czwartek, 23 września 2021

Aleksander Twardowski

 



W trzeciej klasie gimnazjum znalazłem w domu i przeczytałem z ciekawości antologię wierszy sowieckiego poety i komunisty, Aleksandra Twardowskiego (1910 – 1971). Pisał min. o najeździe Sowietów na Finlandię w latach 1939 – 1040 (wojna karelska, zwana też wojną zimową) i wojnie z Niemcami z lat 1941 – 1945 (tzw. ,,wielka wojna ojczyźniana’’). Twardowski napisał również poemat o chłopie Mugorku, który wyruszył w świat na poszukiwanie rajskiej krainy, zwanej Murawią, zaś zwieńczeniem jego marzeń miały być kołchozy. W 2005 r. imię Mugorek nadałem staremu Lynxowi, uczestniczącemu w powstaniu Gerlacha przeciwko Żbiczanom, który również wierzył w Murawię, jako wymarzony azyl dla zbuntowanych niewolników (odsyłam do dostępnego na tym blogu opowiadania ,,Gerlach’’ ze zbioru ,,Legenda’’). Ktoś mógłby zapytać, jak to możliwe, że taki zoologiczny antykomunista jak ja, mógł zainspirować się utworem komucha? Jako odpowiedź przytoczę sentencję znalezioną na jezuickiej stronie ,,Chwila na...’’: ,,Mądry człowiek potrafi uczyć się nawet od głupca. Głupiec nie uczy się od nikogo. Nawet od mędrca’’.

1 komentarz:

  1. Zgadzam się z podsumowaniem. Podobna myśl jest i nawet w Księdze Przysłów.

    OdpowiedzUsuń