Śniło mi się, że:
- moja koleżanka z gimnazjum Marta ov Jasenova była czarownicą i latała na miotle; w tym śnie Baba Jaga nazywała się Ewa Kopacz; porównywałem Ewę Kopacz do Ilzy Koch,
- w rozmowie z Jeną ov Blackeyovą powiedziałem, że było wiele pięknych czarownic np. Małgorzata Nikołajewna i Yennefer,
- w jakimś budynku spotkałem Jenę ov Blackeyovą; była zajęta rozmową, miała blond włosy i białą suknię,
- w stołówce, opierając się na psychoanalizie Junga wysnułem teorię, że Sauron był mroczną stroną osobowości Tolkiena, a Frodo - stroną jasną,
- Aleister Crowley napisał powieść science fiction o inwazji kosmitów na Ziemię,
- pracując w IPN - ie miałem napisać dwie powieści o wilkołakach (w jednej z nich bohaterami były rysiołaki),
- Kleopatra żyła w naszych czasach, wyczerpana pełzła w stronę tramwaju, jakiś pasażer zlitował się nad nią, otworzył jej drzwi i uczynił swą kochanką,
- chciałem pomalować obraz czarnego kota, domalowując mu szablaste kły, ale wyszła z tego kolorowa plama,
- Conan walczył pod ziemią z zielonymi goblinami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz