sobota, 25 maja 2013

Łagus i Łagia




Leśna Matka będąc z Borutą na ziemi słowackiej urodziła parę pierwszych Zajęczan. Były to istoty o ciele ludzkim, lecz miały głowy zajęcy. Mogły też przybierać ich postać.
- Będziecie się nazywać Łagus i Łagia - zdecydowali rodzice.
Ci po pewnym czasie pobrali się i mieli dzieci. Łagus spłodził Waga, a jego dzieci nazwały pobliską rzekę jego imieniem, bo był to dobry Zajęczanin. W przeciwieństwie do Płanetników nie mieli królów ani królowych. Władali nimi ojcowie i matki rodów, którzy cieszyli się wielkim szacunkiem. Synem Waga był Szarak I (choć nie był królem, przy jego imieniu stał numer porządkowy). Miał nawet berło z muchomora i dostał od Boruty czarodziejskie potrawy (chleb, ser, wodę), które rozmnażały się w miarę dzielenia. Szarak I rozdał je potem upiorom i Płanetnikom. Oto jego dzieci: Szarak II (zmarnował jadalny skarb ojca, chcąc go mieć tylko dla siebie), Szarak III (zabity przez strzygę), Szarak IV (zabity przez latawca), Kicka, Skoczka, Długouchy (pierwowzór Imć Tchórzaczka - odbył podróż dookoła świata, miał nawet za przyjaciół marabuta, satyra i psa), Trzeszcz (trzeszcza - oczy zająca, był pierwszym astronomem, odkryte gwiazdy nazwał na cześć Enków: Altaira, Betel - Gausse, Arktur, Sirrah, Rigel), Trzeszcza (kontynuowała dzieło męża), bracia Marchwiosz i Kapustniczyn (obu zabiła mantrykona, a ich ciała zamieniły się w marchew i kapustę - ulubione rośliny Zajęczan). To są imiona matek i ojców tej rasy do Pierwszej Zimy Śnieżnej (do tego czasu, choć woda zamarzała - patrz wyprawa Rigla, to jednak nie było śniegu).
Jak żyli Zajęczanie? Budowali małe wioski nad wodą, gdzie uprawiali zboża, owoce i jarzyny, oraz mieli stawy i pasieki. Hodowali woły, psy łasice, a nawet koty. Nosili ubrania z lnu i konopi, oraz łapcie z łyka. Ich chaty były niskie, kryte papą, miały białe ściany, na których malowano kwiaty, ptaki i smoki. W środki mieli klepiska, kryte rohożami, ściany były białe, czasem tak samo kolorowe jak ściany zewnętrzne. Jedli wiele roślin - zwłaszcza kapustę i marchew, lubili też korę drzew owocowych, ale i twaróg i ryby. Oswajali liczne zwierzęta - wilki, lisy, jaszczurki, tury. ,,Mieli już wszystko, oprócz słoni'' - mówiła Anej é Rion. Układali wspaniałe pieśni i opowieści o czasach dawnych, jak też im współczesnych. Przyjaźnili się z turoniami, Płanetnikami, po Pierwszej Zimie Śnieżnej także z krasnoludkami. Za to ich wrogami były ażdachy, latawce, ały, wąpierze, oraz strzygi. Zagrażały im też smoki i mantrykony i inne bestie.
Niektórzy Zajęczanie należeli do stuha, lecz nigdy nie atakowali pierwsi. Za podstawy swej kultury uważali dobroć, pobożność i męstwo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz