czwartek, 7 października 2021

Sławomir Mrożek

 



O Sławomirze Mrożku (1930 - 2013) dowiedziałem się po raz pierwszy w 1996 r. z telewizji kiedy mówiono o jego powrocie z Meksyku. W gimnazjum czytałem jego opowiadania i dramaty. Niektóre z nich były omawiane na lekcjach języka polskiego. Do tych ostatnich należało groteskowe opowiadanie ,,Baba’’ o starej kobiecie z dziecięcej rymowanki, mieszkającej na cmentarzu i trzymającej nogi w kałamarzu. Obecnie zastanawiam się czy jej odległym pierwowzorem nie był czasem słowiański demon, zwany cmentarną babą ;). W trzeciej klasie liceum omawiałem jako lekturę dramat ,,Tango’’. Jako licealista dowiedziałem się również, że w 1953 r. Mrożek zhańbił się złożywszy podpis pod listem intelektualistów domagających się śmierci dla niesłusznie oskarżonych o zdradę pracowników kurii krakowskiej. W późniejszych latach już na emigracji sprzeciwiał się komunistom, protestując przeciw agresji na Czechosłowację w 1968 r. i wprowadzeniu stanu wojennego w 1981 r. Sama postać lokaja Edka z ,,Tanga’’; ostatniego chama, ma pewne cechy Gomułki. W moim poemacie dygresyjnym ,,Milenium, czyli Nowe Triumfy’’ Jena ov Blackeyova spotkała w Armagedonie Sławomira Mrożka i babę z cmentarza jadących na tygrysie, który przyczynił się do męczeństwa Piotra Oheya. (Odsyłam do posta: ,,Triumf Literatury’’).

1 komentarz:

  1. Całe sczęście że potem odwrócił się od komunistów. No coż - jak to powiedział św. Augustyn (jeśli dobrze pamiętam) że ludzką rzeczą jest błądzić ale diabelską trwać w błędzie. Pamiętam jak chodziłem do gimnazjum było omawiane jego opowiadanie : ''Przesada'' czyli satyra na zazdrość będącą jedną z największych wad narodowych. Jakiś czas potem mieliśmy lekcję o komiksie i mieliśmy za zadanie narysować komiks z w jednej z kilku tematyk podaną w zadaniu. Ja swój komiks narysowałem na podstawie właśnie wyżej wspomnianego opowiadania :)

    OdpowiedzUsuń