piątek, 1 stycznia 2021

Oniricon cz. 671

 Śniło mi się, że:




 



- pojechałem do Czech, które uznałem za bardzo piękny kraj, mijałem po drodze kolorowe, pozłacane rzeźby smoków ze słowiańskich mitów,






- mówiłem, że choć Józef Piłsudski nie był złym człowiekiem, źle postąpił zamykając swych wrogów w Berezie Kartuskiej,






- na Ziemi Ognistej żyją jaguary, foki i morsy, oraz otyłe, bose kobiety,

- Jacek Piekara namawiał mnie do jedzenia syntetycznego złota,






- czytałem, że chińskie mity o Penglai - wyspie Nieśmiertelnych były wyrazem tęsknoty za Bogiem,






- w latach 50 - tych XX wieku w ZSRR żył agent i odkrywca Siergiej Gozdunow, który porywał księżniczki mieszkające w chatkach nad skrajem przepaści i walczył z diabłami, dziennikarka urodzona w Częstochowie uwodziła go w czasie wywiadu, Gozdunowowi w misjach pomagały księżniczki Disneya,






- poznałem sowiecką legendę o górze Ak Toruk w Armenii przypominającej kolumnę wyższą niż Mount Everest i sięgająca nieba,

- Jerzy Urban stroił do mnie miny z ekranu znajdującego się za szybą i naigrywał się ze św. Jana Pawła II, powiedziałem mu, że jego twarz przypomina koalę,






- Alexandrus ov Cocelaise nie lubił Indian z czym nie mogłem się pogodzić, podobnie jak z tym, że coraz więcej internautów nienawidzi Indian i uznałem to za objaw postępującej głupoty,






- mówiłem Jenie ov Blackeyovej, że wiek XXI jest zły, bo rozpoczął się zamachem na World Trade Center oraz wojnami w Afganistanie i Iraku,






- Evo Morales; prezydent Boliwii jest kandydatem do Pokojowej Nagrody Nobla za obronę Indian,






- niedźwiedź polarny to po starokranemu: ,,urzo polaris'', zaś Ursus z ,,Quo vadis'' Henryka Sienkiewicza zawdzięczał imię polowaniom na ury, czy niedźwiedzie,

- zamierzałem opublikować na blogu posta ,,Huculskie demony zarazy'' wcześniej napisanego przez Konrada T. Lewandowskiego,






- francuski poeta Hollow (pomyliłem go z Pierre de Ronsardem) napisał pochwalny wiersz o Kainie, w którym pierwszy bratobójca przepowiedział przyjście Jezusa; w tym śnie miałem syna, któremu opowiadałem o Kainie powołując się na cykl ,,Kane'' Karla Edwarda Wagnera, dodałem, że Kain żałował zabicia Abla i ostatecznie spotkał się z nim w Niebie,






- pewien biskup, który rywalizował o ten urząd kościelny z Andrzejem Fryczem Modrzewskim, sprowadził na Litwę swą kochankę z Turcji, z którą miał bardzo dużo dzieci, które wychował na litewskich nacjonalistów,






- kiedy odszedł Alexandrus ov Cocelaise żałowałem, że już nigdy więcej nie zjem przyrządzanych przez niego ,,jaj diabelskich'' (jaja w brązowej zalewie octowej z cebulą), Martinus ov Miculis coś mówił do mnie, a ja przypomniałem sobie, że diablotki to całkowicie czarne jaja,






- w szkolnej świetlicy przysłuchiwałem się zeznaniom dziewczyny oskarżonej o morderstwo i uznałem, że jest inteligentna,






- Dariusz Kwiecień nakrzyczał na mnie,






- w sklepie piłem wódkę razem z ekspedientką o fioletowych włosach (na jawie jestem abstynentem),

- w Polsce władał król Marcin XV,






- James Bond zastrzelił swego wroga leżącego w łóżku, a potem zabił jego rudowłosą kochankę za pomocą laserowego miotacza płomieni, agent powiedział, że najbardziej lubi palić swoich wrogów,






- zobaczyłem flagę Unii Europejskiej z białymi, ośmioramiennymi gwiazdkami, które dosłownie kłuły mnie w oczy. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz