Wśród licznych polityków, których postępowanie budzi moją dezaprobatę (b. delikatnie mówiąc) mógłbym wymienić min. Dobromira Sośniarza (za nienawiść do zwierząt i pochwałę ich dręczenia) jak również Sylwię Spurek (za analogiczną nienawiść do nienarodzonych dzieci). Oboje, mimo różnej przynależności partyjnej są dla mnie szalonymi fanatykami, których nie warto słuchać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz