sobota, 25 czerwca 2016

,,Baśnie czarodziejskie pani d'Aulnoy''

W czerwcu 2016 r. przeczytałem znalezioną przypadkiem w bibliotece książkę ,,Baśnie czarodziejskie pani d'Aulnoy1'' (tytuł oryginału francuskiego: ,,Les Contes des Fèes'') z posłowiem Roberta Stillera2 i ilustracjami Albina Brunovskiego.







Autorka omawianych baśni, Marie Catherine Le Jumel de Barneville baronowa de La Motte d'Aulnoy (1650/51 – 1705) w wieku 15 – 16 lat poślubiła 50 – latka. Jej małżeństwo było nieszczęśliwe, stąd w swej twórczości walczyła przeciwko małżeństwom z przymusu. Była damą dworu Ludwika XIV i bohaterką skandali. Kilkakrotnie ją wypędzano, a nawet groziło jej ścięcie. Prowadziła salon literacki w Paryżu. Jej najważniejsze dzieła to ,,Baśnie czarodziejskie'' i ,,Nowe opowieści, czyli Modne wróżki''. Szpiegowała na rzecz Francji w Hiszpanii i w Anglii. Lubiła przepych i wykwintne jedzenie (stąd pełno go w jej baśniach); używając współczesnych określeń można powiedzieć, że była ówczesną celebrytką ;).







Omawiana antologia zawiera siedem z dwudziestu czterech baśni: ,,Książę Chochlik'', ,,Księżniczka Różyczka'' (przypomina włoską baśń o Królu Pawi z antologii Itala Calvina3), ,,Złota gałąź'', ,,Poczciwa myszka'', ,,Bystrzynka Popiołek'' (baśń przypominająca skrzyżowanie ,,Jasia i Małgosi'' z ,,Kopciuszkiem''), ,,Fortunatka'' i ,,Szympulka''.
Akcja rozgrywa się w czasie nieokreślonym, zarówno w miejscach rzeczywistych jak Paryż, Chiny, Syjam czyli dzisiejsza Tajlandia (pojawiają się też wzmianki o Włoszech, hiszpańskim koniu i moskiewskich szczurach), jak też w miejscach fantastycznych jak:
- Wyspa Niezmąconych Rozkoszy zamieszkana przez same kobiety, gdzie przybył książę Leander zamieniony w chochlika,







- królestwo Króla Pawi (był człowiekiem noszącym liczne ozdoby z pawich piór),
- Kraj Radości (władał nim król Radosław) i Kraina Łez (władał nią zły król – sadysta ,,zaprzysięgły wróg wszystkiego co przyjemne''),







- Koczkodania (królestwo małp i innych zwierząt; rządził nim małpi król Koczkodan, który chciał poślubić Szympulkę w małpiej postaci,
- Szympulia (królestwo założone przez królewnę Szympulkę na pustyni).







Jak przystało na literaturę barokową, w baśniach pani d'Aulnoy pojawiają się liczne nawiązania do kultury antycznej jak chociażby amorki, jednorożce (stworzenia wzmiankowane po raz pierwszy przez Ktezjasza) i pigmeje. Na Wyspie Niezmąconych Rozkoszy żyły amazonki i nimfy. Rodzice zmuszali dziewczynkę do zostania westalką, lecz książę Leander zamieniony w niewidzialnego chochlika zapobiegł temu (widać tu krytykę powszechnego wówczas zwyczaju oddawania dzieci do klasztoru wbrew ich woli). Wyrzucona za burtę Różyczka przeżyła zamach na swe życie, pływając po morzu na pierzynie z piór feniksa. Może to być nawiązanie do chrystologicznej symboliki tego mitycznego ptaka, który nie był obojętny Ojcom Kościoła. Stara i brzydka wróżka, której książę Niezrównany odmówił ożenku (znów krytyka małżeństw aranżowanych przez rodziców!) wyczarowała sfinksy, syreny, centaury, ,,lwy o ludzkiej twarzy i smoki latające''. Nawiasem mówiąc owe lwy o ludzkich twarzach to mogły być mantykory popularne w wierzeniach średniowiecznych. Do postaci Polifema z ,,Odysei'' Homera może nawiązywać para cyklopów – ludożerców, zabitych podstępem przez Bystrzynkę Popiołek, ratującą swe niewdzięczne siostry Kwiatomiłę i Maciejkę przed pożarciem. Pierwowzorem Królowej Lasów opiekującej się Fortunatką mogła być rzymska bogini Diana. Wreszcie Biroka - ,,czcigodny starzec z brodą aż do pasa, […] na głowie miał wieniec z maków i dzikich lilii; […]'' - bóg rzeki Biroczanki, był wzorowany na antycznych bóstwach rzek (np. Acheloos – bóg rzeki Aspropotamos). Na wydany przez niego bal przyszły nimfy rzek Sekwany (notabene Sekwana wywodzi swą nazwę od galijskiej bogini o tym samym imieniu czczonej w okresie rzymskim), Tamizy, Szprewy i Brahmaputry.







Na kartach ,,Baśni czarodziejskich'' spotykamy też liczne ciekawe pomysły samej d'Aulnoy. Są to:







- wróżki zamieniające się w węże (do motywu tego mógł nawiązać C. S. Lewis w ,,Srebrnym krześle'' tworząc postać Zielonej Czarownicy),






- niebieski kot Błękitek żyjący na Wyspie Niezmąconych Rozkoszy (niewidzialny książę Leander podkradał mu przysmaki),






- zielony jednouchy pies Merdałek należący do Różyczki,







- czarnoksiężnik w okularach noszący na głowie … krokodyla (sic!), w ręku zaś trzymający bicz z węży. Czarownik ten zamienił odrzucające jego zaloty księżniczki w myszy, a ich kochanków w koty,







- niebieskie małpy, które miały ciągnąć karetę Różyczki,







- wreszcie: skrzydlaty delfin, na którym książę uwolnił Szympulkę z butelki strzeżonej przez olbrzymy i smoki.
Autorka w wielu sprawach wykazuje daleko idącą ignorancję. W jej utworach pojawiają się zarówno roślinożerny wąż jak i ludożercze flądry. Wieśniaczka pasie owce w sukni z koronek. Tatarak jest nazywany mieczykami, zaś owadożerny w rzeczywistości kameleon żywi się samym powietrzem (sic!).
D'Aulnoy przywiązuje dużą wagę do luksusów i piękna zewnętrznego, jednak ważniejsze okazuje się piękno wewnętrzne (widać to w opowieści o księciu Krzywoszyjku i beznogiej księżniczce Głąb). Pozytywnym, bardzo chrześcijańskim elementem jest również pochwała przebaczenia. Różyczka przebaczyła swej niańce i jej córce, które chciały ją zabić, zaś Bystrzynka Popiołek przebaczyła niewdzięcznym siostrom, które zawsze były dla niej złe.




1 Czytaj: donua
2 Zainteresowanych twórczością Roberta Stillera odsyłam do posta: ,,Polska odpowiedź na 'Pieśń o Nibelungach', czyli 'Krymhilda'''
3 Odsyłam do posta: ,,Baśnie włoskie tom I - II''

1 komentarz:

  1. Ten niebieski kot to pewnie kot kartuski, bo to bardzo popularna francuska rasa niebieskich kotów.

    OdpowiedzUsuń