poniedziałek, 20 maja 2013

Listy Ziemowita i Księdza Jana



Ziemowit, syn Piasta, król Analapii, Janowi Prezbiterowi III, cesarzowi przesławnej Abisynii, pozdrowienia.



Panie Bracie!

[...] Chciałbyś zapewne poznać w co wierzymy. Naszą wiarę przekazał nam wielki król, Cztan III Zakonodawca, syn króla Artura [Apostaty]. Przed jego narodzeniem mieliśmy wiarę Tmutarakańczyków, a w Tmu – Tarakanie czczą karaluchy, co jest obrzydliwe i sprzeczne z naturą. Cztan III dał nam taki zakon. Wierzymy w wielu bogów, z których najwięksi są Perun, pan nieba i gromu, od którego imienia pochodzi nazwa ,,piorun’’ i trójgłowy Weles, pan Nawi – krainy zmarłych, czarów, bydła i przysiąg. Nasi bogowie w różnych zakątkach mogą mieć różne imiona. Czcimy też Jarowita (przez Krywiców z Roxu, zwanego ,,Jaryłą’’), Świętowita, Rodegasta, Roda, Chorsa, Swaroga i Swarożyca, boginię Mokoszę, boginię Dziewannę, Pochwista (w Roxie zwanego ,,Strzybogiem’’), Żmija i wielu innych. Jarowit (Jary Pan) to bóg roslin i płodności. Suetowie i Danajowie czczą go pod imieniem ,,Freya’’. Świętowitowi (Panu Znającemu Moc Tajemną) o wielu głowach, podlegają wojna i czary. [...] Chors to bóg Księżyca, Swaróg – Słońca, Swarożyc – ognia i wojny, Mokosza – ziemi i płodności, Dziewanna – lasów, Pochwist – wiatru, a Żmij – rzek, rybaków i flisaków. Żmij jest lutym bogiem, bo żąda ofiar z dziewic. Miejsca świete to te, gdzie występują razem woda, dąb i głaz, a także rzeka Visana, góry, klify – w nich czcimy objawy boskiej potęgi. [...] Nasze najważniejsze święta to jesienne Dziady, kiedy idziemy na mogiły ogrzać i karmić swych zmarłych i święto Słońca – Noc Kupały [...]. Zmarłych palimy, razem z mężem ginie wdowa. Przy narodzeniu, los dziecka wyznaczają siostry Rodzenice, córki Roda [...]. Przede mną panowlai w Analapii tacy włądcy jak Lech I, Poznan, Wizmir, Leszek I Wyścigowy, Leszek II Płodny, Krak, lech II, Wanda, Abraham Prochownik, Popiel I, Popiel II i mój ojciec – Piast. Z pewnością było ich więcej
- Ziemowit.

Jan III Prester, chrześcijański cesarz i kapłan Abisynii, Ziemowitowi, królowi przesławnej Analapii, pozdrowienia.



Panie Bracie!

[...] Wśród licznych ksiąg, jakie posiadam w mej stolicy, Christopolis, znajduje się amharski przekład analapijskiej encyklopedii Wisisława, zatytułowanej ,,Obraz świata’’. Została napisana w piątym wieku ery dioniozyjskiej, kiedy w Twoim kraju panował król Olszan, a w moim – Piłat II Tarava. Czytając tę księgę poznałem wiele zakrytych przed moim umysłem rzeczy o Twoim kraju i Twojej wierze, przed reformą Cztana III. Teraz pragnę przedstawić Ci zarys analapijskiej mitologii.
Wyznawaliście jednego boga osobowego: Ageja wyobrażanego jako płomień i od którego pochodzi wasze określenie ognia. Agej stworzył istoty święte – Enków, upiory i Wieszczyce Losu. Enków obecnie nazywacie ,,bogami’’. Najpierw zostali stworzeni: Jarowit, Świętowit, Mokosza, Weles, Rodegast, Rod, Rgieł, Srebroń (Chors), Srebrennica, Swaróg, Boruta, Dziewanna Šumina Mati, Mar – Zanna, Pochwist, Zmora, Zennica, Altaira i Rykar, Złota Baba, Rigel. Ci i późniejsi nie chcieli krwawych ofiar. Do późniejszych należą: Jurata, Rdzeniejew, Śledziura, Hetman Fal, Rodzenice, Dziwica, Swarożyc, Deneb, Sirrah, Ovov Tęczookinson, Wiłkokuk, Żweruna, Kołowiersza, Liczyrzepa, Biała Locha, Dzik z Redarii, Kurko, Jeźdźcy Ognistego Pioruna. Kim byli? Jarowit to pan gromu i król Enków, Świętowit – najmądrzejszy z nich, Mokosza najmiłosierniejsza, Weles – pan Nawi, dzielącej się na to co my chrześcijanie nazywamy Niebem, Piekłem i Czyśćcem, Rodegast – przodek ludu Latykijczyków, Rod – pan czasu, Rgieł – kwasu, Srebroń i Srebrennica – Księżyca, Swaróg i Swarożyc – Słońca, Boruta i Dziewanna – lasów, Mar – Zanna – śmierci, Pochwist – wiatru, Zmora i Zennica – snów, Altaira i Rykar – smoków, Złota Baba – sztuki leczniczej, Rigel – muzyki, Jurata i Hetman Fal – morza, Rdzeniejew – rdzy na żelazie, Śledziura – ludzi morza, Rodzenice – pór roku, Dziwica to wojowniczka i założycielka Jerycha, Deneb, Sirrah, Ovov, Wiłkokuk, Żweruna, Kołowiersza, Liczyrzepa, Białą Locha i Dzik z Redarii to Enkowie – zwierzęta, Kurko to córka Jarowita i śmiertelniczki, a Jeźdźcy Ognistego Pioruna to panowie błyskawic, synowie Jarowita [...]. Agej stworzył ich z ciała boga Niepodzielnego, stwórcy Bierzma Wszechświata, z którego serca sam powstał.
Wieszczyce Losu, o postaci pięknych niewiast przebywały najbliżej Ageja i im to kazal obwieszczać swą wolę. ,,Obraz świata’’ opisuje dwie z nich: Maricę i królową Analapii, Bożenę Wieszczkę. Ta ostatnia była żoną króla Lecha II. Ją i męża zabił brat króla, Juliusz [...]. Upiory [,,upierzone’’] miały postać ludzką o ptasich głowach i piórach u ramion. ,,Obraz świata’’ wzmiankuje Rybitwę i Dudka.Część istot świętych zbuntowala się przeciwko Agejowi, pod wodza smoka Rykara i została wtrącona pod Korzenie Wielkiego Dębu. Te istoty nazwano ,,Čortami’’. Czyniły zło, min. powodując wojny. Oprócz Rykara zalicząły się do nich: Czarny Pies (przed zdradą: Zmiennik), Licho, Biesy, Čady, wąpierze (upadłe upiory), ażdachy, ały, latawce i wiele innych. [...]. Istnialy również istoty stanowiące odpowiednik naszych świetych, zwane ,,jytnas’’. Tak jak Enkowie nosiły korony z ognia i były im równe. Dostawaly się do niebiańskiej części Nawi za cnotliwe i pobożne życie. ,,Obraz świata’’ omawia wiele z nich, takich jak: Tatra – królowa gór i rzek, Ruta – królowa nimf i wodników, Lech III – król z ery jedenastej [...], Mąż i Mążyna – pierwsi ludzie i wielu innych.
Twoi przodkowie wierzyli, że wróżby pod wpływem Čortów wprowadziła królowa – czarownica Malkieš Lysarayata z ery dziewiątej. My, chrześcijanie, również odrzucamy wróżby jako grzeszne, bowiem Boga nie można podporządkować swej woli. W erze jedenastej, wróżby, zwłaszcza z wosku i chodu konia przeniknęły do kultu Ageja i Enków – Ox Kellu Simi – Abö w Velehradzie rozmawiał z czarnym ogierem poświęconym Welesowi. Po potopie znów potępiono wrózbiarstwo, aż wskzresił je Cztan III. Dodać chciałbym, że w czasach królowej Wandy, gdy królowa Kandaka dożywała ostatnich dni, król Roxu, Irosław, by rozstrzygnąć do kogo mają należeć ziemie Ludu Ledy, wysłał posłów do wyroczni w Delfach (Lędzian przydzieliłą Analapii).
A oto chronologia:
W erze pierwszej, Niepodzielny narysowal sercem wyjętym z piersi Bierzmo Kosmosu i stworzył Zaziemski Ocean z jego istotami. Za pośrednictwem matki Żmyi przychodzi zło. Z Niepodzielnego wyłania się Agej i stwarza pierwszych Enków. Są oni jego narzędziami w stwarzaniu świata wewnątrz muru z białych kamieni, wzniesionego przez smoki i węże. Wówczas zostaje stowrzona Ziemia, Wielki Dąb i ziemski Ocean, a stworzona przez Mokoszę Jurata stwarza Rdzeniejewa, Śledziurę i Hetmana Fal. Pojawiają się Čorty, rak Estinus, łabędzica Łada i sokoly Lelum i Polelum.
Era druga. Jurata rodzi morskie upiory, a Mar – Zanna – Rodzenice. Weles stwarza Nawię, Pochwist Płanetników. Wynurza się góra Triglav i kontynenty, pojawiają się Enkowie: Rybołów i królowa Betel – Gausse.
Era trzecia. Ziemia roi się od smoków i gryfów. Leśna Matka (Dziewanna) stwarza ptaki i owady, a wśród nich orły: Tineza, Ridana i Tineza Dwugłowego. Rigel wyprawia się po perły głosu. Koronacja Króla Węży. Erę kończy wojna Enków z Čortami, pustosząca ziemię.
Era czwarta. Pojawiają się strzygi, bubony, Zajęczanie (ludzie o głowach zajęcy), Oxiowie (ludzie o głowach fok), Wydrzanie (ludzie o głowach wyder), krasnoludki, Żbiczanie, afrykańscy Bastowie, Čorty Kłobuch i Zbreźnia Dzikofiejew, Mieczywład wywołujący wojny i jego antagonista, Enk Mieczysław. [...]. Pierwsza Zima Śnieżna.
Ery piata i szósta. Panowanie Żbiczan, wojna z olbrzymami, pojawiają się Leśni Ludzie Lynx i afrykańskie plemię Czarnych Uszu. Powstania Gerlacha i Uralisława, Pienin, čorcie ziele i Tymian. [...].
Era siódma. Panowanie Lynxów (Rysian), ostatecznie zniszczone przez Neurów.
Era ósma. Czasy Neurów (wilkołaków). Wyleczenie z wścieklizny króla Nyrii II Azora z drużyną przez Złotą Babę, Mokoszę i Dziewannę. Przystanie do Enków, odparcie ataku Čortów. Przymierze z Lynxami, pierwsze zawody atletyczne, założenie Uczelni – Szkoly Szkół w stołecznej Białej Wieży. Król Ren Puszczyn próbuje podbić Płanetników zamieszkujących Księżyc, co prowadzi do zalania świata wężami z kosmicznego Oceanu. Jarowit zabija piorunem Matkę Żmyję.
Era dziewiąta. Czasy rusałek i wodników, Wił, syren, mor, czarownic, czarowników, lamii, łaum, mamun, nocnic, południc, morskich satyrów i sylenów, morskich mnichów i morskich biskupów, żmijów i leśnych ludzi; dzieci Mokoszy lub Juraty. Panowały wówczas królowe od Anej I do Goplany III i nieliczni królowie: German, Trojan, Volch Alabasta, Rysy. Prowadzono nieliczne wojny z Biesami i Čadami (Anej II), trollami (Tuva), Nagami z Bharacji (Volch Alabasta) i Lynxami i Neurami (Goplana I). Goplana III zarażała żywotem rozpustnym i sprzecznym z naturą, aż Mokoszy pękło serce i całą ziemię zalała smoła. Jej mąż, Świętowit, mocą Ageja przywrócił jej życie, wygłaszając mowę o miłości [...].
Era dziesiąta. Jarowit na wyspie Wolin stworzył ze strzałki pioruna pierwszą parę ludzi, Novalsa i Aivalsę (Męża i Mążynę). Był to Złoty Wiek ludzkości. Ludzie byli nieśmiertelni i wiecznie młodzi, plodni jak sama ziemia, żyli bez bólu i zmęczenia, bez chorób, a wszystko co dobre napełniało ich radością. Było tak do czasu, aż wbrew zakazowi Enków, ludzie skuszeni przez węża Tat’a zjedli żołędzie z dębu Baublis. Podobna historia znajduje się w naszej ,,Biblii’’. Wówczas ludzie stali się źli i nieszczęśliwi. Popełniali tak straszne grzechy, że Jarowit zamiezrał ich wytracić, lecz ocaleli dzięki wstawiennictwu Perperuny Gromorodnej, jego ukochanej żony i matki Jeźdźców Ognistego Pioruna i Kurki, a była ona śmiertelniczką. Pojawili się wówczas pierwsi Murzyni – Kali i Mea, a także państwa Bharacja i Sinea, na Dalekim Wschodzie. Niestety niegodziwości mnożyły się jak robactwo, aż świat ogarnęła wojna, a wkrótce potem siarczysta zima.
Era jedenasta, obejmująca czasy od narodzenia Teosta do potopu, to był Wiek Żelazny ludzkości. Był to czas wojen, niewolnictwa, bezbożności, nędzy, chorób, mordowania dzieci przed jak i po narodzeniu. Żyli wówczas tacy łotrzy jak Kościej I Nieśmiertelny, czarownicy Czerwony Wiaczesław Amosow i Czarny Ładysław Amosow, mamuna Locha, król Neurów Krwawy Burek, król Orlandu Wieńczesław II Czerwono – Czarny, książę orski Kylnem z Małego Młyna, książę ażdach Taras Długa Kita, samozwańczy królowie Orlandu: bubon Bubiec i żmij Trójrożec, nadzorca niewolników Lynx Uszak, mroczny zakon ludzi – lewartów, z którym do dziś toczę boje w swym cesarstwie... Był to jednak też czas: Teosta – Swaroga wcielonego, Tatry, Lecha III, rusałki Ruty, królów Tassilii Samba, Wielkiego Barnuma i Białego Tulipana, królów Płanetników Ixovodrava i Ixlavoka, Kaztii, Malkiešy, leśnej niewiasty Anej, pustelnika Bronisza, Dobryni, Relia Skrzydlatego, Unisławy, Gaĉa, Dobromira i wielu innych, jak wszystkie czasy. Wówczas to spętany Rykar zerwał łańcuch i stał się wężem Gorynyczem, lecz ofiara życia braci Belska i Kallapa zamieniła go w pasmo górskie.
Era dwunasta trwała od zakończenia potopu do wybudowania Nesty, stolicy Twego kraju. Był to czas licznych bohaterów, walczących z potworami i dokonujących innych czynów. Żyli wówczas Jovan, Ilja Muromiec, Alosza Syn Wołwcha, Jarosław, Manaman i wielu innych. Istniały wówczas dwa imperia: Atlantyda króla Ardanazego II i pierwsze imperium sarmackie, w skład którego wchodziły również ziemie Twojego królestwa. Wówczas powstały współczesne języki, a wy, Słowianie, pochodzicie od syna Dobromira; Dębu i jego żony Brzozy. W owej erze Amazina założyła królestwo Amazonek, a Aegyptos – Egipt.



Era trzynasta (obecna) zaczęła się gdy Lech I Dalmacki, brat Czecha, Rusa i Słowaka, założył Nestę. W chwili gdy się to stało, w Egipcie umarł faraon Menes, syn Jeremiasza. Czytając dzieje Twych poprzedników, od Lecha do Olszana, podziwiam ich umiłowanie pokoju (tylko trzej sięgali po nieswoje ziemie), męstwo w odpieraniu najazdów Aleksandra Wielkiego i Juliusza Cezara, czystość i słodycz miłosiernej królowej wandy, uczoność Poznana, Kraka i jego córy, oraz jeśli wierzyć źródłom – brak niewolnictwa (jedynie zły król Juliusz wprowadził je na krótko). W owym czasie żyła założycielka mego rodu, królowa Saby, Balkis Wielka, która gościła u króla Salomona, ojca zacnego Menelika I. Wreszcie za cesarza Augusta narodził się nasz Pan i Bóg, Jezus Chrystus. Twoi przodkowie wymyślając postać Cara Słońce, Teosta, choć tego nie wiedzieli, marzyli o Tym, kogo my czcimy.
Wierzę, że owa mitologia jest bardziej prawdziwa od zakonu danego przez Cztana III. Jednak od niej, nieskończenie bardziej prawdziwe jest chrześcijaństwo
- Ksiądz Jan.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz