Śniło mi się, że:
- modliłem się do Pana W., czyli Lecha Wałęsy, a ktoś pomyślał, że wzywałem Wolanda,
- kiedy szedłem na roraty spadł śnieg,
- przewrócił się stos książek, które chciałem przeczytać i zostały uszkodzone,
- pisałem do Witolda Jabłońskiego o swojej recenzji jego przekładu ,,Księgi Welesa'',
- powiedziałem jakiejś kobiecie, że nie jestem typem ascety i dodałem, że choć Franciszek żyje bardzo skromnie, jest złym papieżem,
- piłem cydr, choć jestem abstynentem, usprawiedliwiałem się, że to taki ,,kompot z napięciem'',
- Putin oglądał jakieś japońskie kreskówki,
- Meriam Cooper wyhodował w Afryce czarnego King Konga, w tym samym czasie Rosjanie wyhodowali na Syberii białego King Konga,
- w II RP żołnierzy o sadystycznych skłonnościach kierowano do ochrony polskiej ambasady w Amsterdamie,
- żyłem w II RP i powiedziałem znajomym Żydom, że teraz ich królową jest Polska, byłem wdzięczny Ignacemu Janowi Paderewskiemu za jego wkład w odzyskanie przez Polskę niepodległości,
- w Hiperborei sprzedawano mrożoną pizzę z liśćmi marihuany,
- rozmyślałem o kolorze żółtym na flagach takich państw jak Rumunia i Czad,
- w czasie wojny w Afganistanie, Arab, Yar Ali podzielił się z Sowietami swymi zapasami ryżu i mięsa, aby mieć honor zabić ich w walce,
- kiedy szedłem przez Jasne Błonia w Szczecinie, mały chłopiec zapytał mnie o imię, odpowiedziałem, że nazywam się Tadzio i zaraz zawstydziłem się, że użyłem tego zdrobnienia, chłopiec ten był złodziejem i poczęstował mnie lodem jagodowym w wafelku,
- kiedy do Głuszyc na Warmii powrócił archeolog uznany za zmarłego, chłop Wirdała, który kiedyś pomagał mu w wykopaliskach, teraz zaatakował go sztachetą, myśląc, że ma przed sobą upiora,
- dawni alchemicy potrafili stworzyć gnoma z ciała zmarłego człowieka, a także wytwarzać sztuczne perły,
- porównywałem kolegów do Kiepskich z wyjątkiem Voytakusa ov Višnica, który dał mi pendrive'a,
- Tytus Grójecki podziwiał Ankę Waszczuk za to, że zbierała białe pendrive'y,
- Sanjaya z Lechii i Bogdan Kacmajor kontrolowali swoich wyznawców za pomocą pendrivów,
- Dziadostwo, czyli tajna, międzynarodowa organizacja komunistów, masonów, satanistów i terrorystów przyczyniło się do zamykania kościołów na zachodzie Europy, pożaru elektrowni atomowej w Czarnobylu i wyhodowania potworów pożerających ludzi,
- Stanisław Szur powiedział, że stek jest potrawą słowiańską, a jego nazwa wywodzi się od stękania (wymyślone na jawie),
- Gandhi jadł mięso,
- w Indiach do dziś mieszkają Biali Hunowie, dumni z tego, że ich przodkowie walczyli z Rzymianami,
- w Pacynowie widziano czarny karawan, którym jeździły czarne diabły i porywały ludzi, miejscowy bloger zamierzał napisać o tym na blogu, lecz jego wpis zniknął zaraz po opublikowaniu, bloger uznał, że w Pacynowie ,,nawet Internet jest zaczarowany'',
- Stanisław Szur powiedział, że Perth w Australii założyli górale i nazwali Perć, zaś imię Harris oznacza harnasia (wymyślone na jawie).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz