piątek, 14 września 2018

Oniricon cz. 428

Śniło mi się, że:







- na Ziemię spadła bogini Słońca mająca postać nagiej kobiety o długich blond włosach i piersiach zakrytych czarną tarczą,






- w XVI wieku Krzyżacy mianowali Żyda Albrechta Hohenzollerna wójtem, na co król Zygmunt August odpowiedział najazdem na Pomorze,






- Zygmunt Stary wstydził się swojego imienia, ponieważ po łacinie brzmiało ,,Sigimundus'',
- po latach wróciłem do szkoły i pisałem wypracowanie z historii czerwonym lakiem; nad morzem spotkałem terapeutkę, która chciała mnie odwiedzić we wtorek, lecz odmówiłem, bo byłem zajęty,
- spotkałem w tramwaju Sławomirę, która wyrzucała mi, że nie jestem rodzimowiercą, odpowiedziałem jej, że tak jak ona kocha słowiańskich bogów, tak ja kocham Jezusa Chrystusa, powiedziałem jej, że w przeciwieństwie do innych lewaków jest uczciwa i dałem jej nóż z prośbą, by poderżnęła mi gardło, bo chciałem zostać męczennikiem,







- w Polsce turbosłowianin o imieniu Żmijowiec nie był człowiekiem, ale ogromną rybą żmijowcem i publikował filmy na you tube,






- Xena i Gabriela spotkały amerykańską rodzinę, która przyjechała do ich krainy czerwonym porsche,






- Xena spotkała Hermesa, który chciał  ją ukarać za kradzież  jego magicznego hełmu,
- w Afryce łaciaty, czarno - biały pies zaatakował lwa,
- Sławomira zamieściła w Internecie filmik, na którym wypowiadała się jej matka i ojczym,






- Piast to imię żeńskie,
- w TV ostrzegano przed kradzieżą obrazków w Internetu,







- na przystanku tramwajowym umówiłem się z nauczycielką matematyki, panią Ivonianą ov Bodjak, że wrócę do niej na lekcję o 11. 30, pojechałem do fryzjera gdzie spotkałem młodego Tamrlana chcącego zdobyć władzę; miał ciemną skórę, duży brzuch, nosił różowy turban i stanik; pomagali mu współcześni Amerykanie, okazało się, że kręcono w Szczecinie film historyczny z elementami fantastycznymi o Tamerlanie, na którym nie pokazano jego okrucieństw i tego, że jego wojska doszły aż do Wielkiego Księstwa Litewskiego, wracając okrężną drogą do domu rozmyślałem o żyjących w Świecie Dziesięciu Kontynentów pisarkach: Sandemonie z Norwegii i Branimuży Vimce ze Słowacji, która napisała książkę o swej odległej protoplastce, wiedźmie Vimce, rozmyślałem o tym, że Vimka miała wiele cech dobrej chrześcijanki, co prawda puszczała się, ale wiele postaci rzeczywistych i fikcyjnych robiło gorsze rzeczy,







- rano ze zdziwieniem znalazłem w domu labradora, któremu nadałem skomplikowane imię i wyprowadzałem go ba spacer,
- moja Mama zdejmowała sobie stopy i chodziła bez nich,







- mówiłem Okienie ov Hrosancie, że jestem jak Dziki - chłopiec z XIX wieku, a ona jak ci co go skrzywdzili; w XIX - wiecznych szkołach niegrzecznym dzieciom  wyrywano ręce łańcuchami i uczyły się razem z dużymi małpami - makakami czubatymi i pawianami, zbiegałem po schodach, a małpy mnie goniły,






- na Marsie wspinałem się na szczyt górski, a potem poleciałem na Wenus, która była niebieska - uznałem, że kolor tej planety jest na cześć Maryi, na Wenus władała Potrójna Bogini i zamieszkiwali ją czarodzieje będący odpowiednikiem naukowców. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz