,,Sinobrody (franc. Barbe – Bleue), bohater znanej baśni Perraulta (1697), później często opracowywanej np. przez Grétny’ego (opera ‘Raoul’, 1789), Tiecka (w ‘Phantasus’, 1812 – 17), Offenbacha (operetka 1866), A. France’a (nowela, 1909). Nie jest identyczny ze skazanym w r. 1440 Gilles de Rais’’ - ,,Encyklopedia Powszechna Wydawnictwa Gutenberga tom 16 Serbowie do Szkocja’’
Gilles de Rais (1404 – 1440) – francuski rycerz, psychopata, zboczeniec i satanista pochodził z możnego rodu Laval – Montmorency. W dzieciństwie był wychowywany przez skąpego i rozpustnego dziadka Jeana de Craona. Jako szesnastolatek poślubił Katarzynę de Thouars, zaś paź żony był jego kochankiem. Odreagowywał skąpstwa dziadka chorobliwą rozrzutnością. Dokonał na polu walki wielu bohaterskich czynów u boku św. Joanny d’Arc czym zasłużył sobie na przydomek ,,rycerza wielce walecznego’’. Niestety po zakończeniu wojny stuletniej i niewinnej śmierci Dziewicy Orleańskiej na stosie, pogrążył się w szaleństwie – rozrzutności, kulcie szatana (ponoć zły duch ukazywał się jako wielki czarny kot) oraz krzywdzeniu dzieci. Z pomocą służby i awanturnika Francesca Prelatiego z Florencjo uprowadził ok. 300 dzieci (zwłaszcza chłopców), które rzekomo miały śpiewać w chórze. Gwałcił je i mordował (podrzynał gardła, rozbijał głowy) i masturbował się nad ich zwłokami. W 1439 r. został aresztowany w ramach walki króla Francji z feudalną anarchią i osądzony przez trybunały kościelny i świecki. Ostatecznie przyznał się do winy i wyraził skruchę. W swej ostatniej mowie ostrzegał przed złymi skutkami wychowywania dzieci w bezczynności i zbytku. Wyrok wykonano wieszając go na szubienicy i paląc zwłoki na stosie. Niedopalone szczątki zostały pogrzebane przez damy.
De Rais był pierwowzorem Sinobrodego; seryjnego mordercy żon, który w końcu poniósł karę z rąk braci swej ostatniej niedoszłej ofiary. Postać ta jest jednym z bohaterów komiksu fantasy ,,Baśnie’’ Billa Willinghama. 1 Historyczny de Rais pojawia się w tytułowym opowiadaniu fantasy ,,Jehanette’’ Izabeli Szolc, w którym za pomocą czarnej magii usiłował wskrzesić św. Joannę d’Arc, którą kochał.
1 Odsyłam do posta ,,Baśnie’’.
Dosyć mroczne i mrożące krew w żyłach. Dobrze że zarówno pierwowzór jak i postać Sinobrodego spotkało to na co zasłużyli...
OdpowiedzUsuń