronie dzieł sztuki i instytucji kulturalnych podczas wojen. Roerich zaprojektował dla nich znak ochronny złożony z trzech czerwonych kul ułożonych w trójkąt na białym polu. Był nawet kandydatem do Pokojowej Nagrody Nobla. (Tymczasem jak się pomyśli co jego rodacy wyprawiają teraz na Ukrainie…).



W młodości fascynowała go ruska legenda o ,,Gołębiej Księdze’’ spadłej z nieba 3. Doszukiwał się wspólnego pochodzenia mieszkańców Indii i dawnej Rusi. Pod tym kątem analizował ich języki, odzież, kurhany i przedmioty codziennego użytku.



Razem ze swoją żoną, Heleną z domu Szaposznikową, uczestniczył w seansach spirytystycznych w carskim Petersburgu (było to niestety nagminne wśród rosyjskiej inteligencji Srebrnego Wieku). Według relacji Zinaidy Fosdick (1889? - 1970), znającej osobiście małżeństwo Roerichów, podczas seansu spirytystycznego w Londynie w 1919 r. wywołali zjawy psa, konia, słonia, krowy i ptaków. Sprowadzili także deszcz zapałek, monet i chusteczek oraz przemieszczali telekinetycznie metalowe przedmioty. Fosdick pisała również o ukazywaniu się wielkich oczu na ścianach ich mieszkania.



W 1920 r. Nikołaj i Helena pouczeni przez Mistrza Moryę, jednego z mitycznych Mahatmów 4 i mentora samej Heleny Bławatskiej (1831 – 1891) 5 stworzyli własny system okultystyczny, zwany Agni Jogą (Żywą Etyką). Opierała się na wierze w astrologię; ruch planet i narodziny gwiazd wywierające wpływ na dzieje ludzkości. Jednocześnie jednostka poprzez własne doskonalenie duchowe miała wpływ na życie całej planety. Wyznawczynią Agni Jogi była ponoć Raisa Gorbaczowa (1932 – 1999).



Roerich był początkowo zdecydowanym przeciwnikiem bolszewików, których słusznie obwiniał o niszczenie dóbr kultury. Jednak podczas pobytu w USA łączył ideologię komunizmu w buddyzmem. Uznał Lenina za Mahatmę, tak samo jak Jezusa i Buddę. Według teorii spiskowej zaproponował Henry’emu Wallace’owi (1888 - 1965), wiceprezydentowi USA, umieszczenie masońskiego oka w piramidzie na amerykańskim dolarze. Jego ekspedycja do Indii, Mongolii, Chin i Tybetu w latach 1925 - 1929 zaniepokoiła tajne służby USA, Wielkiej Brytanii i Japonii. Sam Roerich proponował Sowietom pomoc w szpiegowaniu Brytyjczyków w trakcie swej wyprawy, choć Michaił Trilisser (1883 – 1940), szef sowieckiego wywiadu zagranicznego nie wiązał z nim wielkich nadziei. Roerich zamierzał też obalić probrytyjskiego Thubtena Gjaco, XIII Dalajlamę (1876 – 1933). Wielki Plan, przekazany mu telepatycznie przez himalajskich Mahatmów za pośrednictwem jasnowidzącej żony, zakładał stworzenie Świętej Unii Wschodu. Miała obejmować Ałtaj, Tuwę, Buriację, Mongolię Zewnętrzną i Wewnętrzną, Sinciang i Tybet ze stolicą w Zwenigorodzie (Mieście Dzwonów), zbudowanym w przyszłości u stóp Biełuchy na Ałtaju. Wyczekiwany przez buddystów, Majtreja nawiąże współpracę z bolszewikami. Roerich identyfikował Majtreję z Thubtenem Chökyi Nyima, IX Panczenlamą (1883 - 1937), który w jego czasach zbiegł z niewoli. W poprzednich wcieleniach Majtreja był duchowym nauczycielem z Atlantydy, Hierofantem w starożytnym Egipcie, Kriszną i Jezusem Chrystusem. W 1936 r. siły zła zostaną ostatecznie pokonane przez króla mitycznej krainy, Szambali 6. Roerich utożsamiał Szambalę z Białą Wodą, kolonią starowierców z rosyjskiej legendy. W Tybecie podróżnik widział metaliczny owal na niebie, który później został uznany za pojazd kosmitów (UFO). Twierdził, że Jezus Chrystus (Issa) przebywał w starożytnych Indiach, min. w świętym mieście Benares. Był kochany przez najniższe kasty, lecz zwalczany przez braminów i kszatriów. W Indiach przebywała również Maryja i św. Tomasz Apostoł. Mówiące o tych wydarzeniach fragmenty Ewangelii zostały rzekomo ocenzurowane przez przez ojców soboru nicejskiego (325 r.). Pomimo zaangażowania w okultyzm, Roerichowie ochrzcili swoich synów, Jurija i Światosława w obrządku prawosławnym.



Cytowany powyżej Lovecraft zainspirował się jego obrazami dzięki wizycie w nowojorskim Muzeum Nikołaja Roericha. (Drugie muzeum gromadzące dzieła Roericha znajduje się w Moskwie). Czesław Białczyński wywodzi nazwisko Roerich od ptaka Raroga z mitologii słowiańskiej. Sam artysta – teozof miał jednak korzenie niemieckie.



1 Odsyłam do posta: ,,Palden Lamo’’.

2 Zainteresowanym twórczością tego ostatniego polecam wpis: ,,Błękitny ptak’’.

3 Odsyłam do posta: ,,Skąd wziąłem pomysł na ‘Gołębią Księgę’? (w odpowiedzi Czytelnikowi)’’.

4 Odsyłam do posta: ,,Mahatma’’.

5 Odsyłam do posta: ,,Przychodzi baba do lekarza...’’

6 Odsyłam do posta: ,,Szambala’’.

sobota, 20 grudnia 2025

Oniricon cz. 1090

     Śniło mi się, że:



- Mama była Erżiką Priborską, nieślubną córką Elżbiety Batory, blondynką w białej sukni i czerwonym płaszczu, kazała mi wynieść z mieszkania liczne białe pudła, jako nagrodę za pracę dostałem smażone ryby,



- dowiedziałem się z Internetu o planach odbudowy Wielkiej Armenii, w której granicach znajdowałaby się góra Ararat,



- wpisałem dwa nowe artykuły do bibliografii dla fantastów, pierwsza ilustracja do tego posta miała przedstawiać kafirskiego boga Imrę,



- w USA żyje gepard, którego krótki ogon jest zakończony kostną kulą, najeżoną kolcami,



- napisałem modlitwę do Mokoszy, w której nazwałem ją imieniem Aredvi,



- Anatole France opisał ubogich poddanych Ludwika XIV lub Ludwika XV jako ludzi mających zamiast nosów białe, słoniowe trąby,



- przypomniałem sobie, że mam w domu ,,Legendę o Janie z Kolna'' Wandy Wasilewskiej, uznałem, że książka jest dużo lepsza od swojej autorki - zdrajczyni Polski, stwierdziłem, że potrafię oddzielać dzieło od autora i przypomniałem sobie o Neilu Gaimanie, oskarżonym o gwałty na kobietach,




- byłem Andrzejem Wajdą i modliłem się na grobach sowieckich żołnierzy w Polsce, potem już znów będąc sobą, zapytałem oburzoną tym Jenę ov Blackeyovą czy młodzi, niemieccy żołnierze, walczący pod Monte Cassino naprawdę chcieli umierać za nazizm,



- tłumaczyłem Rafałowi Dębskiemu, że ,,Pawlaczyca'' nie jest ,,martyrologią na wesoło'', bo fragmenty o martyrologii Polaków napisałem z całą powagą i szacunkiem, moja powieść zawiera raczej śmiech przez łzy tak jak ,,Mistrz i Małgorzata'',



- po skończeniu studiów znów stałem się dzieckiem i przeniosłem się do szkoły podstawowej w PRL - u, na lekcji polonistka mówiła nam o Wandzie Wasilewskiej, kiedy chłopiec powiedział, że jego siostra, Wanda wyrzuciła portret Wasilewskiej do śmietnika, cała klasa wraz z nauczycielką biła brawo, potem na lekcji historii była omawiana bitwa pod Lenino,



- do wsi Pawlaczycy przybył sowiecki sołdat, chcący mordować polskich chłopów, spotkał Śmierć pod postacią bosej dziewczynki, ubranej na czarno, która unosiła się kilka centymetrów nad ziemią, Śmierć oznajmiła kacapowi, że też lubi zabijać, przemieniła się w kościotrupa i zabiła Rosjanina kosą,



- przed Bożym Narodzeniem w 2025 r. poszedłem wypożyczyć książki do przychodni na ul. Staromłyńskiej w Szczecinie, spotkałem w poczekalni ludzi, którzy zamiast nosów mieli trąby białych słoni. 

Turbo Ormianie

 

,,Nazywam się Carlos Alberto Servian, urodziłem się w Rauch; jestem Ormianinem. Od ośmiu wieków mój kraj nie istnieje; ale gdy tylko Ormianin zaszczepi się na jakimś drzewie genealogicznym, wszyscy jego potomkowie będą nienawidzić Turków. ‘Jeśli jesteś Ormianinem, jesteś nim na zawsze’. Jesteśmy jak tajemne stowarzyszenie, jak klan, i w naszym rozproszeniu po kontynentach nieuchwytna krew, powtarzające się kształty oczu i nosa, sposób rozumienia i rozkoszowania się rolą, pewne umiejętności, pewne intrygi, pewne wypaczenia, w jakich się rozpoznajemy, namiętna uroda naszych kobiet – łączą nas’’ - Adolfo Bioy Casares ,,Podniebny spisek’’ (1948).




Ormianie (Hajer) są narodem indoeuropejskim, zamieszkującym Armenię (Hajastan). Jako mniejszość narodowa żyją min. w Rosji, USA (siostry Kardashian!), Libanie, Iranie, na Ukrainie i w Polsce. Hajasa, kraj Hajów jest wzmiankowany już w źródłach hetyckich. Historycy uznają jednak, że Hajasę zamieszkiwał lud o nieustalonej przynależności etnicznej. (W Polsce podobny problem dotyczy słowiańsko brzmiących nazwa w pismach Herodota i Ptolemeusza 1). Proto - Ormianie przybyli na tereny dzisiejszej Armenii ok. XII wieku p. n. e., zaś pierwszą historyczną dynastią panującą w tym kraju byli Orontydzi (IV – III wiek p. n. e.). W 301 r. Armenia przyjęła chrzest jako pierwszy kraj na świecie.



Teorie spiskowe w Turcji i Azerbejdżanie oskarżają Ormian o spisek w celu przejęcia władzy nad światem. Część Turków uważa Ormian za Żydów, potomków Abrahama. Republika Turcji do dziś wypiera się odpowiedzialności Imperium Osmańskiego za ludobójstwo na Ormianach z czasów I wojny światowej 2. W Azerbejdżanie pseudohistorycy specjalizują się w przypisywaniu Azerom wszystkich osiągnięć starożytnych Ormian 3. Naród ten błędnie zaliczają do swoich przodków węgierscy foliarze. Ormianka miała rzekomo matka króla, św. Stefana I Wielkiego (977 – 1038) 4. Dawna teoria o Armenii jako kolebce Słowian jest dziś wykorzystywana przez turbolechitów. Nazwa Erywania, stolicy Armenii znaczy jako ,,Jurny Wania’’ (Tomasz J. Kosiński ,,Rodowód Słowian’’), zaś germański wódz Arminius był Armeńczykiem (Juliusz Prawdzic – Tell ,,Wandaluzja’’ 5). Oroja (Harmężja) była w autorskiej mitologii Czesława Białczyńskiego starożytnym państwem skołockim (scytyjskim) na terenach dzisiejszej Armenii 6. Niegdyś uczeni wywodzili Ormian z Bałkanów. Powoływali się na przy tym na zapis Herodota o pochodzeniu Ormian od Frygów. Jednak badania genetyczne z 2020 r. obaliły tę teorię. W latach 80 – tych XX wieku Gruzin, Tamaz V. Gamkrelidze (1929 – 2021) i Rosjanin, Wiaczesław Iwanow (1929 – 2017) sformułowali tzw. hipotezę ormiańską. Zakłada ona pochodzenie Indoeuropejczyków z Wyżyny Armeńskiej, południowego Kaukazu i północnej Mezopotamii oraz istnienie hipotetycznego języka grecko – ormiańsko – aryjskiego. Prawdziwość tej hipotezy jest kwestią sporną. Posiada dziś ona w świecie nauki zarówno swoich zwolenników jak i przeciwników. Sowieckie podręczniki historii zaczynały się od opisów starożytnego Urartu (Michaił Heller, Aleksander Niekricz ,,Utopia u władzy. Historia Związku Sowieckiego t. 1: Od narodzin do wielkości (1914 – 1939)’’). Oczywiście Ormianie posiadają też rodzimych pseudohistoryków.




Suren Ajwazjan (1933 – 2009) był geologiem oraz historykiem i lingwistą amatorem. Podjął próbę udowodnienia historyczności mitów i legend, przekazanych przez średniowiecznego kronikarza, Mojżesza z Chorenu (ok. 410 – 490). Za Proto – Ormian uważał plemienną konfederację, Hajasę. Pogląd ten jest dziś kwestionowany; zbieżności nazwa nie uważa się za wystarczający dowód na wspólne pochodzenie. Azerbejdżańskie monety wybite przez średniowieczną dynastię Atabegów (1133 - 1225) datował na XIX wiek p. n. e. i przypisywał Hajasie 7. Za pierwsze państwo ormiańskie uznał Urartu (VIII p. n. e. - VI p. n. e.). W rzeczywistości mieszkańcy Urartu używali wymarłego języka wannickiego (od jeziora Wan, dziś leżącego w Turcji), zwanego też hurro – urartyjskim. Język ten pokrewny jedynie mowie Hurytów nie był ani indoeuropejski, ani semicki, nie przypominał też też języka sumeryjskiego. Ajwazjan dopuścił się fałszerstwa przedstawiając XIX – wieczną, arabską, kaligraficzną inskrypcję z Metsamor za zabytek z czasów Hajasy. (Błąd ten powielały później czasopisma naukowe min. w Czechosłowacji). W 1968 r. prof. W. Kraczkowski wykazał kłamstwo Ajwazjana. Ormianin twierdził też, że pierwsi Słowianie pojawili się 11 000 p. n. e. na Wyżynie Armeńskiej. Smbat Bargatuni założył Kijów. Ormianie ochrzcili Ruś Kijowską. Ich architekci wznieśli w X – XI wieku cerkwie w Kijowie i Nowogrodzie Wielkim. Książę kijowski, Jurij Dołgoruki (1083/ 1099 – 1157) był Ormianinem i nazywał się w rzeczywistości Geworg Bagratuni. Z powodu swojego kształtu, góra Mały Ararat otrzymała nazwę Sys (od rosyjskiego określenia kobiecej piersi).




Martiros Kavoukjan (1908 – 1988) był z zawodu architektem. W książce ,,Armenia, Subartu and Sumer’’ (1987) twierdził, że starożytni Sumerowie, mieszkańcy Armani (królestwa złupionego przez Sargona z Akadu) oraz Subartu (państwa nad Tygrysem w dolnej Mezopotamii) byli wczesnymi Ormianami.



Wielka/ Zjednoczona Armenia (Miats’eal Hayastan) była projektem XX – wiecznych nacjonalistów ormiańskich, wysuwających roszczenia do historycznych ziem: Zachodniej Armenii (wschodniej Turcji), Górskiego Karabachu i Nachiczewanu (Azerbejdżan) i Dżewachetii (Gruzja). Cel ten stawiały sobie min. Ormiańska Federacja Rewolucyjna (założona w 1890 r.) i terrorystyczna, skrajnie lewicowa ASALA (1975 – 1990).



Archeolog Sandro H. Sardarian (1912 – 1995) pisał w książce ,,Pierwobytnoje obczestwo w Armenii’’ (1967) o odrębnej rasie ormiańskiej z Wyżyny Armeńskiej, która wynalazła metalurgię. Austriacy Felix von Luschen i Eugen Petersen w ,,Reisen in Lykien, Milyas und Kibyratis’’ (1889) wywodzili rasę ormiańską z Anatolii, Kaukazu, Mezopotamii, Persji i Lewantu. Izraelski historyk i antropolog, Joshua Mei Grintz (1911 – 1976) zaliczał do przedstawicieli rasy ormiańskiej mieszkańców starożytnych Asyrii, Babilonii, Egiptu i Palestyny. Niemieccy naziści dopatrywali się domieszki rasy ormiańskiej wśród Żydów (oprócz ras semickiej i negroidalnej). Ich chorwaccy sojusznicy, ustasze zaliczali do rasy ormiańskiej 5 % Chorwatów i 35 % Serbów. Przypisywali rasie ormiańskiej skłonność do pochlebstw i oszustw.




Współcześni foliarze w Armenii uznają Ormian za najstarszy naród świata, do którego należeli Adam i Ewa oraz Noe (Arka Noego na szczycie góry Ararat, dziś znajdującej się w granicach Turcji, do dziś widnieje w armeńskim godle). Kurdowie są jakoby ziranizowanymi Ormianami, Azerbejdżanie nie istnieli przed XX wiekiem, zaś Turcy nie mają własnej kultury. Za to mówiący odmiennym dialektem Ormianie Syriahajer są uznawani za Arabów.



1 Odsyłam do posta: ,,Najstarsze świadectwa o Słowianach’’.

2 Odsyłam do posta: ,,Turbo Turcy’’.

3 Odsyłam do posta: ,,Turbo Azerbejdżanie’’.

4 Odsyłam do posta: ,,Turbo Węgrzy’’.

5 Odsyłam do posta: ,,Juliusz Prawdzic – Tell’’.

6 Odsyłam do posta: ,,Czesław Białczyński’’.

7 Zainteresowanych wykorzystaniem numizmatyki przez turbolechitów polecam wpisy: ,,Ignacy Pietraszewski’’ oraz ,,Monety, medale, statery Królestwa Lehii’’.

piątek, 19 grudnia 2025

,,Listy z Ziemi''

 

,,Teraz odbywa się sąd nad tym światem. Teraz władca tego świata zostanie precz wyrzucony’’ - J 12, 31 – 32

 


Mark Twain (właśc. Samuel Langhorne Clemens, 1835 – 1910) był amerykańskim pisarzem, a także dziennikarzem, drukarzem, poszukiwaczem złota i pilotem rzecznym na Missisipi. Jego literacki pseudonim został utworzony od ,,mark two’’, czyli poziomu drugiego, umożliwiającego żeglugę. Zasłynął jako autor ,,Przygód Tomka Sawyera’’ (1876. pierwszej książki napisanej na maszynie do pisania), ,,Królewicza i żebraka’’ (1882), ,,Życia na Missisipi’’ (1883), ,,Przygód Hucka’’ (1884), ,,Jankesa na dworze króla Artura’’ (1889), ,,Autobiography’’ (1924), ,,Pamiętników Adama i Ewy’’ (1904, 1906) i ,,Tajemniczego przybysza’’ (1916).



W grudniu 2025 r. przeczytałem napisane przez niego ,,Listy z Ziemi’’ (ang. ,,Letters from the Earth’’). Ten wczesny utwór fantasy z 1909 r. ukazał się pośmiertnie dopiero w 1963 r. Clara Clemens (1874 – 1963), córka pisarza wstrzymała wydanie książki w 1939 r. uważając ją za bluźnierczą. W 1966 r. ukazał się polski przekład Juliusza Kydryńskiego (1921 – 1994) ze wstępem tłumacza. Przeczytałem książkę zachęcony wpisem na blogu ,,Se czytam’’ Pawła Miłosza ,,Mój kanon fantasy – pozycje sprzed 1970 roku’’ z 13 maja 2019 r.



Bóg stworzył świat na oczach trzech archaniołów: św. Michała, św. Gabriela i Szatana. Ostatni z nich skrytykował dzieło stworzenia za co został ukarany zesłaniem na Ziemię. Odtąd pisał zjadliwe listy do pozostałych archaniołów, w których podważał sens całej ,,Biblii’’.



Ludzkość była przeżarta szaleństwem jak cały otaczający ją świat, lecz jednocześnie pragnęła dobra. Pojęcie prawa naturalnego zostało zakwestionowane z powodu agresji i popędu seksualnego, mocno zakorzenionych w zachowaniach zwierząt i ludzi. Bóg, opisany przez Szatana, biblijnego ,,kłamcy i ojca kłamstwa’’ (J 8, 44) miał cechy zarówno gnostyckiego Demiurga, jak też Belzebuba, Władcy Much 1, z powodu okazywania większej troski tym owadom niż ludziom. Był kapryśnym despotą, złaknionym pochlebstw, całkowicie pozbawionym miłosierdzia, głuchym na ludzkie błagania, skorym do gniewu i pomsty, wrogim rozwojowi intelektualnemu i wszelkim przyjemnościom, zwłaszcza związanym ze sferą płciową. Sam Jezus Chrystus 2 został ukazany jako okrutny stwórca piekła. Jako katolik odrzucam, rzecz jasna, taką wykoślawioną wizję Boga. Przykładowo prawo naturalne to po prostu Dekalog bez trzech pierwszych przykazań, zaś o piekle, zwanym Gehenną mówili już prorocy Starego Testamentu: Jeremiasz (Jer 7, 30 – 34), Ezechiel (Ez 38, 4) i Izajasz (Iz 66, 24).



Należy jednak pamiętać, że książka Twaina stanowiła rozprawę z purytanizmem, skrajną formą kalwinizmu, wyznawaną przez pierwszych osadników na terenach późniejszych USA. Dla purytanizmu charakterystyczna była wiara w bezlitosnego, karzącego Boga, z góry przeznaczającego do zbawienia niewielką garstkę wybranych i skazującego na potępienie całą resztę ludzkości (predystynacja) oraz rygorystyczne normy obyczajowe. Twain atakował literalną wykładnię ,,Biblii’’ 3, antyintelektualizm, hipokryzję, pusty rytualizm (traktowanie praktyk religijnych jak uciążliwych formalności), wyzysk ubogich, antysemityzm oraz rasizm wobec Murzynów i Indian. Ostatni list, napisany przez Anioła Protokolanta dotyczył Abrahama Scofielda, bardzo bogatego biznesmena handlującego węglem. Scofield był obłudnikiem. Nieszczerze życzył bliźnim dobra, w głębi serca pragnąc dla nich strat finansowych, chorób i śmierci. Choć zarabiał do 50 000 $, przeznaczenie 15 $ dla ubogiej wdowy było dlań heroicznym wyczynem. Motyw Abrahama i św. Piotra czekających niecierpliwie na Scofielda stanowił satyrę na tzw. prosperity gospel, przekonanie, że materialne bogactwa są wyrazem pobożności i Bożego błogosławieństwa, dziś propagowane przez ruchy charyzmatyczne 4. Dostało się również katolickiemu duchownemu, o. Hiacyntowi, który świętokradczo wykorzystywał sakrament spowiedzi do uwodzenia penitentek 5. (Akcja toczyła się na długo przed Soborem Watykańskim II, który lefebryści uważają za źródło wszelkiego zła w Kościele 6). Poniżej przedstawiam opinię doktor filologii angielskiej i hiszpańskiej.


,,Twain był mistrzem satyry, często posługiwał się przesadą, aby uwypuklić absurdy, które widział w religijnym, purytańskim społeczeństwie. Dlatego niektóre fragmenty jego dzieł, wyrwane z kontekstu, mogą sprawiać wrażenie mowy nienawiści czy wręcz bluźnierstwa. W dużej mierze to jednak środek stylistyczny, pozwalający mu krytykować to, co według niego na krytykę zasługiwało. […] Pomimo ciężkich doświadczeń życiowych, głębokiego rozczarowania hipokryzją ludzi wierzących, dogmatycznym Bogiem i religią, nie można powiedzieć, że Twain ‘znienawidził Boga’, gdyż byłoby to zbytnim uproszczeniem. Bardziej trafne jest stwierdzenie, że zakwestionował tradycyjną wizję Boga i konfrontował ją, nierzadko bezlitośnie z problemem ludzkiego cierpienia, hipokryzją społeczną i własnymi życiowymi doświadczeniami’’ - dr Anna Rój ,,Purytanizm oczami Marka Twaina’’ na stronie ,,Teologia Polityczna’’ z 22 kwietnia 2025 r.


Ten sam Twain był również autorem powieści historycznej ,,Joanna d’Arc’’ (1896), której tytułową bohaterkę, wyniesioną na ołtarze przez Kościół katolicki, przedstawił z autentycznym podziwem i szacunkiem 7.



1 Odsyłam do posta: ,,Belzebub’’.

2 Odsyłam do posta: ,,Jezus Chrystus’’.

3 Odsyłam do posta: ,,Biblia’’.

4 Odsyłam do posta: ,,Sekty ekonomiczne’’.

5 Odsyłam do posta: ,,Spowiedź’’.

6 Odsyłam do posta: ,,Sobór – tak, wypaczenia – nie!’’.

7 Odsyłam do posta: ,,Św. Joanna d’Arc’’.

czwartek, 18 grudnia 2025

Humor o Tatrach



 - Co powinny zrobić władze Zakopanego w związku z plagą psich odchodów?

- Zmienić nazwę miasta na Zafajdane! 




Oniricon cz. 1089

     Śniło mi się, że:



- znalazłem w bibliotece ,,Magiczny świat Słowian'', tymczasem posłowie w Sejmie knuli jak zakazać mi cytowania książek na blogu,



- poszedłem na dyskotekę, w której zamiast ludzi były same stare wilki, pokryte siwym futrem,



- na spotkaniu ze znajomymi Mamy chciałem zabrać do domu książkę o centaurach, okazało się, że była napisana dla małych dzieci i kosztowała 500 zł,



- rozgoryczony Pavlas ov Vidłar pytał na Facebooku jak Legia Warszawa mogła pozbyć się dobrego zawodnika,



- czytałem komiks Sapkowskiego o wiedźminie, w którym pojawił się pijany Święty Mikołaj,



- pisałem opowiadanie fantasy, w którym św. Mikołaj Cudotwórca uwolnił nagich chłopca i dziewczynkę, uwięzionych na dnie głębokiego jeziora, święty miał siwą brodę, nosił powłóczystą, szaro - granatową szatę i złotą, prawosławną mitrę na głowie, w ręku zaś trzymał złoty trójząb, inspirację zaczerpnąłem z książki Borisa Uspieńskiego ,,Kult świętego Mikołaja na Rusi'',



-zastanawiałam się jaki stosunek mieli Władimir Toporow, Jurij Łotman i Władimir Propp do zbrodniczego reżimu Putina,



- mieszkańcy fantastycznego świata, Venethii, potrafili stawać się niewidzialni, aby móc uprawiać seks na plaży,



- jesienią kupiłem środek czyszczący w postaci czarnego pojemnika z gazem, kiedy go otworzyłem, nie mogłem już zasnąć, idąc przez park rozrzucałem liście i ślimaki strumieniem  gazu, zaś dzieci mówiły mi, abym nie bawił się w Sobotę (boginię szóstego dnia tygodnia),



- wypożyczyłem z biblioteki książkę o epidemiach, aby móc napisać na blogu o Tyfusowej Mary oraz drugą pozycję o mitologii greckiej z licznymi odniesieniami do współczesnej popkultury, dowiedziałem się z niej, że Xena zawstydziła Afrodytę, rzucając aluzję o prezerwatywie, bogowie Olimpu zabici przez Xenę trafili po śmierci do chrześcijańskiego Nieba, jako ostatni zostali zbawieni Afrodyta i Ares, oszczędzeni przez wojowniczkę,



- w Venethii żyło nadmorskie plemię Ggantijów, ubierające się w stroje plażowe, używające języka maltańskiego i urządzające rytualne orgie,



- Hans Christian Andersen napisał baśń o terrorystach z Boko Haram,



- młody rycerz, który zamienił się w Solomona Kane'a rozmawiał w dżungli z samicą legwana zielonego o ciele pokrytym klejnotami,



- moja Mama była blondynką, obcy 40 - latek czepiał się jej o coś, gdy spotkał swego kolegę, pozującego do obrazu, miał halucynację, w której ujrzał łysego potwora z całkowicie czarną głową, strasznymi oczami i wielkimi ustami.