,, [...] Marko Krajlevic, protagonista epopei jugosłowiańskiej, wsławił się odwagą w drugiej połowie XIV wieku. Jego historycznego istnienia nie sposób podważyć, a nawet znamy datę jego śmierci (1394). Ale po wejściu do pamięci ludowej historyczna postać Marko zostaje zlikwidowana, a jego biografię układa się od nowa wedle norm mitycznych. Jego matką jest Vila, wróżka, [...]. Jego małżonką także jest Vila, którą zdobywa podstępem i troskliwie ukrywa jej skrzydła, zdjęty lękiem, aby nie znalazła ich i nie uleciała, porzucając go (co sprawdza się zresztą w pewnych wariantach ballady po narodzinach jej pierwszego dziecka; [...]). Marko walczy z trzygłowym smokiem i zabija go [...]. Zgodnie z mitem o 'wrogich braciach' walczy także ze swym bratem Andriją, którego zabija. W cyklu o Marko, a także w innych archaicznych cyklach epickich nie brak anachronizmów. Zmarły w 1394 roku Marko raz jest przyjacielem, to znów wrogiem Jana Huniadiego, który wsławił się w wojnach z Turkami około 1450 roku. (...).
Ten sam mityczny prestiż otacza również innych bohaterów jugosłowiańskiej poezji epickiej. Vukashin i Novak poślubiają Vila. Vuk ('Smok Despota') walczy ze smokiem z Jastrebac i sam może przemieniać się w smoka. Vuk, który panował w Srijem w latach 1471 - 1485, przybywa z pomocą Lazarowi i Milicy, zmarłym około wieku wcześniej. Poematy, których akcja rozgrywa się wokół pierwszej bitwy pod Kosowem (1389), mówią o postaciach zmarłych od dwudziestu lat (na przykład Vukashin) lub o osobach, które miały umrzeć dopiero wiek później (Erceg Stjepan). Wróżki (Vila) uzdrawiają rannych bohaterów, wskrzeszają ich, przepowiadają im przyszłość, informują o nieuchronnych niebezpieczeństwach itp., tak jak w mitach istota żeńska pomaga i ochrania Herosa. Nie brak żadnej 'próby' heroicznej: przebicie jabłka strzałem z łuku, przeskoczenie kilku koni, rozpoznanie dziewczyny wśród ubranych tak samo młodych ludzi itd. [...] W 1912 roku cała brygada serbska widziała, jak Marko Kralewicz prowadził natarcie na zamek w Prilip, który wieki wcześniej był lennem tego Bohatera ludowego: wystarczył szczególnie bohaterski wyczyn, aby wyobraźnia zbiorowa zawładnęła nim i utożsamiła go z tradycyjnym archetypem gestów Marko - tym bardziej, że wchodził w grę jego własny zamek'' - Mircea Eliade ,,Mit wiecznego powrotu''
środa, 19 czerwca 2019
Mircea Eliade o epice Słowian Południowych
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz