Śniło mi się, że:
- po latach czytałem nowe wydanie książki ,,Torbacze'' z serii ,,Tajemnice zwierząt'', w której do torbaczy zaliczano nietoperze namiotniki z Ameryki Południowej; potem pokazywałem komuś swoje rysunki wykonane po to, by zebrać pieniądze na leczenie chorej dziewczynki,
- istnieje gryzoń o białym futrze noszący nazwę nora (zgrubienie od słowa norka),
- Andrzej Pilipiuk na swoim blogu pisał, aby nie jeść kebabów, bo Turcy dodają do nich lawy wulkanicznej,
- spotkałem Tomasusa ov Creminisa, który polecił mi do obejrzenia filmik na you tube o mitologii słowiańskiej,
- wieczorem przed moim domem artyści z grupy ,,Hakamore'' tańczyli z pochodniami, a ja dziękowałem Bogu, że obdarzył ich takim talentem,
- w rozmowie sugerowałem, że jeśli ktoś miał bardzo złego ojca, wówczas może mieć opory przed nazywaniem Boga Ojcem,
- Lech I grał w szachy z Rusem o Grody Czerwińskie, oraz walczył z Czechem,
- powiedziałem do Janesa ov Calcium, że Japończycy mają jeszcze bujniejszą wyobraźnię od mojej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz