,,Twój Sokół Promienisty przebywa za siedmioma górami, za siedmioma morzami. Pewna caryca – czarownica napoiła go niezwykłymi ziołami. Wydała się za niego’’ - ,,Finist – Sokół Promienisty’’; baśń rosyjska ze zbioru ,,Mocarni czarodzieje’’.
Jej
imię oznaczało ,,Perłę Łysicy’’. Została wybrana na królową
po przegnaniu Nagów na wschodni Koniec Świata. Za jej rządów
pojawili się pierwsi czarownicy; pochodzili z rodu Amosowów. W
przeciwieństwie do czarownic krew mieli niebieską, albo czerwoną
(w późniejszych erach gdy pojawili się ludzie), a w ich oczach
nie widać było kozłów. Malkieš Lysarayata miała długie do
kolan, czarne włosy, bladą cerę, smukłą sylwetkę, jedno jej oko
było zielone, a drugie czarne jak u Wolanda. Ubierała się w biel i
zdobiła złotem, srebrem, perłami, krwawnikiem, szafirem,
szmaragdem, diamentem, rubinem, platyną, bursztynem i lapis –
lazuli. Wbrew modnym wyobrażeniom żadna czarownica nie zakładała
spiczastego kapelusza. Miast czarnego kota, towarzyszył jej smolisty
lampart z Rajku, na którego grzbiecie jeździła. Pewnego razu w
czasie sabatu jej dziki kot zjadł jedną z czarownic, lecz Malkieš
nie poniosła żadnych konsekwencji. Z wszystkich wiedźm była
najpotężniejsza.
* Duchy pozwalały jej chodzić po
ogniu. Stale towarzyszyły jej te, które niegdyś uwiodły Babę,
Vidmę i Ciotę.
* Pewnego razu po rozmowie z duchami
zaczęła rozrzedzać leki ziołowe, tak, że nic z nich nie
zostawało. Potrząsała nimi, by zwiększyć ,,moc leczniczą’’
i głosiła, że im mniejsze stężenie leku, tym większe pole
energii wytwarza się wokół leczonego. Ponadto używała leków
wywołujących skutki podobne do chorobowych w leczeniu tychże
chorób. Miast pomagać ,,energia’’ zakłócała życie duchowe.
* Opisała istnienie pierwiastka o
nazwie ,,żon’’ (męskości, Słońca, suchości, dnia) i
,,żona’’ (żeńskości, Księżyca, wilgotności inocy) zas
choroba miałą powstawać w wyniku dysharmonii między ,,żonem’’,
a ,,żoną’’. W przywracaniu miało pomóc nakłuwanie
specjalnymi igłami, co zyskało popularnośc w erze jedenastej w
Sinea.
* Wywołała wiele duchów między
innymi Nastazję, Europe, Uralisława i wiele innych. Duchy
przychodziły i odchodzily kiedy chciały. Te, należące do olbrzyma
Berendeja i smoka Sowynycza wolały zostać z królową sprawiając
jej wiele utrapień. Raz, wywoływane duchy ukamienowały jej męża
Wacława Amosowa, a Malkieš nie mogła ich powstrzymać.
* W swoim zamku wybudowała świątynię
lichitek, czcicielek Licha. Lichitki czciły Rykara i inne Čorty,
nazywały dobro ,,złem’’, a zło ,,dobrem’’, uprawiały
magię, kaleczyły się, jak też dążyły do jak największej
maksymalizacji rozkoszy za wszelką cenę, zaś do ich przybytku
przychodziły złe istoty z lasu – ludzie o kozich głowach.
,,- Musiałem to zrobić [ tj. zamienić suczkę Tatry w sznurek], aby te istoty nie zabiły psa [...] Przy mogiłach płonęły ogniska. Przy każdym siedziało kilki nagich ludzi z kozimi głowami, zbrojnych w ogromne łuki, którzy w milczeniu obserwowali podróżnych’’ - ,,Tatra cz. I. Misja’’
Dały one lichitkom czarną chorągiew
Rykara. Lichitki niszczyły mogiły i chramy Enków, oraz składały
krwawe ofiary ze zwierząt i rozumnych stworów. Gdy królowa odkryła
w ich chramie szczątki rusałczych dzieci i żywe, trzymane w
klatkach, obaliła ołtarz, przy którym je zabito, zamknęła chram,
a lichitki skazała na śmierć.
* Jej herbem były dwa drzewa o
wspólnej koronie wyrastające z odwróconego półksiężyca, a
także z kilkoma towarzyszkami odprawiała te same misteria co
niegdyś Vidma, Ciota i Baba. Nie uznawała kultu Ageja i Enków.
* Sporządziła ogromną, największą
w dziejach ilość amuletów i talizmanów, którymi miala wypełnioną
całą komnatę i zapoczątkowała zwyczaj ich noszenia wśród
rusałek i wodników, żmijów, leśnych ludzi, mor, mamun, syren,
trolli, trytonów, Lynxów, Żbiczan, Płanetników, Zajęczan,
Wydrzan i Oxiów.
* Oddawała cześć gwiazdom, kometom
i błądzącym gwiazdom, zwanymi ,,planetami’’. Wierzyła, że
sterują życiem zziemskim, mają rozum, duszę i wymagają ofiar.
Nocą, warcając z sabatu na grzbiecie lewarta odkryła Zodiak.
Uznała, ze poszczególne, tworzące go gwiazdozbiory wywierają
wpływ na żywe istoty rodzące się w danym czasie. Sama była spod
znaku lwa, a czas od swego wstapienia na tron nazwała ,,Erą
Panny’’. Napisała pierwszy horoskop. W erze jedenastej tę pasję
podzielał król Kosciej do tego stopnia, że wszystkie dwanaście
ulic swej stolicy, Presnau, nazwał nazwami znaków Zodiaku. W erze
trzynastej pewien astrolog ustalił datę właśnej śmierci, a
widząc, ze nie umiera popełnil samobójstwo.
* Raz powiedziała:
,,Pewnej nocy spotkałam na sabacie istoty z Dziewy i Voyna, dwóch planet [gwiazd błądzących]. Przekazali mi wiele mocy magicznej, byłam dla nich niby Enka, a oni dla mnie niby Enkowie’’.
* Sporządziła z kory brzozowej karty, pokryte
symbolicznymi rysunkami, których używała do przewidywania
przyszłości. W tym celu używała też jako pierwsza szklanej
kuli. Swoje przepowiednie zapisywała w niezrozumiały, pełen
alegorii sposób.
* ,,Wygnała babuleńka koziołka rozpustnego do lasu, do wilka’’...
Tak robiły Vidma, Baba i Ciota, gdy chciały
wróżyć. Następnie brały ogryzione przez wilka, rysia, rosomaka
lub niedźwiedzia kozie kości i używały ich w celach magicznych.
Malkieš Lysarayata w tym celu lała przez klucz roztopiony wosk do
wody, wynalazła też inne wróżby andrzejkowe, badała lot ptaków
i zwierzęce trzewia, sposób dziobania ziarna przez kury, oraz
przeprowadzała konia przez rozłożone włócznie, co zadomowiło
się w religii Słowian.
* Duchy mówiły jej, żeby unikała czarnego
kota, rozsypywania soli, tłuczenia lustra, bo w przeciwnym razie
groizło jej siedem lat nieszczęścia. Wierzyła w to i innych, aż
do dziś dnia nauczyła wierzyć.
* Twierdziła, że uzdrawia dotykiem, sama w to
wierzyła i jej wierzono.
,,Pewnego razu do Nistu przybył wędrowny znachor. Wokół niego gromadzili się ludzie, a on leczył ich wymyślnymi zaklęciami w języku staroludzkim, niby przez przypadek wymawiał imię Lochy, masował i zalecał kąpiele. Był bardzo popularny. Ludzie chętnie przychodzili do niego, bo czarodziejskie kuracje dawały dobre rezultaty. Wiele mu płacono i w naturze i w ‘viridis vesponiust’, ale z wyleczonymi działo się potem coś złego. Z imieniem ‘Rirk1’ na ustach rozdziewali się, zamieszkiwali w puszczach i ruinach, oraz wśród mogił. Lękali się ognia, byli agresywni wobec ludzi i zwierząt, a po jakimś czasie wieszali się, lub topili’’ - ,,Tatra. Suplement cz. IV Sen’’.
*Ogłosiła się boginią, ,,wcieloną Mar –
Zanną’’. Wybudowała sobie chram na zamku i kazała się czcić
wszystkim rozumnym rasom.
*
Nie była lubiana
przez poddanych. Zaniedbywała rządzenia, sprzyjała lichitkom i
rykarianom, uznawała się za boginię. Na czele buntu stanął Volch
Alabasta. Żeby nie ginęli niewinni, wodnik i czarownica postanowili
stanąc naprzeciw siebie w pojedynku. Volcha na tę okazję zakopano
do polowy z ziemi. Królowa Malkieš wbrew wcześniejszym ustaleniom
użyła magii. Na Alabastę spadł grad wielkosci jabłek. Wybił mu
ząb (wodnikom i rusałkom zęby odrastają) i podbił oko, podczas
gdy królowej nic się nie stało. ,,Użyłaś magii’’?! –
rozgniewał się przywódca buntu. W mgnieniu oka przeobraził się w
gronostaja i wyskoczył z niemi. Na białą szatę władczyni
poleciał strużka pomarańczowej krwi. Gronostaj ugryzł ją bowiem
w ramię. Tak pojedynek dobiegł końca. Po ośmiu latach, Volch
Alabasta i Malkieš Lysarayata pobrali się i wielka była ich
miłość, a swoje zabobony królowa porzuciła. Po wielu latach
Grecy nadali jej imię Hekate i włączyli do swego panteonu.
1
Po staroludzku: Rykar
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz