piątek, 14 lutego 2014

Ajnu

,, […] Jomonowie przybyli do Japonii z Syberii. Być może byli przodkami Ajnów, stosunkowo nielicznego ludu, który zamieszkiwał północną część Japonii. W odróżnieniu od współczesnych Japończyków mężczyźni Ajnu mieli gęste włosy […]'' - Bridget Daly (red.) ,,Kim oni byli''?



Ajnu, który to etnonim oznacza ludzi, są niedobitkami rdzennej ludności Japonii, mieszkającymi na Sachalinie, Hokkaido, dawniej też na Wyspach Kurylskich i Kamczatce. Antropologicznie łączą w sobie cechy ras białej i żółtej (gęste owłosienie, włosy niekiedy faliste, jasna lub płowa skóra, skośne oczy bez fałdy mongolskiej, niekiedy w kolorze zielonobrązowym). Kobiety Ajnu tatuują sobie … duże, czarne wąsy (sic!), mężczyźni zaś używają pałeczek do podnoszenia wąsów w górę. Wyznają animizm, ważną rolę w ich kulcie odgrywają niedźwiedzie (niegdyś Ajnu rytualnie spożywali niedźwiedzie mięso). W ich wierzeniach występują charakterystyczne dla mitologii japońskiej demoniczne lisy. Mieszkają w osadach, zwanych ,,kotanami'', które budują nad wodą. Zajmują się głównie myślistwem i rybactwem, a także zbieractwem, w mniejszym stopniu hodowlą zwierząt i uprawą prosa. Lud ten, istniejący od 7 000 lat, od XVII wieku zmierza ku zagładzie. Ajnu z jednej strony byli mordowani przez Rosjan, z drugiej zaś wynaradawiani przez Japończyków (niestety również we współczesnej Japonii odmawia im się praw należnych mniejszości narodowej). Wielkie zasługi w badaniu tego ludu położył polski etnograf Bronisław Piłsudski (brat Józefa Piłsudskiego), którego potomkowie mieszkają w Japonii do dziś. Wielki polski zoolog, Benedykt Dybowski również prowadził badania nad Ajnu.




Wzmianki o Ajnu pojawiają się również w mojej twórczości. W poemacie ,,Milenium, czyli Nowe Triumfy'' Jena ov Blackeyova spotyka w Armagedonie Bronisława Piłsudskiego. W zbiorze opowiadań ,,Dom'' szef Dziadka, rozgniewawszy się swego pracownika, rzucił straszne przekleństwo na jego żonę, a swoją córkę. Sprawił, że w jej pochwie wyrósł żelazny potrzask. Dziadek poszedł ze swą wybranką do lekarza, a potem wziął kij od szczotki i włożył go do pochwy, po czym wyrwał razem z żelastwem. Ów dziwaczny dla Europejczyka motyw zaczerpnąłem właśnie z jednej z opowieści Ajnu. Z kolei w ,,Tatrze. Suplemencie'' w opowieści geparda Akkona Jubastina o ludach Azji, pojawia się wzmianka o tajemniczych Ajanach, mieszkających na północ od Jomonów.




Gdy w 2012 roku znajoma pani psycholog czytała ,,Dom'', nie wierzyła mi, że taki lud jak Ajnu istnieje naprawdę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz